Polskie mamy we Wloszech

[mocca]

Hej!, no wlasnie Easy jak to za pogotowie placilas? Czy za karetke?

Ba wiadomo odczucia sa rozne, zalezy od doswiadczen, ja mieszkam w centrum i nie jest tak zle. No placi sie za ticket ale to 30 euro, lekarstwa sa drozsze i wiele innych rzeczy jest nie tak, ale w Polsce jest o wiele gorzej wg mnie. Nieporownywalnie gorzej. Nigdy nie zapomne dentysty prywatnego w Polsce, ktory przez pol godziny wyrwywal mi mechanicznie zeba (bol niesamowity) i dorobilam sie pieknego zakazenia potem, podczas gdy tutaj prywatnie wycial mi 3 chirurgicznie bez bolu i opuchlizny. Oczywisce kosztowal wiele wiecej, ale mysle, ze lepiej zaplacic niz cierpiec.
Mysle, ze ta przepasc miedzy prywatnymi tutaj i w Polsce jest duza, tutaj jak placisz to mozesz wymagac, w Polsce nie za bardzo.
Trzeba brac pod uwage, ze we Wloszech jest coraz wiecej obcokrajowcow i panstwo placi za lekarzy rodzinnych, asl, pogotowie, wizyty w ciazy, pediatrow a oni maja przynajmniej zapewniona podstawowa opieke.

Mankament tutaj to to, ze leki naturalne i homeopatyczne nie zostaly zatwierdzone i kosztuja 4 razy tyle co w innych krajach europejskich.

 

[easy30]

nie dziewczynki nie za karetke tylko wizyte na pogotowiu i nie chodzi mi o ticket. a wlasnie nie wezwanie karetki bylo moim podstawowym bledem (zawiozl mnie maz) pojechalam z dreszczami bolem glowy i nerek n i z goraczka a super lekarz po moich oczach stwierdzil ze to grypa (nawet mnie nie zbadal) a od grypy i wogole od leczenia jest lek. rodzinny i dal mi skierowanie na przeswietlenie pluc?????????? (przeciez mnie bolaly nerki) no ale szczegol jak opowiedzialam w poniedzialek wszystko mojemu lek. to wlasnie doradzil mi zebym nigdy sama nie jechala tylko wzywala karetke. Ale to juz przeszlosc a pan doktor poprostu okazal sie hamem na jakiego mozna trafic wszedzie a ja zmienilam miejsce zamieszkania :-)

 

[easy30]

a jeszcze jedno dziewczynki jak juz wspomnialam jestem w trakcie zalatewiania spraw urzedowych (zmiana dowodu w zwiazku ze zmiana nazwiska) oczywiscie mam tez carte sanitaria i jestem ciekawa jak zmiana takiej karty wyglada bo problem w tym ze pracowalam w L'Aquili jednak potem juz nie znalazlam pracy(pracuje tylko maz Polak) i jestem ciekawa czy nie beda mi robili problemow. narazie czekam na nowy meldunek dowod potem codici fiscale ale co z carta sanit. naprawde nie wiem?? acha w zwiazku z tym ze jeszcze nie mam dowodu z nowym nazwiskiem i meldunku to jeszcze sie nie zarejestrowalam jako bezrobotna. Moze ktoras z was bedzie mogla mi cos podpowiedziec. Z gory dziekuje i zycze milej nocki.​

 

[eve916]

Witajcie, chetnie dolacze do Waszego grona, Mocca polecila mi to forum (Mocca, niestety zmiana nicka byla nieunikniona:-().
Kilka slow o mnie, mieszkam od 7 lat w cudnej miescince Sperlonga (Lazio),z mezem Wlochem i naszym 3 i pol letnim skarbem Patrykiem. Pracuje w turystyce, w jednym z miejscowych hoteli, zaaklimatyzowana i wtopiona w italianskie warunki.
Pozdrawiam wszystkich goraco:-)

 

[eve916]

be1985 to co opisujesz to naprawde jest tragiczne, w czyich rekach sie znajdujemy??!! Tez niestety mam fatalne doswiadczenia z pogotowiem. W ubieglym roku nagle u meza pojawily sie bole w okolicach podbrzusza, kolega zawiozl go na pogotowie, doktor, badajac go z odleglosci ok 1,5 metra stwierdzil, ze to naderwanie miesnia!! JAKIEGO??!!! nawet go nie dotknal!!! na szczescie kierujac sie zdrowym rozsadkiem, i minimum wiedzy pojechalismy prywatnie do znajomego chirurga, po tygodniu maz byl po operacji usuniecia nowotworu! Ordynator z polikliniki z Rzymu widzac wypis z pogotowia prosil zebysmy go zniszczyli. Niestety taka jest rzeczywistosc, ale nie tylko we wloszech, w polsce jest to samo.
Pozostaje nam miec tylko nadzieje, ze nasze dzieci beda zyly w lepszym swiecie.

