reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poradnik Mamuśki

Beti - ja też karmię wyłącznie cyckiem żadnego mm i trochę takim cycusiowych mam tu jeszcze jest :p moja malusia tez strasznie wesolutka i ciągle się uśmiecha i guga sobie, piszczy
karolaola - też wracam do pracy po macierzyńskim i serce mi siękroi jak pomyślę że mam malutką zostawić (poza tym jeszcze nie wiem gdzie i z kim...)
aanka - dziwne... moja w 5 tyg przybrała 675g i lekarka mówi że wszystko ok bo 600 w miesiąc jest w sam raz zwłaszcza na cycku i nie trzeba dokarmiać (ja się zmartwiłam że za mało na co ona mnie wyśmiała i pytała czy chcę mieć klocka zamiast zgrabniutkiego bobaska)
Tonya - widzę takie same plany co do dzieci mamy :) my myślimy zacząć starania o drugie jak mała będzie miała jakiś rok. wydaje mi się że 2 lata różnicy są bardzo fajnym rozwiązaniem a później warsztat zamykam choć jeszcze 26 mi nie stuknęło (grrr ale dni tego są policzone). Tylko kombinuję jak wtedy na spacery się wychodzić będzie - chyba tak jak mucha zakupię podwójny wózek

nie no! co to za Sierpniówki BB co to na Facebooku siedzą zamiast na BB??;-)wracać dziewczyny!!
 
reklama
Flower my to nawet o wiośnie myślimy jeśli chodzi o starania, nigdy nie wiadomo jak długo nam zejdzie ;-) i też potem warsztat zamykam (moje 26 już dawno za mną!). A ze spacerami to albo podwójny wózek, albo mniejsze w chuście a większe w spacerówce :-) Wszystko się da zorganizować :)
 
witajcie dziewczyny,dawno tu nie zagladalam ale bylo troche zamieszania z przeprowadzka.moja Michalinka zaczela miec problemy z jakimis okropnymi krostkami,chyba to uczulenie na cos,najpierw miala sporo czerwonych kropeczek na brzuszku,twarzy i karku potem zaczely sie z tego robic czerwone suche plamy.do tego koszmarna ciemieniucha,do tej pory nie zeszla.moze cos doradzicie?mialyscie takie problemy?
 
silentenigma - może to Łojotokowe Zapalenie Skóry? moja miała tylko, że na policzkach i krostki na główce które później przeszły w ciemieniuchę. BO generalnie ŁZS najczęściej występuje u niemowląt jako ciemieniucha ale czasem rozchodzi się na inne części ciałka i daje podobne objawy jak opisujesz. Często pediatrzy mylą ją z trądzikiem niemowlęcym (jeżeli zlokalizowane na buzi - tak było u mnie) albo skazą białkową czy atopowym zapaleniem skóry. Ja wybrałam się w końcu do dermatologa dziecięcego i kazała mi do kąpieli używać Dermoklar (żeby nie doszło do zakażenia krostek) i smarować maścią robioną (niestety nie do końca mogę rozczytać skład...: Zinci sulph 0,25;Cupri sulph 0,15; Zinci oxyd 4,0, Eucerini?; Vaselini, Ag destyl. ad 100g). Czytałam też że alantan plus krem jest dobry na to.


edit. przypomniało mi się że lekarka podała mi też odpowiednik tej maści robionej - Cicalfate tylko że swoje kosztuje a za robioną 5pln zaplaciłam

Tonya - my jeszcze zobaczymy w jakiej będziemy sytuacji materialnej bo mąż firmę rozkręca i na razie dokładamy sporo ale plan idealny to poród w maju 2013 :-)
Boję się tylko że znowu coś z ciążą u mnie będzie nie tak i będę musiała być w szpitalu (teraz byłam w sumie 4 tyg) a nie chciałabym Karolinki tak zostawiać...
 
Ostatnia edycja:
Flower dzięki! I ja skorzystam ze sposobu na ciemieniuchę, bo u nas też jest straszna i nie chce zejść, a do tego buźka też nie jest idealna. Zastanawiam się tylko czy jest w Wodzisławiu jakiś dermatolog dziecięcy i czy ewentualnie do zwykłego mogę iść z tym? Bo sama nie daję rady tego wytępić, a u Was ciemieniucha zeszła?

Ja zostawiam małego z moją mamą, ale wiem, że będzie to dla mnie strasznie trudne. Co do kolejnego dzieciaczka to wiem, że fajnie byłoby mieć niewielką różnicę wieku, ale na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie drugiego takiego szkraba.

Powiedzcie mi jak usypiacie dzieci w dzień?
:confused:
 
flower moj jest na 1 cycku bo drugiego wypluwa. Dokarmiam MM w srode ide do swojej dr i pogadam mialam isc wczesniej ale nie zorganizowalam sie :((. na szczepieniu byla inna dr.
My o 2 malenstwo jak sie zdecydujemy to tak za 2latka jak z Igorkiem wyjdziemy na "wieksza" prosta.
Ja na ciemieniuche przed kapiela tak 30 min smaruje glowke oliwka.
 
