reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poradnik Mamuśki

Nikos jasne, że nie ;-) Franek czyta, pisze (co on będzie robił w 1 klasie ????:laugh2: ) ale jest nadpobudliwy ruchowo. Każdy kolejny rok to odrobina wyciszenia. A to jest na wagę złota jak trzeba 45 min siedzieć w ławce. A poza tym tam tylko lekcje i do domu albo świetlica, bo sam od razu nie przyjdzie....a tu ciepełko 'domowe' od 8-16, 3 posiłki, spacery......
 
reklama
miriam no coś bez wody. W aptece powinni ci polecić coś dla maluszka. Ja ostatnio miałam Perfecta Baby na zimę ale nie wiem czy jest dla niemowlaków. A chcę jeden wspólny, bo już mam dosyć podwójnych mydeł, kremów, szamponów :rofl2: A i był taki o nazwie AQUASTOP Ziołoleku i na pewno był dla niemowlaków.
 
A mój mały znowu wczoraj był tak zmęczony wieczorem, że nie wypił butli na noc i pobudka była o 23:30. Własciwie to nie zdązyłam się nawet położyć bo film oglądałam. Nie wiem moze bede go wcześniej kąpać.
Nie mam dzisiaj siłky. Musze isc z małym na pobranie krwi z paluszka bo morfologie robie ale nie chce zeby go bolało i odkładam to z dnia na dzień. Często robicie maluszkom badania? Jak wyniki?U mnie niestety średnio a nie wiem jakie są normy dla niemowlaków. Dzisiaj próbujemy nową zupkę. OO własnie nie wiecie ile maluszek musi zjesc ze słoiczka tak zeby nie podawac juz mu butli?


 
Moniek,wspołczuję badań. Ja tez tego nie lubię. Ja kolejne mam zrobic od razu po Nowym Roku. Ostatnio robiliśmy co miesiąc ze wzgledu na stwierdzoną anemie( ale to ponoc dużo wcześniaków ma a z ciąż mnogich to juz bankowo:szok:). Co do norm to u nas zawsze przy wyniku jest w nawiasie norma podana,a poza tym wyniki daję mojemu pediatrze i to on decyduje czy są ok czy nie. A ty skąd wiesz,ze wyniki są złe,jak piszesz,ze nie znasz norm. Kochana moze lepiej pokazać je lekarzowi dla pewności,hm?A! no powiedz,ty te badania tak na włąsną rękę robisz,czy własnie lekarz ci zlecił z jakiegos powodu??
Co do jedzenia,to odp jest prosta:-D: ma zjeść tyle,zeby się najeść. Na pewno daje ci jakoś znać,ze juz nie chce więcej,hmm???A ty chcesz w ogóle mleko porzucić??czy chodzi ci zeby nie podawać bezposrednio po zupce??

Buziaki i zdrówka

JJ,dzięki za sugestie w kwestii kremu:). Jak to dooobrze,ze tyle nas tu jest i kazda ma jakieś swoje doświadczenia:).
 
Ostatnia edycja:
Musze isc z małym na pobranie krwi z paluszka bo morfologie robie ale nie chce zeby go bolało i odkładam to z dnia na dzień. Często robicie maluszkom badania? Jak wyniki?U mnie niestety średnio a nie wiem jakie są normy dla niemowlaków. Dzisiaj próbujemy nową zupkę. OO własnie nie wiecie ile maluszek musi zjesc ze słoiczka tak zeby nie podawac juz mu butli?

Kochana ty się takim pobieraniem krwi nic nie martw. Pielęgniarka ukłuje paluszek i potem tylko będzie zbierać krew do probóweczki.
Trochę płaczu, ale wiesz, że to przecież żaden ból...
Co do jedzenia słoiczków, to przecież zje ile będzie chciał. Za wiele tu się nie nakalkulujesz.
 
W związku z tym, że przywołany został tutaj Żywiec Zdrój, chciałbym się odnieść do jednego z komentarzy.

meggy29, istnieją znaczne różnice między butelkowaną wodą źródlaną, a wodą z kranu. Oczywiście nie mogę wypowiadać się w imieniu wszystkich producentów wód butelkowanych, ale jeśli chodzi o wodę Żywiec Zdrój to jest to woda podziemna, charakteryzująca się pierwotną czystością pod względem chemicznym i mikrobiologicznym. Należy pamiętać, że są różne bakterie - chorobotwórcze, ale też takie, które nie mają negatywnego wpływu na organizm człowieka. Woda Żywiec Zdrój zawiera wyłącznie naturalną, związaną z pochodzeniem wody florę mikrobiologiczną. Bezpośrednio po otwarciu, może być podawana bez przegotowania. Oczywiście należy zawsze przestrzegać standardowych praktyk higienicznych, gdy przygotowujemy żywność dla niemowlęcia. Woda z kranu najczęściej pochodzi z ujęć powierzchniowych (np. rzek czy jezior) i musi być uzdatniana (np. chlorowana), przede wszystkim po to, aby usunąć z niej bakterie chorobotwórcze, a także by zapobiegać jej wtórnemu skażeniu w sieci wodociągowej. Stąd też nie powinna ona zawierać żadnych bakterii, a co za tym idzie nie należy porównywać jej pod tym względem z wodami butelkowanymi.

