alinka
Fanka BB :)
witam na wstepie chcialabym powiedziec ze chcialabym wyrazic swoja opinie niechcac przy tym bynajmniej nikogo urazic poniewaz moje slowa moglyby byc blednie odebrane. chcialam powiedziec ze nie podoba mi sie praktyka oplacania w publicznych szpitalach lekarzy lub poloznych. moim zdaniem jezeli jest to publiczny szpital to dlaczego osoby ktore stac na to aby oplacic sobie dana osobe maja byc lepiej traktowane niz te ktorych na to niestac. ja rodzac corke na polnej nie wiedzialam nawet ze takie praktyki sa stosowane a nawet jezeli bym o tym wiedziala to raczej itak by nie bylo mnie na to stac. ja zostalam potraktowana tak jak opisalam to wczesniej w watku o poznanskich szpitalach i klinikach obok mnie lezala dziewczyna ktora jak sie domyslam miala oplacona polozna bo ta co po chwile do niej przybiegala a jej maz wszedl za darmo na oddzial ni wyproszono go nawet kiedy zakladali mi ktg co bylo dla mnie bardzo ponizajace poniewaz jak wiadomo na porodowce nie ma sie majtek! i wlasnie takiemu stanowi zeczy sa winni ludzie ktorzy wymyslili to oplacanie. kiedys mysllam ze zostalam tak potraktowana przez przypadek teraz domyslam sie ze dlatego ze nie zaplacilam. skoro to takie powszechne to moze w kazdej sali powinien wisiec cennik. chcesz byc potraktowana jak czlowiek plac jesli nie szykuj sie na najgorsze. idac do publicznego szpitala myslalam ze bede miala prawo do takiego samego traktowania jak kazdy. nie myslalam ze tam tez ludzie dziela sie na 3 kategorietzn. tych ktorzy maja kogos znajomego, tych ktorzy zaplacili, oraz takich jak ja i wiele innych dziewczat ktorzy nie zasluguja na ludzkie traktowanie bo nie pasuja do zadnej z dwoch poprzednich grup. zeby ktos nie pomyslal ze sie powtarzam umiescilam ten sam takst w watku zlota lista. chcialabym dowiedziec sie co wy o tym myslicie . czy moze przesadzam? pozdrawiam