Karolaola - ja jako nastolatka chodziłam do dr Komoniewskiej.
U nas krostki na główce zaczęłam tym smarować i dopiero następnego dnia wyszła ciemieniucha (przyśpieszyło to?), która zeszła po chyba 3 dniach stosowania. 3-4 razy dziennie smarowałam jej łepek aż lśniła tłuściutko i wyczesywałam pod włos tak nawet kantem szczotki żeby bardziej schodziło. Słyszałam że są takie specjalne szczoteczki do ciemieniuchy w aptece ale można też wyparzyć jakąś twardszą szczoteczkę do zębów - bo to wcale łatwo się nie daje wyczesać tym delikatnym włosiem niemowlęcych szczotek. Też dobra podobno Olejuszka z serii Skarb Matki - siostra stosowała i ładnie jej zeszło.

ja mojej małej specjalnie usypiać nie muszę - od początku starałam się nie usypiać jej jakoś szczególnie tylko na noc odkładałam do łóżeczka senną, głaskałam po główce, dawałam całusa i mówiłam dobranoc. Odchodzę a po paru minutach patrzenia na swoje rączki czasem gugania zaczepnego mała śpi. W dzień czasem podobnie tylko w wózeczku na tarasie, czasem pada jak mucha przy karmieniu, czasem jak widzę że długo jest aktywna a zbliża się wieczór próbuję ją uśpić "na siłę" poprzez bujanie na ręku, robienie sszszszsz/śpiewanie kołysanek i ręką ją tak delikatnie smyram po główce w kierunku buzi, przez czółko wtedy jej powieki się samoczynnie zamykają i jakoś zasypia. Ale jak nie ma ochoty spać nic a nic to to smyranie tylko ją wkurza bo ona nie lubi być głaskana po buzi ani całowana ;-) Generalnie próbuję wprowadzić drzemkę koło 17 na stałe żeby nie była marudna w kąpieli/jak tatuś wróci z pracy.

teraz mała śpi jak zabita na tarasie chyba od 12 - nawet swoją porę jedzonka (je co 2h) przespała:-) ale ostatnio coraz mniej sypia w dzień i wstaje koło 7-8 (kiedyś koło 10) ale i tak jest niezłym śpiochem
 
Witam serdecznie, chyba musze zacząc sie udzielać żeby podnieśc frekfencję na BB. Bardzo fajne forum. Czytam Was codziennie ale gorzej z pisaniem. Może teraz zacznę. Mój mały śmieję się do karuzeli. To jego ulubiona zabawka. Dzisiaj poraz pierwszy dałam małemu do spróbowania marchewki z firmy babydream. Nie protestował tylko zjadł z zaciekawieniem, a potem oblizywał usta jeszcze ok 10 minut. My równiez na dworku bylismy ok 2 godzin. Mam pytanie czy ktoras z Was podaje swojemu maluszkowi żelazo? Mój miał kiepskie wyniki we wrześniu. Pediatra zapisała mu żelazo ale ma je brac 2 miesiące. Jak dla mnie to za długo. Dostaje je w herbatce, wiec pije ale potem strasznie mu sie ulewa. Chyba żołądek ma już dość. Ile ml herbatki dziennie wypijają wasze niemowlaczki?
url=http://www.suwaczki.com/]
ex2bh371kbtz7jkg.png
[/url]
 
Flower właśnie wysłałam swojego do apteki m.in po Cicalfate i babka mówi, że w ogóle nie ma czegoś takiego:confused: trudno, kupi Olejuszkę i ten alantan plus, bo to też na główkę dobrze zrozumiałam? Chciałam też ten dermoklar, ale właśnie na główkę i powiedziała, że nie bardzo się nadaje. A Ty dodawałaś go do wody i myłaś nią główkę też? Nie wiem co tam za baba w tej aptece siedzi...

Nam usypianie wieczorne ładnie idzie, ale w dzień nie do pozazdroszczenia. I ciągle mi w głowie siedzi te spanie tego mojego malucha. Teraz na dworze od 14.30 jest i śpi z jedną pobudką na płacz. Ja już w domku, a babcia dokańcza spacerek. Pewnie za chwilę wrócą.

Moniek mój mały herbatki nie pije. Czasem zwykłą wodę jak widzę, że ma suche usteczka. Co do żelaza to mój mały miał dość ładne wyniki.
 
reklama
Flower właśnie wysłałam swojego do apteki m.in po Cicalfate i babka mówi, że w ogóle nie ma czegoś takiego:confused: trudno, kupi Olejuszkę i ten alantan plus, bo to też na główkę dobrze zrozumiałam? Chciałam też ten dermoklar, ale właśnie na główkę i powiedziała, że nie bardzo się nadaje. A Ty dodawałaś go do wody i myłaś nią główkę też? Nie wiem co tam za baba w tej aptece siedzi...

no ja też nie wiem coto za kobita :tak: co do cicalfate to jest bo sama sprawdzałam Avene, Cicalfate - kosmetyki i ich recenzje w KWC - Kosmetyk Wszech Czasów (KWC). Dermoklar to jest emolient taki jak np oilatum tylko że jeszcze działa grzybobójczo i antybakteryjnie bo ŁZS może się "nadkazić" ja dodaję do wody i tą wodą myję małej główkę (na początku dawałam sobie troszkę tego więcej na rękę żeby umyć główkę ale jak jest już w porządku to nie a ona ma dość mało włosków więc tylko tą wodą myję).
Co do Alantanu to raczej chyba na skórę nieowłosioną ale na główkę chyba też nie zaszkodzi? Skoro mi tą robioną maścią kazała też główkę smarować a skład i działanie zbliżone?

moniek ja wyłącznie cyc więc nie dopajam małej

anka - aż poszukałam z ciekawości i znalazłam info że w 3 miesiącu przyrost rzędu 700g jest średnią wartością (czyli może być też mniejszy)
 
Do góry