reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pomóżcie , czy jest możliwosc ciąży?

reklama
reklama
Ale jej nie chodziło o pytanie czy mam się później dodatkowo zabezpieczać ? Myślę że to jest oczywiste. Mówi o stosunku jeszcze przed pominięciem tabletki, dlatego wzięła jeszcze dodatkowo tabletkę dzień po. Chyba po to jest forum żeby zapytać co o tym myślą inni a nie od razu krytykować. A od gdybania kto ile ma lat w rzeczywistości to my chyba nie jesteśmy. Skoro dostała receptę na tabletkę dzień po to raczej jest pełnoletnia.
Do autorki : moim zdaniem szanse są znikome. Wcale nie pominęłaś tabletki, tylko wzięłas ją z opóźnieniem. W ulotce jest że zdolność antykoncepcyjna jest w takim przypadku zachowana ( jeśli wzięłaś do 12 godzin ) więc spokojnie.
Bardzo dziękuje, za konstruktywną odpowiedz
 
A co będzie jak Pani jednak faktycznie będzie w ciąży? przecież próbuje na różne sposoby "pozbyć" się dziecka, tabletka, którą ta Pani wzięła daje 97,9 procent szans na "pozbycie" się największego daru (czyli nie 100). Żadna z kobiet tu na forum nie da Pani tworzącej post 100 procent, że jednak nie jest. Moja poprzednia wiadomość (choć faktycznie dosyć mocna) miała na celu wstrząsnać trochę Panią- bo ja odbieram to tak, że to nie jest pierwsza jej tabletka i jak jest potrzeba to weźmie jak "cukierek"- co nie jest obojętne dla jej zdrowia... Jestem spokojną osobą, ale jej post mnie poruszył. Bo dziecko to prawdziwy dar i jeśli ktoś z przyczyn nie od siebie zależnych nie może mieć w tym momencie dziecka to powinien zdwoić czujność, albo liczyć się z konsekwencjami.
Radzę doczytać na czym polega tabletka dzień po... Ona hamuje owulację a nie jest tabletką wczesnoporonną... To dwie różne rzeczy
 
reklama
Radzę doczytać na czym polega tabletka dzień po... Ona hamuje owulację a nie jest tabletką wczesnoporonną... To dwie różne rzeczy
Ok, ale po co się ją zażywa? po to żeby nie doszło do zapłodnienia, a więc w konsekwencji do posiadania potomstwa. Co ma być to i tak będzie. A Pani życzę żeby jednak nie było bo nie chce.
 
Do góry