Ja opiszę swoje doświadczenie z instytutem gdyby ktoś się zastanawiał..od 26tyg byłam pod opieką poradni wad płodu ,wizyty miałam co tydzień,a że nie jestem z Warszawy to ciąże prowadziłam na miejscu ,w 29tyg amniopunkcja wynik prawidłowy,w 31tyg pojawiło się nadciśnienie ,dostałam leki, w 32tyg ciśnienie zaczęło skakać ,we wtorek lekarz wypisał skierowanie na patologie ciąży bo ciśnienie wysokie plus w poniedziałek pojawiło się białko w moczu, w środę zgłosiłam się na izbę,lekarz wykonał ktg i USG tutaj było jeszcze ok więc nie ma powodu do hospitalizacji miałam się zgłosić w piątek normalnie do poradnik( a wystarczyło wykonać u mnie badania krwi lub moczu,),córeczka umarła w brzuchu z środy na czwartek,ja się obudziłam już ruchów nie czułam..nie polecam z całego serca