M
madzik1980
Gość
G
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A kto napisał, ze po alkoholu, bardzo jest pani do mnie negatywnie nastawionaTo tym bardziej nie rozumiem Pani zapytania na takim forum... Wybryki to się mogą zdarzyć po liceum, przed 40 to już przemyślane decyzje zwłaszcza bez alkoholu. Nikt Panem Bogiem (dotyczy osób wierzących) nie jest.
Bardzo dziękuje, za konstruktywną odpowiedzAle jej nie chodziło o pytanie czy mam się później dodatkowo zabezpieczać ? Myślę że to jest oczywiste. Mówi o stosunku jeszcze przed pominięciem tabletki, dlatego wzięła jeszcze dodatkowo tabletkę dzień po. Chyba po to jest forum żeby zapytać co o tym myślą inni a nie od razu krytykować. A od gdybania kto ile ma lat w rzeczywistości to my chyba nie jesteśmy. Skoro dostała receptę na tabletkę dzień po to raczej jest pełnoletnia.
Do autorki : moim zdaniem szanse są znikome. Wcale nie pominęłaś tabletki, tylko wzięłas ją z opóźnieniem. W ulotce jest że zdolność antykoncepcyjna jest w takim przypadku zachowana ( jeśli wzięłaś do 12 godzin ) więc spokojnie.
Proszę czytać ze zrozumieniem napisałam bez alkoholu bo przy problemach ze zdrowiem raczej Pani go nie pije..A kto napisał, ze po alkoholu, bardzo jest pani do mnie negatywnie nastawiona
Po co to ocenianie.... Padło proste pytanie a tu zaraz jakieś wywody moralneTak łatwo podchodzi Pani do tabletki dzień po jak do witaminy to najwyżej jak się zdarzy cud się usunie- co to za problem..
Matko boska, skąd w pani tyle jadu?Tak łatwo podchodzi Pani do tabletki dzień po jak do witaminy to najwyżej jak się zdarzy cud się usunie- co to za problem..
Uwaga mamy osobnik płci męskiej wkradł się na moje konto i trochę zamieszał (zapomniałam się wylogować).Matko boska, skąd w pani tyle jadu?
Radzę doczytać na czym polega tabletka dzień po... Ona hamuje owulację a nie jest tabletką wczesnoporonną... To dwie różne rzeczyA co będzie jak Pani jednak faktycznie będzie w ciąży? przecież próbuje na różne sposoby "pozbyć" się dziecka, tabletka, którą ta Pani wzięła daje 97,9 procent szans na "pozbycie" się największego daru (czyli nie 100). Żadna z kobiet tu na forum nie da Pani tworzącej post 100 procent, że jednak nie jest. Moja poprzednia wiadomość (choć faktycznie dosyć mocna) miała na celu wstrząsnać trochę Panią- bo ja odbieram to tak, że to nie jest pierwsza jej tabletka i jak jest potrzeba to weźmie jak "cukierek"- co nie jest obojętne dla jej zdrowia... Jestem spokojną osobą, ale jej post mnie poruszył. Bo dziecko to prawdziwy dar i jeśli ktoś z przyczyn nie od siebie zależnych nie może mieć w tym momencie dziecka to powinien zdwoić czujność, albo liczyć się z konsekwencjami.
Ok, ale po co się ją zażywa? po to żeby nie doszło do zapłodnienia, a więc w konsekwencji do posiadania potomstwa. Co ma być to i tak będzie. A Pani życzę żeby jednak nie było bo nie chce.Radzę doczytać na czym polega tabletka dzień po... Ona hamuje owulację a nie jest tabletką wczesnoporonną... To dwie różne rzeczy