reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Dobry wieczor Brzuszki :)
Cos tu dzisiaj cichutko:blink: ja wlasnie ogladam Kac wegas i czekam az maz powroci z wedzona makrela bo mnie naszla taka ochota, ze musial biedny pojechac :-D jak ja sie ciesze, ze to juz weekend. Po tym tygodniu mam oficjalnie dosc pracy....a jeszcze 4 tygodnie mi zostaly. Oh coz mam nadzieje, ze szybko minie i nie zwariuje hehe.

Milego weekendu dziewczynki.
 
reklama
Witajcie laseczki!

Mam nadzieję, że dzisiaj nic się nie zawiesi i dotrwam do końca posta :tak: Bo nie zdzierże :-D:-p:-p

magda, Paulettta - a cóż to za skowronki w Was się obudziły?!?! :-p:-D A tak serio, to współczuję takich wczesnych pobudek... Ale wiem co to znaczy taka bezsenność bo i mnie czasami dopada, budzę się 2,3 w nocy i tak 2 godzinki upływa na kręceniu się z boku na bok - ale za to później sobie odbijam i śpię do 10 albo drzemka południowa :-D:-D

robaczek
- oj kochana, to się kurujcie razem z Matim

sonisia - te kłucia tam na dole :-p to też czasami odczuwam, ale nie sa jakieś drażniące mocno. Chyba się przyzwyczaiłam, że cały czas coś kłuje i pobolewa

Maniaa - ja też zaczynam pranie ciuszków maluszka :tak: zakupiłam sobie dzisiaj proszek i płyn i jutro akcja: pranie i prasowanie :-D zobaczymy ile uda się zrobić

karina - u mnie też samotny wieczór, a nawet nocka... Niestety... eMek co 4 dni ma nocne zmiany i ja biedna niepocieszona zostaję sama...

pasazerka
- witamy po przerwie! :-) A myślę, że większość z nas przechodzi teraz takie zmienne nastroje; są lepsze i gorsze dni, trzeba to jakoś przeżyć, ale wiosna idzie - więc głowa do góry! :happy2:

kivinko - super, że do nas wróciłaś w dwupaku! :tak:A z owsikami - dasz radę! Trzeba wybić te gadziska! Powodzenia! A współlokatorka to Ci się niezła trafiła :-D

kasia - powiem Ci, że ja jak jestem dłużej w jednej pozycji to zaraz wszystko zaczyna mnie boleć, więc kręcę się ciągle, usiedzieć nie mogę, bo to albo kręgosłup boli, a to ściśnięte moje wnętrzności, a to Bartek daje po pęcherzu, że czasami zastanawiam się czy coś nie poleciało :-p:-D jejku! No muszę powiedzieć, że w dolegliwościach to pełne urozmaicenie :-D

achhhh miałam coś jeszcze napisać... ale mój mózg ma jakieś spowolnione obroty i zapomniałam :-D
 
U mnie wszystko ok, ale termin przesunal mi sie na marzec. Szczegoly jutro opisze na watku wizytowym. Szyjka z 3,4 zrobila sie 4,1 a wszystko zasluga luteiny:D
Kivi dobrze, ze juz wrocilas i to w 2paku:) te male cholery moga niezle zycie uprzykrzyc, raz w ciazy tez zlapalam nie wiadomo skad, ale odpukac cisza i spokoj juz od miesiecy, wiec chyba juz tak powinno byc. Grunt to nie dopuscic do powtornego zarazenia:) w szpitalu zawsze chyba sa przeboje z lokatorkami itp, a u mnie tez byla sauna, mozna sie bylo udusic bleeeee
 
kurde kurde kurde, sama sobie skasowalam polowe wiadomości :/

widzę ze tu od pranne pogaduszki na całego..! :szok: w tych godzinach to ja wstaje na siusiu i z powrotem do wyrka :p

co do spotkania - jak [u B]pauletty[/B] nie dotarła do mnie wiadomość :/ ale postaram sie dostosować do Was - poniedziałek i wtorek wstępnie pasują :tak:

mama_mia dzięki kochana, dzisiaj wymienilam to co wczoraj było lewe, i tak stałam sie posiadaczka chińskich kontaktów (które są rowniutkie ) a nie polskiego szajsu..
to samo tyczy sie kafelek i wszystkiego innego :D
i masz tu "dobre, bo polskie" ..... :baffled:

a dzis dostałam reszte paczek wyprawkowych dla młodego i tak sie cieszylam z tych tetrowych pieluszek, czapeczek a nawet nakładek na skutki ze szok :))

więc juz cos na plus..! :tak:

a temat teściowej ... no comments (po co sie denerwować na noc :D)

robaczku oj uważaj na siebie i razem z Matuszkiem kuruj sie na zapas!
ja juz zlapalam stres dotyczący lata, bo rodzice z siostra co roku wynajmują domek nad jeziorem na dwa miesiące wakacji i przewija sie tam cała familia i znajomi, a ja mam tam spedzac z brunem tydzien na tydzien.. ..
więc juz w ruch poszedł nawet balsam na cellulitis - moze jak sie od teraz za niego wezmę to mini efekt uzyskan (tak sobie powtarzam...) :D

ale będzie cieeeeeezko :(:(:(

agata jak minął dzien na uczelni? dalas rade..?? :)

lene
czemu spiworki sie nie sprawdziły??

