PORÓD - nasze pytania, wątpliwości, obawy...

[poisy]

szczerze mówiąc musisz Pola wybrac inny wątek my to ejszcze prawie wszytskie przed porodem a na porodowke to przyjmują jak jest jakiekolwiek rozwarcie tak mi sie wydaje...chyba od 3 cm

 

[ewan]

Pola-faktycznie tu u nas to jeszcze nie jesteśmy na takim etpie jak pytania o szczepienia. Co do rozwarcia to nie ma reguły-co szpital o inaczej, napewno po odejściu wód przyjmują.

 

[Anna.U]

Wioluś mam pytanko do Ciebie.Powiedz mi jak to było u Ciebie z wodami bo z tego co pamiętam to mówiłaś że Ci przebijali w szpitalu to skąd wiedziałas że to już dostałaś najpierw skurczy

 

[wioletta.z]

ANIU wstałąm rano i poczułam pierwsze delikatne skurczyki ,ale zjadłłam normalnie śniadanie i piłam herbatkę i zaczęło mnie strzykać z coraz większą częstotliwością .Wtedy wiedziałam że to na pewno już ale jeszcze poszłam się okąpać ,spakowałam się do reszty(wszyscy w panice) i kazałam dopiero dzwonić po pogotowie ,i chodziłam często do toalety w między czasie poniewaz tak mnie czyściło (nie miałam lewatyw) .Pogotowie w momencie przyjechało ale to była transportówka ,więc zawieźli mnie na pogotowie i tam czekalam na karetkę ściągniętą z niepołomic .W międzyczasie ściągnięto ginekologa z ośrodka który stwierdził już duże rozwarcie i do szpitala trafiłam z 7cm. rozwarciem i później wszystko poszło w expresowym tempie .W szpitalu od razu przebito mi pęcherz płodowy i akcje rozpoczęto na całego .

 

[Anna.U]

Dzięki Wioluś co ja bym bez Ciebie zrobiła
Wiesz mi wody odeszły przy pierwszym porodzie ale tak na wszelki wypadek wolałam się zapytać gdyby teraz mi nie odeszły.

 

[wioletta.z]

Nie ma za co ANIU ,teraz pewnie też mi będa przebijać ,choć jestem już cała głupia przy tej ciąży ,jest całkiem inna niż tamte :laugh: :laugh:

 

[Anna.U]

Ja tą ciążę bardziej przezywam niż pierwszą a mówi sie że za drugim razem to człowiek już bardziej doświadczony a u mnie odwrotnie chyba jestem jakas nawiedzona :laugh:

 

[wioletta.z]

ANIU nie tylko ty ,choć ja teraz już się uspokoiłam,po prostu czekam na rozwój wypadków.Trzeba się uspokoić bo inaczej można ześwirować :laugh:

 

[AneczkaK]

;D Znalazlam cos dla zdesperowanych :laugh: :laugh: :laugh:
http://starania.webd.pl/viewtopic.php?p=68954
Ja wczoraj kupilam tabletki z wiesiolka :laugh:

 

[Iwona85]

Aneczka dobrze wiedziec....ja juz tez znalazlam odpowiedni sposob dla siebie... ;D ;D ;D ;D ;D