G
gość _199
Gość
Nie muszę jej do domu wpuszczać, mogę z dzieckiem chodzić na pomiary do przychodni.Tylko że po porodzie i tak położna musi przychodzić badać dziecko i wykonywać wywiad z rodzicem. Tem wywiad położna wpisuje w książeczkę zdrowia dziecka i pediatra ma go do wglądu przy pierwszym badaniu.
Ja sobie po prostu cenie komfort i nie lubię jak ktoś mi się kręci po mieszkaniu, a co dopiero obcy człowiek.