Pozdrawiam,
Ekspert_Żywiec Zdrój
 
W związku z tym, że przywołany został tutaj Żywiec Zdrój, chciałbym się odnieść do jednego z komentarzy.

meggy29, istnieją znaczne różnice między butelkowaną wodą źródlaną, a wodą z kranu. Oczywiście nie mogę wypowiadać się w imieniu wszystkich producentów wód butelkowanych, ale jeśli chodzi o wodę Żywiec Zdrój to jest to woda podziemna, charakteryzująca się pierwotną czystością pod względem chemicznym i mikrobiologicznym. Należy pamiętać, że są różne bakterie - chorobotwórcze, ale też takie, które nie mają negatywnego wpływu na organizm człowieka. Woda Żywiec Zdrój zawiera wyłącznie naturalną, związaną z pochodzeniem wody florę mikrobiologiczną. Bezpośrednio po otwarciu, może być podawana bez przegotowania. Oczywiście należy zawsze przestrzegać standardowych praktyk higienicznych, gdy przygotowujemy żywność dla niemowlęcia. Woda z kranu najczęściej pochodzi z ujęć powierzchniowych (np. rzek czy jezior) i musi być uzdatniana (np. chlorowana), przede wszystkim po to, aby usunąć z niej bakterie chorobotwórcze, a także by zapobiegać jej wtórnemu skażeniu w sieci wodociągowej. Stąd też nie powinna ona zawierać żadnych bakterii, a co za tym idzie nie należy porównywać jej pod tym względem z wodami butelkowanymi.

Pozdrawiam,
Ekspert_Żywiec Zdrój

Bezpośrednio po otwarciu może być podawana niegotowana? Niemowlakowi? To dlaczego nikt nie jest w stanie mi zagwarantować że akurat jego wodę można podawać dzieciom prosto z butelki... Nikt nie da dowodu na piśmie..
 
W związku z tym, że przywołany został tutaj Żywiec Zdrój, chciałbym się odnieść do jednego z komentarzy.

meggy29, istnieją znaczne różnice między butelkowaną wodą źródlaną, a wodą z kranu. Oczywiście nie mogę wypowiadać się w imieniu wszystkich producentów wód butelkowanych, ale jeśli chodzi o wodę Żywiec Zdrój to jest to woda podziemna, charakteryzująca się pierwotną czystością pod względem chemicznym i mikrobiologicznym. Należy pamiętać, że są różne bakterie - chorobotwórcze, ale też takie, które nie mają negatywnego wpływu na organizm człowieka. Woda Żywiec Zdrój zawiera wyłącznie naturalną, związaną z pochodzeniem wody florę mikrobiologiczną. Bezpośrednio po otwarciu, może być podawana bez przegotowania. Oczywiście należy zawsze przestrzegać standardowych praktyk higienicznych, gdy przygotowujemy żywność dla niemowlęcia. Woda z kranu najczęściej pochodzi z ujęć powierzchniowych (np. rzek czy jezior) i musi być uzdatniana (np. chlorowana), przede wszystkim po to, aby usunąć z niej bakterie chorobotwórcze, a także by zapobiegać jej wtórnemu skażeniu w sieci wodociągowej. Stąd też nie powinna ona zawierać żadnych bakterii, a co za tym idzie nie należy porównywać jej pod tym względem z wodami butelkowanymi.

Pozdrawiam,
Ekspert_Żywiec Zdrój

Nie jestem jakoś przekonana... kilka dni temu lecieliśmy samolotem... nie mieliśmy przegotowanej wody,więc kupiliśmy wodę mineralną i podaliśmy do picia...efekt? biegunka :crazy:
 
reklama
Natt, tak byłam u lekarza z wynikami i dlatego wiem, że są takie sobie. Też wskazują na anemię. Bierzemy witaminki i kolejna wizyta w grudniu. Mój mały też jest wcześniakiem i pewnie dlatego takie wyniki.
Dzisiaj mamy kiepski dzień. Nie wiem co sie dzieje z młodym. Jadł o 11:30, wrócilismy ze spacerku dałam mu soczek. Potem o 15:30 dałam mu butle - wywijał sie, krzyczał nie chciał. Spróbowałam o 16 to samo. Teraz w końcu zasnął zmęczony. Już nie mam siły. Rzuca sie niemiłosiernie. A ze słoiczkami robie tak: daje mu kilka łyżecze i potem butle. Nie chce dac mu od razu całego bo boje się reakcji brzusia. Uff jak dobrze, że usnął. Chwila spokoju.

 
Do góry