meggy dla rodzących po 1 sierpnia 2011 roku wymiar urlopu jest 20 tygodni. Do tego masz prawo do 2 tygodni dodatkowego. A z racji tego, że tem dodatkowy skończy się w 2012 w styczniu - masz prawo do kolejnych 2 tygodni dodatkowego (bo w 2012 są już 4 tygodnie dodatkowego urlopu). Więc może wziąć tą różnice aby mieć łącznie 4 tygodnie dodatkowego. Ale o urlop dodatkowy TRZEBA ZŁOŻYĆ WNIOSEK !!!! gdyż nie przysługuje z urzędu tylko na wyraźną prośbę matki. I musi być bezpośrednio po macierzyńskim - znaczy w ciągłości. Wniosek składasz na minimum 7 dni przed udzieleniem.
reklama
meggy urodziłyśmy tego samego dnia! rodziłaś w mswia? mamom ktore urodzily dziecko po 16 sierpnia macierzynski konczy sie 3 stycznia , 2 tygodnie przed koncem - czyli w polowie grudnia musisz zlozyc wniosek o dodatkowy urlop macierzynski w wymiarze 4 tygodni
Tonya
Zadowolona z życia :)
Jaaa mi się też do pracy nie spieszy. Oficjalnie koniec macierzyńskiego mam 25 stycznia. Potem biorę urlop - a trochę tego mam - będzie z 50 dni .......Potem krótki wychowawczy i też pewnie trza będzie rękawy zakasać....ja się 'porywam' na własną firmę więc zobaczymy jak pójdzie
Jakbym siebie czytała, mam te same plany. No chyba, że zamiast firmy trafi się w między czasie drugie dziecko to będzie zmiana scenariusza :-)
JJ, agulalula - dzięki za rozjaśnienie tematu, cieszę się niezmiernie na te dodatkowe tygodnie:-)
agulalula - nie rodziłam jednak w mswia, ostatecznie wylądowałam w bizielu, 16.08 prywatnie robiłam ktg i przy skurczu małemu zwolniło tętno, skierowali mnie w trybie natychmiastowym do szpitala - pojechałam do mswia, tam powtórzyli mi ktg i było wszystko OK, ale u nich nie miałam skurczów, a położna mówiła dwukrotnie "szkoda że pani nie pojechała do biziela bo my przepełnieni" - g... prawda, po prostu śmierdziało im cesarką i zastosowali spychologię, a ja nie chciałam być gdzie mnie nie chcą więc się zwinęłam i pojechałam do biziela :-) Tam też idealnie nie było - jak to w naszych szpitalach, ale mswia to ja już będę szerokim łukiem omijać
JJ - a o te dodatkowe kolejne 2 tygodnie w 2012 trzeba złożyć drugi wniosek?
agulalula - nie rodziłam jednak w mswia, ostatecznie wylądowałam w bizielu, 16.08 prywatnie robiłam ktg i przy skurczu małemu zwolniło tętno, skierowali mnie w trybie natychmiastowym do szpitala - pojechałam do mswia, tam powtórzyli mi ktg i było wszystko OK, ale u nich nie miałam skurczów, a położna mówiła dwukrotnie "szkoda że pani nie pojechała do biziela bo my przepełnieni" - g... prawda, po prostu śmierdziało im cesarką i zastosowali spychologię, a ja nie chciałam być gdzie mnie nie chcą więc się zwinęłam i pojechałam do biziela :-) Tam też idealnie nie było - jak to w naszych szpitalach, ale mswia to ja już będę szerokim łukiem omijać
JJ - a o te dodatkowe kolejne 2 tygodnie w 2012 trzeba złożyć drugi wniosek?
Ostatnia edycja:
Meggy z tym przepełnieniem to prawda niestety- ja 16.08 rano pojechalam na ktg i mnie odesłali bez badania - ale nie mialam bóli ani nic tylko kontrolnie po terminie bylam - mieli na raz 8 rodzacych i caly sprzet zajety, wrocilam tam o 23.50 tego samego dnia i mnie przyjeli bo sie juz zaczelo i sama bylam osobiscie przy tym jak lekarz mowil do poloznych ze nikogo wiecej nie wpuszczaja na oddzial bo mieli tego dnia 10 rodzacych i nie mieli juz gdzie klasc. wypuszczali przez to bardzo szybko bo ja w czwartek o 16 juz wychodzilam a urodzilam w srode o 3.40 !
co do macierzynskiego - Ty skladasz jeden wniosek o 4 tygonie w polowie grudnia. dziewczyny co urodzily wczesniej musza skladac 2 wnioski najpierw o 2 ty i pozniej o jeszcze dwa.
co do macierzynskiego - Ty skladasz jeden wniosek o 4 tygonie w polowie grudnia. dziewczyny co urodzily wczesniej musza skladac 2 wnioski najpierw o 2 ty i pozniej o jeszcze dwa.
Tonya
Zadowolona z życia :)
Tonya heheh u mnie zmiana scenariusza to gdyby się trafiło satysfakcjonujące mnie stanowisko to się skuszę a firma poczeka , bo temat dzieci u nas już skończony
Ale Ty już dwójeczkę masz, a ja bym właśnie chciała mieć dwa :-)
Pytanie do dziewczyn, które urodziły drugie po krótkim czasie (jakieś 1,5-2 lata różnicy) - daje się przeżyć z dwoma małymi bąkami w domu bez pomocy rodziny (mam wszystkich daleko od siebie)?
marcia7
Zaciekawiona BB
U mnie różnica jest 2 lat i 7 miesięcy i muszę przyznac, ze gdyby nie pomoc teściów to byłoby naprawdę ciękzko. Starszy praktycznie całe dnie po za domem z dziadkiem (tj. moim teściem) spędza i nadal tak jest choc coraz zimniej na podwórku. Teściowa przypilnuje mi młodszego jak muszę gdzieś szybko wyskoczyć. MIeszkamy na wsi więc wszędzi daleko.
Nie wiem czy dałabym radę bez ich pomocy choć muszę przyznać ze poczatki nie były rózowe.
Łaapię się w 4 tygodnie dodatkowego urtlopu. SUPER. :-):-)
Nie wiem czy dałabym radę bez ich pomocy choć muszę przyznać ze poczatki nie były rózowe.
Łaapię się w 4 tygodnie dodatkowego urtlopu. SUPER. :-):-)
reklama
TOnya u nas róznica to właściwie równa 2 lata. I powiem Ci,że gdyby mój mąż był na stałe w PL,to pomoc z zewnątrz w ogóle nie jest potrzebna( no chyba ,ze na jakies ekstra wyjścia we dwoje ). A tak ,jak go nie ma to radzimy sobie tak,ze Natke zabiera na plac zabaw czy po prostu spacer na 2h opiekunka,ja w tym czasie biore bliźniaki i jedziemy naszą karetą na zakupy lub tylko spacer. O i tak to wyglada,cala reszte daje rade zrobic sama. Nie ma tragedii,wszystko tylko wymaga zorganizowania. Powiem szczerze,ze gdybym miala teraz tylko jedno malutkie dziecko i Natalke to w ogóle bez problemu bez pomocy by się obyło. Przy bliźniakach jest trochę trudniej i stąd ta pani do Natalki .
Ja osobiście bardzo polecam taka mała róznice wieku miedzy dziećmi.
Ja osobiście bardzo polecam taka mała róznice wieku miedzy dziećmi.
Podziel się: