reklama
Ja też myślę, że warto dać najpierw szansę naturze, tylko ze w szpitalach jest za dużo ingerencji, typu pospieszanie oskytocyną, nacinanie, bo pierworódka, wymuszanie porodu na leżąco, a potem są wspomnienia jakie są i dłuższa rekonwalescencja po porodzie. A póki co moja mała fiknęła głową do góry i sobie mogę myśleć o porodzie sn po cc
Guziczek87
Pracująca mamuśka
Dziewczyny ja przy pierwszym porodzie tez nie wiedziałam co mnie czeka. Ale było dobrze trzeba jechać z nastawieniem pozytywnym i tyle , rozmawiać położnymi żeby człowiek nie był non stop przykuty do łóżka tylko żeby dały pochodzić. Z kolei moja sis nie chciała nigdy rodzić sn panicznie się bała, ona też starsza kobieta i zapłaciła sobie za cc, jej wybór, nie komentuję. Wydaje mi się że jeżeli kobieta nie chce sn to też nie ma co człowiek zmuszać każda z kobiet powinna mieć prawo wyboru. Przy jednym i drugim mogą być komplikacje. Choć ja też wolę osobiście rozwiązania bardziej naturalne.
Dziewczyny będzie dobrze! Musimy być twarde;-)
Dziewczyny będzie dobrze! Musimy być twarde;-)
Tehawanka
Zaangażowana w BB
ja chce sn, przedwczoraj byłam w szpitalu umówić sie z położną i w międzyczasie babka jej urodzila sn- 15 min może (godzina zabrała reszta- nie wiem czy np była szyta)
reklama
Podziel się: