madziarkas
Fanka BB :)
mitaginka - nieee Ruda Śl. i Chorzów, mam nadzieję że w Miko nie ma takiej praktyki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U nas w szpitalu, jeśli dziecko jest ułożone pośladkowo, to automatycznie kierują na CC, chyba, że matka się uprze, to mogą próbować obrócić malucha. Jednak sami tego nie proponują, bo od tej praktyki odchodzą, bo to bolesne. Porodó pośladkowych w ogóle nie prowadzą.
dla mnie to najbardziej przerazajacy jest fakt ze jak dziecko masz ulozone posladkowo to u nas (uk) obracaja je w lonie mamy, naciskajac na brzuch. Mnie sama mysl przyprawia o ciarki, a dolozyc do tego jeszcze ze nie zrobia usg by sprawdzic czy dobrze obrocili, czy przy obracaniu nie zawinelo sie dziecie w pepowine, to wogole tylko plakac... Ja jak mi sie mlody nie ulozy jak trzeba, w zyciu ale to w zyciu nie pozwole by ktos dotknal moj brzuch! Wara tłumoki!
Cześć dziewczyny mam pytanie,czy ktoraś z was ma perspektywe urodzenia dziecka pośladkowo? Badz rodzila posladkowo? No ja jestem przerazona tym faktem,bo dzidzia jest duuuużaaaaa...w środe czyli na koniec 28 tyg wazyla 1,636 kg a to sporo i wychodzi ze urodzi sie z waga okolo 4,700 kg i jestem strasznie ale to strasznie przerazona ze tak duze dziecko trzeba rodzic samej.To moj 3 porod ,pierwszy byl prze CC bo syn wazyl 4,050 kg i po dobie porodu i zerowym rozwarciu zaniklo mu tetno wiec bylo CC ,ale corka juz urodzila sie naturalnie wiec podobne i te moge probowac.
Co o tym myslicie? Bo mi brak słów ...
Ja to się strasznie boje porodu właśnie pod tym kątem, że coś pójdzie nie tak , że dzidzi się zablokuje, że lekarz będzie mi po brzuchu skakał bo ponoć naciskają czasem bardzo bardzo mocno... - z bólem myśle że dam radę (chyba???) bo wytrzymała jestem i żadko faszeruję się środkami przeciwbólowymi (ani razu znieczulenia u dentysty nie brałam nawet przy kanałowyn)