reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

PORÓD - nasze pytania, wątpliwości, obawy...

Aniu-to pewnie tylko Twoja schiza-nie odejdą wody tak żebyś nie zauważyła, tak myślę

a ja dziś się poddenerwowałam, bo lekarka prowadząca wyjeżdża na wakacje i wrócici dopiero 3 lipca, mam termin na 5 lipca, ale jak malutki przyspieszy to inny lekarz bedzie przy mnie, a to już tak trochę nieswojo....
 
reklama
Z tymi wodami to tez sie boje, bo skoro ich jest mało, to może nie zauważe? Takze rozumiem CIe Aneczko i ciesze sie, że nie jestem sama w swoich schizach hihih.
A lekarz ze szpitala gdzie sie wybieram, ktorego mi polecila moja ginka ez idzie na urlop od 2 lipca wiec dobrze, ze nie zaczelam niczego zalatwiac, bo jeszcze by kase wziąl a potem dupa :)
 
no właśnie.
ja jeśli będę rodzić w tej prywatnwej klinice to płacę w kasie bez żadnej łaski robią co trzeba, ale jak u siebie w państwowym to poczekam do końca i zobacze co się będzie działo, tutaj na miejscu prowadzi mnmie ordynator położnictwa więc zawsze to szef więcej może, ale jak ma byc dobrze to będzie
 
z tymi wodami to ja też non stop czekam i jestem w gotowości na powódź ;D
ewan,a kedy chcesz podjąc decyzję gdzie będziesz rodzić? Ja też zapytam mojego gina kiedy bierze urlop...
 
Wspolczuje Ewanku, tez by mnie to troche stresowalo .
Duzo lepiej byloby gdyby porod nie wiazal sie z zadnymi niespodziankami . ;) Chcialabym moc byc na wszystko przygotowana.
 
Problem lekarza to mam z glowy bo moja ginekolog przeniesli niedawno z poloznictwa na ginekologie :( Podobno jednak najwazniejsza przy porodzie jest polozna a nie lekarz wiec poprostu musze miec nadzieje ,ze bedzie O.K. ;)
Moja kuzynka jak do niej zadzwonie ,ze rodze ma zadryndac do szpitala i powiedziec ,ze jestem i rodze i ze maja sie mna ladnie zajac :) mam tylko nadzieje,ze bedzie akurat pod telefonem bo czasem zdarza sie ,ze akurat nie moze odebrac czy cos ::)
 
A tak w ogole to jak patrze na te czerwcowe maluszki na zdjeciach to nie moge sie juz doczekac synka ;D
 
reklama
Do góry