reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poradnik Mamuśki

​Tonya
Ja karmię co trzy godziny. Jak mała zaczyna marudzić po godzinie po jedzeniu to wiem, że to raczej nie głód tylko co innego.
Oczywiście jak mijają 3 godziny, a małą śpi, bądź nie marudzi to na siłę jej nie karmię. Chodzi mi tylko o to, żeby mniej więcej wiedzieć czego może domagać się mój szkrab.

W następnym tygodniu idziemy się szczepić to będę wiedziała ile przybrała. Jest niezłym klockiem, więc się nie obawiam.

Piszesz, że po 1,5 h domaga się cycka. Jesteś pewna, że cycka??
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziwczyny, ponieważ niedawno wrócił temat dodatkowego urlopu macierzyńskiego w 2o12 pamiętajcie, że żeby go dostać nie musicie zahaczyć o 2012 r z "podstawowym' macierzyńskim. Wystarczy, że 1 stycznia 2012 będziecie w trakcie tych 2 tyg dodatkowego jaki przysługuje w 2011. Na wniosek możemy wtedy przedłużyć o kolejne 2 tygodnie. Ja urodziłam 4 sierpnia i się załapię na te kolejne 2 tygodnie należne w 2012 (czyli wraz z podstawowym macierzyńskim będę miała 24 tygodnie urlopu). Tak wynika z przepisów przejściowych, potwierdziłam to też już w mojej firmie.

Właśnie chciałam o to pytać. Urodziłam 11/08
Macierzyński mam do 28/12 i zastanawiałam się czy należy mi się te 2 tyg z 2012 r.
 
Nikos ja mam tak jak Tonya i u nas to jest głód- tak było od początku, że mały długo nie wytrzymywał. A jak usłyszałam od lekarza, że dziecko musi być syte 3h to się załamałam. Teraz już wiem, że nic nie musi, bo pierś nie jest tak 'zapychająca' jak mm. Super, że Twoja mała wytrzymuje 3h, ale u mnie by to nie przeszło... i już też nikt mi nie wmówi, że w takim razie mam mało wartościowy pokarm i powinnam przejść na mm, bo i tacy się zdarzali:no:
 
TONYA ja bym nie myslala o dokarmianiu. moj synek zwykle je co 2 godz w dzien i w nocy, czasem zdarza mu sie 3 godziny na sapcerze przykimnac, to wýjatek, ale dzis np tez jadl i co 1,5 godziny- nieraz nie do konca wiadomo czy to glod czy chec bliskosci maksymalnej z mamusia, ale to jest mysle calkiem normalne!

KAROLAOLA u nas tez nocki wspolne i tez czasem juz nie wiem czy na pewno jadl co 2 godziny bo nieraz mam wrazenie ze czesciej i czasem mysle ze trzeby by to zmienic, ale tak czesto go odstawiac do lozeczka po prostu nie mam sily
 
Nikos u mnie podobnie jak u Karoli jestem pewna że to głód, bo nie raz sprawdzałam czy to jednak nie coś innego, ale to jest płacz charakterystyczny i nic go nie ukoi poza piersią, no i widzę jak długo je...gdyby nie był głodny to by tyle nie jadł. U mnie też tak było od początku i jak czytam o tych 3h przerwy to tak samo się załamuję. Z tym, że ja liczę te 1-1,5h od końca karmienia a nie od początku. Czyli książkowo to 1,5-2h wytrzymuje. Mój mały robi dłuższe przerwy w jedzeniu tylko w nocy. Pierwsze spanie ma często 6-7h a potem budzi się mniej więcej co 2h i nadrabia. W dzień czasami przerwa jest dłuższa jak śpi np. na spacerze, ale jak go wnoszę do domu to nie na biegu się wtedy rozbieram, bo ryczy w niebogłosy - taki już jest głodny.
A ile razy Twoja córka robi kupkę? Mój na cycu cały czas 3-4 - przelatuje mu ten pokarm jak odrzutowiec

A myślicie że to 600g na miesiąc to nie za mały przyrost wagi? Wcześniej przybierał 800g więc się trochę zmartwiłam...

Karola jak mały spał z nami w łóżku to też od 2-3 budził mi się co godzinę i na pewno nie z głodu. Przez to szybko go przestawiłam na spanie w łóżeczku bo się kompletnie nie mogłam wyspać i teraz przerwy ma 2-2,5 godzinne (czyli generalnie idzie spać o 20.30 a budzi się o 3 potem o 5-6 i o 7-8 już często wstaje). A jak mu się zdarzy obudzić po godzinie to mu zmieniam pozycję spania i bez wyciągania z łóżeczka zasypia.
Czasami biorę go do siebie nad ranem tak o 6 bo już mi się nie chce na siedząco karmić, poza tym lubię się tak z nim poprzytulać ;-)
 
Ostatnia edycja:
susumali no ja muszę powoli się wziąć za odkładanie do łóżeczka, bo jak wrócę do pracy nie zawsze będzie możliwe spanie razem całą noc i wtedy może nastąpić bunt młodego.

U mnie w nocy pierwszy sen trwa 5,a czasem 7h, a później co 2, 3h nie licząc ostatnich kilku dni. A kupy u nas już co ok. 4, 5 dni. Ostatnio zdarzyło się, że zrobił 3 dni z rzędu i znów spokój. Tylko mały się nie męczy ani w tych dniach gdy tej kupy nie ma ani przy robieniu- tylko ilość powala!:-D

Tonya to Ty karmisz na siedząco i później od razu małego do łóżeczka? Zasypia od razu? Ja myślałam, żeby na leżąco i później go hop do łóżeczka, ale ja się obawiam, że on się będzie wybudzał i po spaniu będzie...
 
Ostatnia edycja:
Kupa raz na 4-5 dni??!! I to na cycu?? Fajnie masz, ja mam 3-4 dziennie :-) czasem dwie, ale rzadko...Ale się dzieci różnią tym trawieniem.
Może dlatego mój tyle kup robi że jestem na bardzo lekkostrawnej diecie przez te jego problemy brzuszkowe :confused:

Karmię na siedząco bo inaczej ja bym zasnęła - to jedyny sposób. On najczęściej w nocy je na półśnie i zasypia mi przy karmieniu i śpiącego go odkładam. Bywa, że się przebudzi ale wtedy sam zaśnie w 10-15 min. I zaznaczę, że jak wprowadziłam zmianę z tym odkładanie go do łóżeczka to bez problemu to zaakceptował
 
Ostatnia edycja:
Jak słyszę, "MAŁO WARTOŚCIOWY pokarm" to mnie trafia!!!

Pokarm matki zawsze jest wartościowy. Chodzi raczej o jego ilość. Dziewczyny ja też dokarmiam MM. W 4 tyg. zawiało mnie i prawie straciłam pokarm w prawej piersi. Dlatego kiedy wypada jej kolej, przystawiam dziecko do cycka i potem daję MM żeby swoje dojadło.

Trzeba znaleźć jakiś sposób żeby dzieciaczkowi było dobrze.
 
reklama
Nikos to może dlatego Ci te 3h wytrzymuje mała, bo jednak mm się dłużej trawi...
Na razie te częste karmienia mi nie przeszkadzają, zmartwiłam się tylko, ze tak mało przybrał przez miesiąc, bo na razie nie myślałam o dokarmianiu. Chciałabym jak najdłużej pociągnąć tylko cyca. Zobaczymy co będzie pod koniec listopada wtedy ma szczepienie i będzie znów ważony.
 
Do góry