jak tak was czytam to chyba dzis faktycznie jakaś pełnia była dla ciężarówek :D:D:D

obyscie dzisiaj spaly wszystkie jak suselki! :*

maniaa ooo to po wizycie podziel sie czym to klucie moze być spowodowane, czy szyjka sie naturalnie skraca powoli do porodu, czy co?

jak wyniki? wszystko ok?
a magnez pomaga na wysokie cisnienie??

a czy takie worki prozniowe można kupic w necie i jak sie ich używa??
przydały by mi sie do przeprowadzki! :tak: bo ciuchow to mamy z eMkiem tyle ze szok :szok:

pasażerka fajnie ze wróciłas :)
ostatnio wiekszosc z nad ma jakieś śląski nastroju - moze to wyczekiwanie wiosny???
ja dzisiaj miałam banana na ustach bo takie piękne slonko świeciło ze aż chęci do życia wróciły..!!!

kasia fajnie ze juz pożegnalas sie ze smecta! ja na sam zapach miałam od dziecka odruch wymiotny :D

tak mnie natchnelas ze chyba sobie jutro odswieze kolor na włosach a jakis w tyg moze uda mi sie do jakiegoś fryzjera wcisnąć..?
hmmmm.. :> a dwa nowe wiosenne lakiery juz zakupiłam! turkus i zolciutki - jak kurczaczki w świeconkach :p

z bólem kości to widzę ze jestem osamotniona niestety..
mi jest najgorzej jak siedzę i musze wstać.. no i w nocy, ECH.

doświadczone mamusie, które miały podobny ból w poprzednich ciazach- czy ten ból nasila sie podczas porodu, gdy dziecko napiera na kości lonowe???

kivinko ciezze sie ze jesteście z nami znowu, a emilka jeszcze w brzuszku!!! :happy::happy:!

o owsikach to nie słyszałam od dzieciństwa :szok:

dobrze ze juz wszystko jasne :*
na szybszy porod narazie sie nie zanosi, prawda? :)


po Twojej historii z ta wspólokatorka chyba pomyśle o pojedynczej sali :D

karina nooo jak to nie wyjedziesz na kilka tygodni do babci - przecież twoj M na pewno musi sie wysypisk do pracy a ty sobie przecież rady nie dasz z dzieckiem :D:D:D

moja tesciowka chciała wziąć tydzień silnego i praktycznie zamieszkać u nas w domu po moim porodzie :laugh2: szybko jej to wyperswadowalam..

ja mojego wzięłam pod włos z pomocą przy małym, mówiąc ze będzie mi ciezko i przecież dla niego np kapanie bruna to pikus ..
czuje sie taki ważny ze hej!

co do zakupów - ja mam dość po sklepach remontowo budowlanych, więc wyprawke dla bruna robiłam głownie na allegro i w sklepach gdzie płaciliśmy tylko raz za wysyłke - jestem bardzo zadowolona..! :tak:

martolinka achh ja wiosna cieszylam sie mając otwarte okna w samochodzie :D niestety nie było czasu na spacery :( moze jutro sie wybiore jak będzie tak ładnie :tak:

andzik remont od 8 miesięcy ?!?! :szok::szok: to u mnie nie jest najgorzej....!!!! :D

co upolowalas dla emka?

izka nooo wiosnę czuć powoli a powietrzu, ale o 16 stopniach możemy jeszcze pomarzyć ;)

tez mysle ze nasi faceci zwariuja na punkcie swoich maluchów - moj ostatnio mi powiedział ze mam szczescie ze to będzie jednak syn. a nie córka, bo bym została zdegradowana, choc juz ma kota na punkcie syna :D:D

ziewaczka a czemu ci termin sie przesunął na wcześniejszy..??

moj maly tak sobie pozwala na przeciąganie ze szok! chwilami zaczyna aż boleć.. łobuz jeden :)

ja miałam wam cos pisać, ale sama juz nie wiem :confused:

w takim razie -
do jutra!
 
