reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród czyli - Koniec naszej "drogi" tuż tuż

Cześć dziewczyny. Ja mam termin na jutro. Boję się jak nie wiem co. Najgorsze jest to, że objawy typu bóle w pachwinach i coś w podobie do czopów to już mam od ok 2 tygodni.... niestety głównie w nocy. Boję się że jutro zapuszkują mnie na patologię. Jak leżałam tam w 6 m-cu nie było ciekawie... te wszystkie opowieści o bólach i innych tragediach. Wolałabym w domku poczekać bo wygląda na to że dzidzia się nie śpieszy...
 
reklama
:-( Buu...Smutno mi jak czytam że każda z was ma jakiś już objaw,to skurcz to czop odchodzi,brzuszek opadniety na dól.Zazdroszcze:tak: Tylko ciekawe dlaczego ja nic takiego nie mam:confused: Do terminu moge juz godziny odliczac i nic:szok: A moze na ostatni moment cos sie pojawi:baffled:

A co my z roksi mamy powiedzieć? Już dawno jesteśmy "przeterminowane" i tak naprawdę to u mnie za dużo też się nie dzieje. Raz miałam trochę skurczy, ale się uspokoiło i cisza jak makiem zasiał :baffled:
Zyczę ci, żebyś nie musiała tyle czekać co my ;-)

Cześć dziewczyny. Ja mam termin na jutro. Boję się jak nie wiem co. Najgorsze jest to, że objawy typu bóle w pachwinach i coś w podobie do czopów to już mam od ok 2 tygodni.... niestety głównie w nocy. Boję się że jutro zapuszkują mnie na patologię. Jak leżałam tam w 6 m-cu nie było ciekawie... te wszystkie opowieści o bólach i innych tragediach. Wolałabym w domku poczekać bo wygląda na to że dzidzia się nie śpieszy...

Witaj IwonoM :happy: Jutro idziesz do szpitala?
Ja właśnie jutro ląduję na patologii :sick:
 
:-) Iwona może tez nosisz pod serduchem młodą dame,i to dlatego sie nie spieszy bo sie stroi na wielkie wyjście;-) Nie martw sie jak weszło to musi wyjść.Wszystko bedzie dobrze:tak:
 
Widze ze każda końcowka jest inna w zaleznosci od kobietki :-)
Ja to bym chciała wstac jutro rano i zeby mi wody odeszły :-).Albo dostac skurczy takich zeby rozwarcir szybciutko poszło- zzo i tak ze wskazania dostane takze mniej bedzie bolało ;-)...marzycielka jestem ;-)....
Ja mam dzis cały czas napiety brzuch i jakos tak naprawde juz niko on jest- efektem jest ta zgaga która mi dokucza i parcie na odbyt:-(.
 
Witam! JA mam termin na jutro ,ale póki co cisza-zero skurczy dosłownie nic.Tak sie zastanawiam kiedy moja dzidzia przyjdzie na świat.
 
Czekam na tatusia i ide na dłuuuuuuuuuugi spacer :-)...bede chodziła az padne ;-) ...pewnie az pół godziny hihi...bo wiecej nie dam rady :-).
Pocieszam sie ze nie jestem sama :-) z tym brakiem akcji porodowej hihi.....dziewczyny trzymajcie sie ...papa
 
Avacenda, zgadza się moje maleństwo to dziewczynka :) słyszałam że dziewczynki lubią troszkę się spóźniać.

Agutek, może ta patologia nie będzie taka najgorsza, taką mam nadzieję. Moja przyjaciółka trafiła tam na 3 tyg przed terminem. Skutek był taki że urodziła już w parę dni po przyjściu do szpitala. W sumie to lepiej :) szybciej przywitała swoją curunię. Może mu też dłuo tak nie będziemy leżeć.
Trzyyyyymam kciuki
 
Avacenda, zgadza się moje maleństwo to dziewczynka :) słyszałam że dziewczynki lubią troszkę się spóźniać.

:eek:
a ja słyszałam dokładnie odwrotną opinię, że to chłopcy lubią dłużej "w mamusi" posiedzieć a dziewczynki sie spieszą :tak:
u nas na bb odwrotnie :eek: - chłopcy już po drugiej stronie a dziewczyny siedzą i siedzą:-D ;-)
Moja dzidziunia to też Mała Dama i chyba pilnuje terminu bo choć ja chce ją JUZ zobaczyć - ona cierpliwie czeka do 14 ;-)

Agutku 3mam kciuki - rozdwoj sie szybciutko :-p bo na patologii leżeć to stres podobno:baffled:
 
Chyba rzeczywiście Damy nie spieszą się na swiat. Ja byłam wczoraj u mojego gina i jak wcześniej był przekonany że urodze do 2 tygodni wcześniej tak teraz stwierdził że do terminu to moja córeczka spokojnie powinna wytrzymać. Dał mi skierowanie już wrazie czego do szpitala na swój oddział ale ostudził moje nadzieje że wcześniej zobacze moje maleństwo. Trudno jeszcze tyle musze czekać :(

yURIp1
 
reklama
No to ja się żegnam z wami. Jutro z rana ląduję na patologii i zostanę tam do porodu. Oby szybko nastąpił.
Życzę wszystkim, które w tym czasie będą się rozdwajać łatwych i szybkich porodów.
Do następnego razu!
 
Do góry