reklama
magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
Podbijam wątek, czy któraś ma dziś wizytę u gina?
Ja mam i nie mogę się doczekać. Ostatnia była 5.12, więc daaawnooo temu. Dziś po raz pierwszy w tej ciąży idzie ze mną mąż. Wcześniej opiekował się Julkiem, ale dziś ściągam nianię i tatuś wreszcie "popodgląda" synka.
W pierwszej ciąży to on mi znalazł lekarza, był ze mną na każdej wizycie, zawzięcie dyskutował z innymi ciężarnymi w poczekalni, a potem u lekarza wymyślał na mnie, że się przepracowuję.
Ciekawe jak będzie dziś
Ja mam i nie mogę się doczekać. Ostatnia była 5.12, więc daaawnooo temu. Dziś po raz pierwszy w tej ciąży idzie ze mną mąż. Wcześniej opiekował się Julkiem, ale dziś ściągam nianię i tatuś wreszcie "popodgląda" synka.
W pierwszej ciąży to on mi znalazł lekarza, był ze mną na każdej wizycie, zawzięcie dyskutował z innymi ciężarnymi w poczekalni, a potem u lekarza wymyślał na mnie, że się przepracowuję.
Ciekawe jak będzie dziś
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
ja mialam wizyte czwartego lutego a tak wogole co ile chodzicie do ginekologa ??
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
ja tez ale tak sie zastanawialam czemu bo ksiazkowo jest chyba co cztery
ewunia1987
Zaangażowana w BB
Witam dziewczyny ja dzis bylam u lekarza powiedziela mi ze za duzo przytylam bo az 3,5 kilo a takto wogule jest wszystko wporzadku.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Ja tez co 3 tygodnie chodze a teraz umowilismy sie teraz za 4 tygodnie co mi na reke Z Vanesska tez chodzilam co 3 tyg.
Ewunia 3,5 kilo od poczatku czy od ostatniej wizyty?
Ewunia 3,5 kilo od poczatku czy od ostatniej wizyty?
ewunia1987
Zaangażowana w BB
Tez chodze co 3 tygodnie
Od ostatniej wizyty przybylo mi 3,5 kilo
Od ostatniej wizyty przybylo mi 3,5 kilo
reklama
magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
Ja chodzę dużo rzadziej: miałam wizytę 20.10, potem 5.12 i teraz 16.01. Następna 27.02.
Wszystko ok, popodglądaliśmy małego. Mąż oczywiście nie omieszkał zapytać, czy ja na pewno mogę "tyle" pracować. Ale usłyszał od lekarza, że jak sobie zażyczę L4 to on mi w każdej chwili wystawi, ale teraz wskazań medycznych nie ma. A jak ja nie chcę, to mąż ze mnie kury domowej nie zrobi
Poza tym zapytałam się o takie dziwne kłucie gdzieś w okolicach pośladka. No i to co usłyszałam zwaliło mnie z nóg. "Korzonki"!! Teraz ujawniają się przy okazji ciąży, a za 10 lat mogę mieć z tym już normalny, regularny problem. Miewałam to w pierwszej ciąży, ale wtedy tego tematu nie poruszyłam.
Mam filmiki i zdjęcia na płytce, więc w końcu wrzucę. Jeszcze tylko muszę nadrobić i brzuszek pstryknąć.
Termin porodu z tego usg nie ulega znaczącej zmianie, ciągle oscyluję gdzieś koło 22 maja.
No i lekarz zapytał nas o imię. My nie wiemy, a on mówi, że ma 5 synów (tak na pocieszenie, bo my mamy mieć dwóch). Jak prowadziłam u niego poprzednią ciążę miał 4. Najmłodszy ma 8 miesięcy i na imię Kubuś. To się nazywa męski krawiec :-)
Wszystko ok, popodglądaliśmy małego. Mąż oczywiście nie omieszkał zapytać, czy ja na pewno mogę "tyle" pracować. Ale usłyszał od lekarza, że jak sobie zażyczę L4 to on mi w każdej chwili wystawi, ale teraz wskazań medycznych nie ma. A jak ja nie chcę, to mąż ze mnie kury domowej nie zrobi
Poza tym zapytałam się o takie dziwne kłucie gdzieś w okolicach pośladka. No i to co usłyszałam zwaliło mnie z nóg. "Korzonki"!! Teraz ujawniają się przy okazji ciąży, a za 10 lat mogę mieć z tym już normalny, regularny problem. Miewałam to w pierwszej ciąży, ale wtedy tego tematu nie poruszyłam.
Mam filmiki i zdjęcia na płytce, więc w końcu wrzucę. Jeszcze tylko muszę nadrobić i brzuszek pstryknąć.
Termin porodu z tego usg nie ulega znaczącej zmianie, ciągle oscyluję gdzieś koło 22 maja.
No i lekarz zapytał nas o imię. My nie wiemy, a on mówi, że ma 5 synów (tak na pocieszenie, bo my mamy mieć dwóch). Jak prowadziłam u niego poprzednią ciążę miał 4. Najmłodszy ma 8 miesięcy i na imię Kubuś. To się nazywa męski krawiec :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 230
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: