reklama
anik.
Mama Krzysia :)
14 lutego mam wizytę i myślę, że to dobry moment, żeby podpytać mojego lekarza co i jak... Oczywiście mam obawy, bo to moje pierwsze dziecko, nie jestem jakoś super odporna na ból :-( mam nadzieję, że później jakoś sobie poradzę... Muszę
jeśli chodzi o szpital, będę rodziła w Dąbrowie - pracuje w nim mój lekarz prowadzący, a poza tym pieszo mam do niego mniej niż 5 minut, znajduje się po drugiej stronie ulicy. Co prawda opinie o nim są różne, ale na początku ciąży tam leżałam i jakiejś tragedii nie było (poza lekarzem, który mnie przyjmował
stwierdził, że 6 tygodniowa ciąża to "a tam taka ciąża"
myślałam, że go rozerwę. Dlatego muszę uprzedzić mojego gina, że chciałabym mieć go przy porodzie...
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
ano rózni ludzie się trafiają i to wszędzie. Ja jak pojechałam do drugiego porodu (polozna mi kazała jak do niej zadzwoiłam, bo mi wody podciekały ale tylko jak chodziłam po schodach) to mnie na IP wysmiali, ze sie posikałam i panikuję a mi pęcherz pękł od góry, wody lały się do środka, dołem dziecko głowa korkowało więc tylko jak na schodach podskakiwał w góre to się ulewało
Martusia22267
Fanka BB :)
ja na następnej wizycie zamierzam wypytać mojego gina co i jak a jest on ze szpitala w którym będę rodzić więc dowiem się wszystkiego co mi potrzebne![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
she_84
Fanka BB :)
ja tez zamierzam na nastepnej wizycie porozmawiac z lekarzem o porodzie. coraz bardziej zastanawiam sie nad tym zeby jechac jednak do Poznania, na polna... dziewczyna z moich okolic chodizla do tego lekarza co ja i on ja tam wlasnie skierowal. i byla wniebowzieta
po pierwszym porodzie miala straszna traume (rodzila w szpitalu ktory ja tez biore pod uwage a jest blizej mnie....) dziewczyny z Poznania, jesli moge zapytac to do jakiego lekarza chodzicie? moj nazywa sie Meller i jest wlasnie z Poznania a raz w tygodniu przyjmuje w Kaliszu gdzie ja chodze
Martusia22267
Fanka BB :)
she ja właśnie na polnej będę rodzić:-) tam rodziła moja siostra, moje koleżanki i nawet ja sama tam na świat przyszłam i szczerze Ci polecam ten szpital bo nie mam o nim złej opinii wśród znajomych
a mój lekarz to dr Bruszewski chodzę prywatnie, polecam go poznaniankom jest na prawdę super.
Carmella
Mama Marcela :)
Ja będę rodzić w Zielonej Górze, ze znieczuleniem zzo i moim K
ale muszę dowiedzieć się co ile kosztuje..
dila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2011
- Postów
- 180
A ja już conieco podpytałam nt porodu mojego lekarza na ostatniej wizycie. Niestety nie będzie go raczej przy moim porodzie, ale myślę, że w szpitalu zajmą się mną jak najlepiej. Planuję rodzić przy użyciu żelu Dianatal. Pytałam też o masowanie krocza, na co mój lekarz odpowiedział, że raczej efektu zbyt dużego to nie przyniesie (podobny efekt będzie przy ćwiczeniu mięśni Kegla). Cały czas zastanawiam się nad opłaceniem położnej.
Pieszczoszko mnie położna mówiła, że najlepiej porodówkę obejrzeć ok. 32-34 tc.
Pieszczoszko mnie położna mówiła, że najlepiej porodówkę obejrzeć ok. 32-34 tc.
reklama
dila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2011
- Postów
- 180
Kilolek to jest dość nowy "wynalazek", ale ja mam zamiar spróbować - napewno nie zaszkodzi, a może tylko pomóc. Koszt ok 400- 600 zł (sorki, ale już nie pamiętam dokładnie). Tu więcej na jego temat Żel położniczy Dianatal
EDIT: Gin mówił, że można uniknąć nacięcia krocza, skraca czas porodu - oczywiście nie u każdej kobiety żel przyniesie pożądany efekt - czasem może być to "wyrzucenie pieniędzy w błoto".
EDIT: Gin mówił, że można uniknąć nacięcia krocza, skraca czas porodu - oczywiście nie u każdej kobiety żel przyniesie pożądany efekt - czasem może być to "wyrzucenie pieniędzy w błoto".
Ostatnia edycja:
Podziel się: