My też mamy faktor 30
Wiecie, co-mój mąż kupił dziś żółte pieluszki rossmanowskie, bo bordowych nie było, zachwycona nie byłam bo te bordowe mamy już sprawdzone, ale musze Wam powiedzieć, że one jak dla mnie poza obrazkami na przodzie nie różnią się kompletnie niczym;-):-), sa takie same jakościowo, ale o wiele tańsze, bo jak przeliczyłam na sztukę- żółta kosztuje 0,44 gr a bordowa 0,57, więc chyba przezucimy sie na te żółte.;-)
Wiecie, co-mój mąż kupił dziś żółte pieluszki rossmanowskie, bo bordowych nie było, zachwycona nie byłam bo te bordowe mamy już sprawdzone, ale musze Wam powiedzieć, że one jak dla mnie poza obrazkami na przodzie nie różnią się kompletnie niczym;-):-), sa takie same jakościowo, ale o wiele tańsze, bo jak przeliczyłam na sztukę- żółta kosztuje 0,44 gr a bordowa 0,57, więc chyba przezucimy sie na te żółte.;-)