reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poradnik Mamuśki

LANA jak tam Twoja dieta?
Dalej karmisz piersią?
My byliśmy dzisiaj u naszej pediatry z naszą małą alergiczką. Spytałam czy nie lepiej będzie przejść na butelkę, bo może jeszcze czymś uczulam małą. I takie tam.
Powiedziała, że najlepiej będzie dla małej żebym nadal ją karmiła, bo to dla alergików najlepszy pokarm, i że nie będzie mi tak chorowała.
Tak więc muszę jakoś znów przetrwać tą diętę bezmleczną.
Pamiętaj, że warzywa tak naprawdę możesz jeść wszystkie ale gotowane. Oczywiście pomijam takiejak kalafior, groch, bób, kapusta, inne wzdymające. Kanapki można smarować Ramą Olivio.
 
reklama
U nas samo body by nie przeszło, muszą być śpiochy i kocyk albo rożek bo Kurczak się wyziębia ale to normalne u wcześniaków. Poza tym moja pchła ważny obecnie mnij niż większość dzieciaczków z BB przy urodzeniu. Ale gonimy:-)
 
Nikos dieta bezmleczna to nic przyjemnego - przynajmniej dla tych co lubią nabiał....i spore obciążenie dla organizmu matki :-(

Ja w czwartek na szczepieniu zapytam czy mam już zrobić prowokację tzn. opić się mleka albo cuś bo piję trochę tylko do kawy i poza tym nie jem nabiału i ciągle się w poliki młodego wpatruję....:baffled:.....M. mówi, że jak tak zaciekle patrzę to w końcu wypatrzę tą alergię :-(
 
Lana, Nikos widać co lekarz to opinia :tak: Nasz pani chirurg też jest ordynatorem na oddziale a do tego znajomą teściów.....ja póki co jej słucham.

Lana u Was schodzi skórka, bo widocznie nie ma stulejki. Ale jak ktoś ma i naciąg na sucho (bez odpowiednich maści uelastyczniających) to powstają te blizny i potem dupa blada. Bo ściągać tyle ile się da po to żeby np. umyć to trzeba ale nie dalej. Ale i tak się dziwię że takiemu maluchowi odciągacie, bo ani w szpitalu ani pediatra jak zaglądali w klejnoty moim chłopakom to się za skórkę nie brali :baffled: tylko jajka sprawdzali :-D. No i według tego co można choćby przeczytać w różnych artykułach urologicznych niemowlaki mają FIZJOLOGICZNIE przyklejony napletek - więc de facto nie powinien się dać ściągnąć u tak małego dziecka ???? I bądź tu mądrym.
JJ-faktycznie co inna miejscowość to inna opinia od lekarzy-u mnie w szpitalu co dziennie przy obchodzie pediatra odciągał napletek ,każdy pediatra w przychodni i wszystkie położne to samo więc my też to robimy i tak właśnie od zawsze praktykują w Świnoujściu :tak:
co do córek to faktycznie mniej problemów :-D
 
Dieta bezmleczna napewno jest wyzwaniem dla tych, którzy lubią mleko.
Mnie tam mleka nie brakuje, brakuje mi tylko ciastek, drożdżówek i zupki ze śmietanką.
Natomiast aby organizm nie miał niedoborów można zażywać np. Calperos - wapń.

Dałam radę przy synku, dam radę przy córce.
 
Nikos-dietę staram się trzymać nadal.Młodemu wysypka pięknie schodzi po lekach i jak zejdzie całkowicie to zaczne wprowadzać pojedyncze pokarmy aby sprawdzić na co mały jest uczulony .Bardzo brakuje mi nabiału :-(
Jutro mamy pierwsze szczepienie i będziemy lżejsi o 500zł.:szok:
 
reklama
Do góry