 

[easy30]

rany dziewczynki jak tak czytam o tym co przeszlyscie to moje przygody wydaja sie niczym niestety do adwokata nie pojde bo jest juz troszke za pozno a ja nawet nie znam nazwiska lek i nie wiem czy nadal jest w L'Aquili, a ja w porownaniu do was to teraz sobie mysle, ze jednak moge placic, byle nie przechodzic podobnych do was horrorow. Jednak trzymam za was wszystkie kciuki i za twoje malenstwo ba tez: i wierz mi ja nie chcialam wzywac karetki, bo mysle tak jak ty: jednak lekarz ktory mnie przyjal zasugerowal; ze skoro wtedy przyjechalam sama (bo mialam ta mozliwosc) a nie karetka to zajecie sie mna nie jest koniecznoscia. no ale wkoncu mnie przyjal jak juz wspomnialam a ja mam nadzieje ze takich du...kow bedzie w szpitalach coraz mniej.

 

[easy30]

dzieki ba1983 ale jednak z wiatrakami walczyc nie bede, bo troszke w ciazy mnie lenistwo dopadlo, a zadnego uszczerbku na zdrowiu nie doznalam mimo wszystko, wiec nie wiem czy warto narazac siebie i dzidzie na niepotrzebny stres. Ale mimo wszystko dziekuje i jesli cos podobnego mi sie przytrafi jeszcze raz to bede wiedziala co robic;-)... A masz moze jakies informacje wzgledem carta sanitaria pisalam o tym 20.10.2009 pozdrawiam wszystkie kobitki:-)

 

[mocca]

Jak tak czytam te wasze doswiadczenia to mnie ciarki przechodza. Ale na pogotowiu tak jest, teraz unikam i wole sie wybrac na wizyte do prywaciarza. Pamietam jak mnie klulo w piersi w ciazy i pojechalismy na pogotwie, zrobili mi badanie krwi i elektrokardiogram, ktory wykryl tachicardia, lekarz obejrzal wyniki i powiedzial ze nic. Pojechalam do domu, przestudiowalam wyniki i okazalo sie, ze mialam powazny niedobor zelaza, ktory jak czytalam powoduje rowniez klucie w piersi i tachicardia... No nic, szok, nawet badan fokladnie nie poczytal dupek...Lecz sie sam!

Jedyne pogotowie, ktore dzieki Bogu funkcjonuje powaznie to jest pediatryczne we Florencji, Meyer. Przynajmniej dzieciaki maja opieke jak trzeba....:-)

Eva no to witam

 

[mocca]

Z tego co wiem wystarczy sie zameldowac i potwierdzic residenza i po miesiacu wyrabiaja ci carta d'identità a carta asl od razu wyrabiaja z paszportem.

 

[makaronka]

Czesc dziewczynki

Widze ze sie wam zeszlo na powazne tematy. Sluzba zdrowia az ak bardzo sie nie rozni w roznych krajach. Tak samo mozemy narzekac w Polsce jak i tutaj. Rzeczywiscie trzeba byc ostroznym na kazdym kroku bo niektorzy tzw. specjalisci przyprawiaja o zawal.

Ktoras z was pisala ze jest ratownikiem. Tzn. pracujesz w Italii jako ratownik?? Mozesz napisac cos wiecej? ja skonczylamw PL studia o specjalnosci ratownictwo medyczne i dupa blada na nic mi sie tutaj przzyda. Niestety musialam zaczac od tego roku studia na kierunku najbardziej zblizonym - pielegniarstwo. Przede mna 3 lata (miejmy nadzieje) mordegi z tymi dziciakami z pokolenia internetowego ( ehh ci dzisiejsi 19latkowie wydaja mi sie byc z kosmosu)