reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pora na wizytę u doktora;-)

hehehe, o, to wiem, czemu moj Maks taki wielki :-D bo sie lenie i leze duzo w tej ciazy przed TV, heheh :-D :-D :-D

agusiaa
, bardzo sie ciesze, najwyrazniej malutka bedzie slodka i drobniutka dziewczyneczka :-) ja sie w terminie urodzilam i wazylam 2600, hehe ;-) i co ze mnie za babisko wyroslo ;-)
 
reklama
Agusia ciesze sie ze jestes uspokojona :) A teraz do konca ciazy ile to mozliwe odpoczywaj ,jesli mozna przy malym dziecku :)
 
Agusia i sama widzisz, że już po strachu... 1600g to byłoby strasznie mało:baffled:, nie wiem, jak ta lekarka to mierzyła...

Moja znajoma urodziła trzy tyg. temu w terminie córeczke i mała ważyła 2730g i dzieciątko jest zdrowiutkie, po prostu jest drobna.
 
Agusia super ,ze coreczka wazy wiecej.Moze bedzie takim drobniejszym dzieciaczkiem ale na pewno zdrowym.Moja kuzynka urodzila terminowo ( a wg gin nawet o 2 tyg po terminie) i jej coreczka calkiem zdrowa miala 2800g i tylko 48 cm.
 
Agusia, super, że zdecydowałaś sie na wizytę u innego lekarza, teraz to już jesteś spokojna, nie chodź już do tej lekarki bo się tylko stresu nabawisz
 
Wiecie co, ja może bym tak nie panikowała, że mała słabo przybiera, bo moja Pani dr nie wydała się tym zaniepokojona, ale Mieszko ważył 3920g i urodził sie 2 dni po terminie. W związku z tym byłam pewna, że Amelka też nie będzie kruszynką ale konkretną dziewczyną koło 4kg.
Sensowne jest dla mnie w obecnej sytuacji takie wytłumaczenie, że poprzednio całą ciąże leżałam do góry brzuchem a teraz non stop latam to tu to tam. Źle się nie czuję więc chciałam z Mieszkiem na maxa wykorzystać ten czas, który nam został tylko dla siebie. A tym czasem zarówno moja ginka jak i ten drugi lekarz powiedzieli mi, że przepływy w macicy są najlepsze wtedy gdy kobieta znajduje sie w pozycji leżącej i wówczas dziecko najefektywniej może czerpac z łożyska.

Ale kończę ten temat już. Byle do nastepnej wizyty i oby moje leżenie przyniosło zamierzone i spodziewane efekty.
 
My byliśmy wczoraj na ostatniej wizycie u gina, szyki brak, łożysko III stopień, młoda 3400g ma sie pojawić lada dzień ;-) potwierdzona dziewucha :happy:
 
Minka to super,pewnie teraz ty w kolejnosci...


Ja swoja szyjke nadal wyczuwam,wiec porod pewnie sie nie zbliza,ech ....
 
Przed chwilką wróciłam od ginka z przychodni.
U swojego mam wizytę w przyszłym tyg. Poszłam tam, bo od wczoraj czułam b.słabe ruchy małego, do tego mam ciagle nieregularne i pojedyncze, ale bardzo bolesne skurcze i ciągłe kłucie w szyjce...

Maluszek zdrów jak rybka (tetno ciągle takie same), wystawiony juz w kanał (lekarz wyczuł główkę w trakcie zwykłego badania- możliwe??)

Od zeszłego tygodnia szyjka skróciła mi się o połowę :-):-):-), czyli Maluszek pcha się na ten swiat :-):-):-)
 
reklama
Ja na wizycie byłam 30 kwietnia i myślałam że to będzie Moja ostatnia wizyta przed porodem ale okazało się że znowu mam jeden problem więcej :-( wody płodowe się nie produkują :szok: w karcie zapisał Mi że kieszonka 35 mm :-:)-( mam przyjśc jeszcze na kontrole 8 maja i zobaczyć czy bardzo ubyło tych wód a jeśli tak to odrazu jechać do szpitala żeby nie zagrozić Patryczkowi :crazy::crazy:

powiedzcie czy któraś z Was też tak miała ??

 

Podobne tematy

Do góry