reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poradnik Mamuśki

Ja karmię i też będę niedługo łysa a do tego anorektyczka :baffled: 55 kg to ja już nie wiem jak wygląda....a też tak 'lubię' ważyć. I żrę na potegę ziemniaki, słodkie, chipsy.....i zonk :no:

Chodzika nie używałam i nie będę używać. Niby niezdrowe a poza tym jeszcze się maluchy na chodzą....wolę aby się turlał/raczkował po ziemi.

Krzesełko dla starszego miałam Baby Dream na kółkach. Teraz wydałam siostrze, bo duże jest a nas w kuchni już będzie 4 i się z tym olbrzymem nie pomieścimy ;-). Teraz mam z ikei. Potwierdzam, przydatna rzecz.
 
reklama
heh.. mi też wychodzą włosy garściami.. prz Ziz tez tak miałam.. potem mi takie picikłaki wyrastały i sterczały.. wrrr :wściekła/y:
chodzika nie używałam i nie będę używać.. Zoś poszła szybko bo jak miała 10 mies to już ładnie chodziła, zobaczymy jak Feluś. chociaż on jest dużo cięższy od niej więc może być gorzej ;-)
a krzesełko do karmienia moim zdaniem niezastąpione :-) na początku jak Zosi wprowadzałam jedzonko to dawałam jej w bujaczku ale jaka ulga dla pleców jak kupiliśmy pkrzesełko. a jak Zosi się podobało że tak wysoko siedzi :-)
 
Lana chodzik nie wiem slysze rozne opinie od lekarza slyszalam ze jak 3x po 15 w ciagu dnia to nie jest zle i sa teraz fajne drewniane ja jeszcze mysle.. facet od bioderek powiedzial ze dziecko predzej niz w 8 czy po 5 miesiacu mozna stawiac na nogi dopiero, co do wlosow tez juz nie karmie a wlosy wylatuja.. co do krzeselka nie doradze mam po mezu ;-D
JJ Lana wy anorektyczki a ja kupa smalcu;p ale dzielnie walcze mam tylko 20 kg do zrzucenia hahaha
 
ja jeszcze nie myslalam o foteliku, bo narazie karmie cycem i dopiero od 6 miesiaca bede cos wprowadzac ale na pewno kupie wysokie krzeselko, bo to musi byc frajda zasiasc cala rodzinka do stolu - dzieci podobno wtedy lepiej jedza - nasladuja rodzicow, ucza sie jesc. dla mnie wspolne posilki sa wazne, niech dla niego tez beda :)
 
Mi też włosy wychodziły garściami, ale zauwazyłam że już mniej. Własnie dlatego poszlam do fryzjera i obciełam włoski na krótko żeby sie wzmocniły. Dzieki za linki z nawilżaczami, zamawiam dzisiaj. Kurde ale wieje dzisiaj. Okna mam nieszczelne i mam w domku tylko 21 stopni, w nocy było 19. Nie wiem co ze spacerem. Isć?

 
ja dzisiaj dobudzic sie nie moge, spalam razem z malym podczas porannej drzemki ale wogole sie nie wyspalam - on niestety tak. u nas tez wieje ale idziemy na spacer - musze sie rozruszac...
 
U nas dzisiaj tez strasznie wieje. Jak malutki wstanie to pojdziemy na 30min spacerek. My krzeselko mamy dostac w odwietkach od kolezanki.
 
Hej weekendowo:)

Moniek, ponoć duży wiatr i duzy mróz to dwa jedyne powody ( procz samopoczucia dziecka i rodzica oczywiście;-)) dla ktorych lepiej zrezygnować ze spaceru...Tak mówią:happy:
 
reklama
Hej dziewczynki

dawno mnie nie było ale czasu zbytnio nie mam....

Ale mam pytanko do was, otóż mój synus się chyba przeziębił.....:-( od wczoraj kaszle..... w nocy się troszke przebudzał bo kaszelek go męczył.... Jak mogę mu pomóc zanim wybierzemy się do lekarza???? Poradźcie coś plisss:zawstydzona/y:
 
Do góry