Faaaaajny wątek... taki brrrr
Ej wieloródki... a powiedzcie mi laski czy poród któryś z kolei oceniacie za łatwiejszy? Mój drugi bym na pewno szybszy niż pierwszy. Liczyłam na to mając na uwadze to, że to nie mój pierwszy no i macica "pamiętała" co i jak.. w końcu odległość tych porodów mała.. ale teraz. Tak się zastanawiam bo minęło 6 lat. Czy moja macica ma dobrą pamięć?
Cesarki tez bym nie chciała podobnie jak Edysiek... Mam za sobą głupią operację wyrostka i wspominam to niefajnie :-(
A po cc zaglądają do podwozia bo sprawdzają wydzieliny. Nie ma znaczenia jaki poród. Macica oczyszcza się i przy porodzie sn i cc. A to interesuje ludki na obchodzie.
Ej wieloródki... a powiedzcie mi laski czy poród któryś z kolei oceniacie za łatwiejszy? Mój drugi bym na pewno szybszy niż pierwszy. Liczyłam na to mając na uwadze to, że to nie mój pierwszy no i macica "pamiętała" co i jak.. w końcu odległość tych porodów mała.. ale teraz. Tak się zastanawiam bo minęło 6 lat. Czy moja macica ma dobrą pamięć?
Cesarki tez bym nie chciała podobnie jak Edysiek... Mam za sobą głupią operację wyrostka i wspominam to niefajnie :-(
A po cc zaglądają do podwozia bo sprawdzają wydzieliny. Nie ma znaczenia jaki poród. Macica oczyszcza się i przy porodzie sn i cc. A to interesuje ludki na obchodzie.
Ostatnia edycja: