porady prawne i sprawy urzędowe

[iwi3]

składasz w mopsie, a wymóg, to zarobki nie przekraczające 504 zł netto na osobę
my złożyliśmy, bo mój mąż na umowie ma 1700 zł brutto, ale u nas dochód został przekroczony o 7 zł na osobę i stwierdzili, że jesteśmy za bogaci, aby otrzymac zasiłek rodzinny i dodatek (to 3 becikowe)

kurka, to jest polityka...:/

 

[krewetka]

wg mnie najgorsze jak się przekroczy o "grosze", poza tym ta kwota jest śmiesznie niska i nie zmienia sie od wielu lat

 

[estragon]

wg mnie najgorsze jak się przekroczy o "grosze", poza tym ta kwota jest śmiesznie niska i nie zmienia sie od wielu lat

dokładnie... generalnie rodzina 2+1, gdzie jeden z małżonków zarabia praktycznie najniższą krajową nie ma szans na zasiłek, który wynosi całe 70 zł:/, jakby to co najmniej góra pieniędzy była:/

 

[martika311]

A ja dziewczyny jak składałam o rodzinne i drugie becikowe to przekroczyła ileś tam zł.Ale się udało bo powiedzieli ze jest dopuszczalne raz
A dziewczyny z tym zawsiadczeniem do zusu chodzi o te skladki.To wypełniacie jakis wniosek zeby dostac e zaswiadczenie z zusu

 

[elwiwas]

krewetka - miałaś racje okazało się , że musi mieć mały jakąś grupe inwalidzką i muszę jechać i załatwiać bo jeśli dostanie gr to dostaniemy ok 170zł pielegnacyjnego, a dowiedziałam się też ze z opieki społecznej mogę dostawać ok 500zł miesiecznie na czas leczenia małęgo. wszystko zalezy czy bedzie miał jakąs grupe. z tego co wiem to powiennien dostać tymczasową np na rok.

 

[magda102]

Chodzi o mieszkanie komunalne?

No chyba tak
Kurde mam złożone 2 wnioski, pierwszy normalny, drugi na mieszkanie do remontu....
A i złożone nie w U. Gminy tylko w U. Miasta, nie wiem czy to coś pomoże.
Wiem, że będę musiała przedłożyć zaświadczenia o dochodach za jakieś tam miesiące. Koleżanka, która tylko przyjmuje tam wnioski, mówiła, że im mniej tym lepiej. Chodzi o to żeby wykazać, że danej rodziny nie stać na zakup mieszkania od kogoś tam jak sprzedaje lub własnie z UM lub Gminy w drodze przetargu.
U mnie jest gorzej bo i doopa nie dochody, i rodziny nie mam... tylko ja z dziećmi.
Marne szanse, ale muszę próbować, pomóżcie, pliiiiissss

 

[Alis84]

No chyba tak
Kurde mam złożone 2 wnioski, pierwszy normalny, drugi na mieszkanie do remontu....
A i złożone nie w U. Gminy tylko w U. Miasta, nie wiem czy to coś pomoże.
Wiem, że będę musiała przedłożyć zaświadczenia o dochodach za jakieś tam miesiące. Koleżanka, która tylko przyjmuje tam wnioski, mówiła, że im mniej tym lepiej. Chodzi o to żeby wykazać, że danej rodziny nie stać na zakup mieszkania od kogoś tam jak sprzedaje lub własnie z UM lub Gminy w drodze przetargu.
U mnie jest gorzej bo i doopa nie dochody, i rodziny nie mam... tylko ja z dziećmi.
Marne szanse, ale muszę próbować, pomóżcie, pliiiiissss

Jeśli chodzi o mieszkanie komunalne to u mnie brali pod uwagę dwa kryteria: zarobki i dotychczasowy metraż. Zarobki to już nie pamiętam jakie musiały być ale jeśli starasz się sama z dziećmi to w tym momencie Twoje zarobki dzielą na trzy także jeśli nie zarabiasz milionów to się pewnie zmieścisz ;P Natomiast metraż nie mógł przekraczać 6m2 na osobę. Tylko, że my staraliśmy się o mieszkanie ponad 5 lat temu (czekaliśmy 3 lata na przydział), nie wiem czy to się nie pozmieniało. Pamiętam tylko, że jak już była decyzja o przyznaniu nam mieszkania to znowu sprawdzali dochody i metraż, bo gdyby np. dochody się zwiększyły to dupa...i w efekcie 3 lata czekania na marne by były...

 

[magda102]

Jeśli chodzi o mieszkanie komunalne to u mnie brali pod uwagę dwa kryteria: zarobki i dotychczasowy metraż. Zarobki to już nie pamiętam jakie musiały być ale jeśli starasz się sama z dziećmi to w tym momencie Twoje zarobki dzielą na trzy także jeśli nie zarabiasz milionów to się pewnie zmieścisz ;P Natomiast metraż nie mógł przekraczać 6m2 na osobę. Tylko, że my staraliśmy się o mieszkanie ponad 5 lat temu (czekaliśmy 3 lata na przydział), nie wiem czy to się nie pozmieniało. Pamiętam tylko, że jak już była decyzja o przyznaniu nam mieszkania to znowu sprawdzali dochody i metraż, bo gdyby np. dochody się zwiększyły to dupa...i w efekcie 3 lata czekania na marne by były...

Alis tu metraż też, ale z tego co mi wiadomo to 5m2... U nas jest koma bo na mieszkaniu o pow. 27m2 czyli samej mieszkalnej jakieś 19m2 mieszka 5 osób Więc jest przej...ane. Zarobków nie mam, tylko alimenty na dzieci. I masz babo placek, póki co nie pracuję bo i jak. Tu mnie bolą te dochody, bo w trójkę na własnym mieszkaniu to nie wyżyjemy, a nie dam rady im chyba wytłumaczyć, że się do pracy niebawem wybieram.
Najbardziej mnie interesuje co oni na tej całej komisji pytają. W sumie to nie mam zamiaru się im spowiadać co, jak i dlaczego. Pewne sprawy są zbyt intymne i zbyt delikatne by obcym opowiadać

 

[estragon]

to może i my mielibyśmy szansę na mieszkanie socjalne???? jakoś wcześniej w ogóle o tym nie pomyślałam...
kryterium dochodowe na pewno spełniamy, u nas w mieszkaniu (45 m kw) na razie są zameldowane 4 osoby, ale można dorzucic mojego męża i ewentualnie wujka...
od czego trzeba w ogóle zacząc???

 

[krewetka]

krewetka - miałaś racje okazało się , że musi mieć mały jakąś grupe inwalidzką i muszę jechać i załatwiać bo jeśli dostanie gr to dostaniemy ok 170zł pielegnacyjnego, a dowiedziałam się też ze z opieki społecznej mogę dostawać ok 500zł miesiecznie na czas leczenia małęgo. wszystko zalezy czy bedzie miał jakąs grupe. z tego co wiem to powiennien dostać tymczasową np na rok.

ooo to super jakby sie udało