Karina-poczekaj, daj mu szanse, faceci to takie barany ze musza zaskoczyc w swoim wlasnym tempie ;-) Jednym przychodzi szybciej innym pozniej. Moj P zachowywal sie tak jakby w ogole go nie obchodzila moja ciaza, zaskoczyl dopiero na porodowce ;-) A potem szalenstwo totalne, nawet do pracy musiaam go wykopywac bo z domu nie chcial wyjsc, wolal sie gapic na mala :-D Teraz juz jest bardziej podekscytowany, gada do brzucha juz po prostu wie jaki to bedzie FUN! Poprzednio nie wiedzial i tylko stres go zzeral i watpliwosci czy na pewno tego chcial itp.
Emilia-to masz fajne zachcianki, a co tam teraz mozemy ganiac facetow ;-) ja ostatnio smecilam wieczorem ze chce salse i chipsy kukurydziane i maz prawie pojechal szukac tej salsy dla mnie ale odpuscilam w ostatniej chwili, byla juz 21...i zlitowalam sie nad nim :-D
Ewela pisze:
No muszę powiedzieć, że w dolegliwościach to pełne urozmaicenie
laugh.gif
Dobrze to ujelas, u mnie to samo :-D Wieczorem tak stekam ze szok, a maz tylko patrzy na mnie i juz nic nie musi mowic jego spojrzenie wyraza wszystko czyli "co teraz Cie boli"...
Michalis-dzieki za linka.
Ziewaczka-to juz tuz tuz...
Sonisia-nie wiem czy ten bol sie nasila podczas porodu bo mialam znieczulenie.
Sonisia, Karina-co do zarzadzania przez "starszyzne" naszym zyciem, moja tesciowa powiedziala do mnie kiedys "ty tylko urudz, a my sie reszta zajmiemy"...czyli ze co? TYLKO urudz a potem oddawaj dziecko i spadaj? ... :wściekła/y: Normalnie brak slow.
 
Witajcie,

Antoniusz ledwo zobaczy, ze na dworze robi się jasno już wstaje. Ostatnio o 6.. przy okazji remontu nie pomyslelismy o żaluzjach to teraz mamy
wink2.gif
trzeba cos z tym zrobić. Wyruszam dzis ro fryzjera , panowie na basen i w końcu wiosenne zakupy dla małego , bo w zimowej czapce juz jest spocony
 
czesc laski,
u mnie odpukać- dzisiejsza noc zdecydowanie lepiej... nie wiem od czego to zależy, że nie raz wstaję 8 razy siusiu a nie raz góra 3 razy i jest ok , a i oko udało mi się przymknąć na dłużej :)
kivinko! supcio , że w domu i to w dwupaku!powodzenia w walce z owsiurami... oby poszły i nie wróciły już nigdy. Odnośnie koleżanki z sali ja jak leżałam 4 lata temu miałam podobną laskę.. około 30 lat, schizofrenia i ogólnie wykręcona na maksa.. jakieś filmy miala i opowiadała mi wciąż niestworzone historie... oby nigdy więcjej
sonisia: nie sprawdziły się, bo moje maleństwo bardzo się wierciło i miałam wrażenie, że bardzo jej w tym nie wygodnie. Poza tym w pierwszym okresie życia dosyć często dziecko karmisz przewijasz i nie wyobrażam sobie za każdym razem w nocy czy w dzień wyciągać z tego śpiworka. Odstawiłam śpiwór po tygodniu , rożek za to świetnie się sprawdził, poza tym , że był praktyczniejszy i wygodniejszy to zapewnił dziecku lepszą pozycją - rożek opatula ciało w sposób podobny do ułożenia w łonie mamy.... ot i cała filozofia. Oczywiście Ty możesz być zadowolona, przekonasz się sama. Teraz kiedy moja panna ma prawie 4 latka śpi w śpiworku, ale to zupełnie inna bajka ;)
Ziewaczka z szyjką 40 mm to duuuże prawdopodobieństwo , że po terminie urodzisz... norma jest około 35 mm, a i takie ciężko i długo się skracają, więc Ty nie masz powodób do obaw! Z taką szyją to ho ho:-)
Ja już po śniadaniu, zafundowałam sobie makaron z truskawkami z biedronki ( nawet w smaku przypominały trochę truskawki :sorry2:) popijam kawę i za chwilę biorę się za ogarnianie chaty. Zastanawiam się kochane mamusie czy to normalne, że mojej 4 latce zdarza się kilka razy w miesiącu obudzić ( a raczej jest w takim półśnie) z płaczem w nocy. Trudno ją uspokoić, nic jej nie dolega, płacze czasem do pół godziny a my nie mam y pojęcia co jest grane. Zazwyczaj mąż ją tuli i próbuje uspokoić, bo ja niestety tracę cierpliwość, jak pyatm czy coś boli - nie, czy miała brzydki sen, nie, czy chce z nami spać- nie i po 15 minutach takiego płaczu wymiękam i mąż wkracza do akcji... zastanawiam się czy taki płacz () niby bez powodu) jest normalny u takiego dziecka albo w czym tkwi powód jej nocnych pobudek... myślę, że jeśli sytuacja się nie unormuje czeka mnie wizyta u jakiegoś specjalisty...
 
lene czterech lekarzy jak mnie badalo to stwierdzili ze moja szyjka zniknie momentalnie, takze nie mam sie co cieszyc ze jest dluga, u mnie problemem sa skurcze, a nie szyjka, na KTG skurcze dochodzily do 48 jednostek, to przy takich skurczach momentalnie sie zrobi rozwarcie, poza tym szyjka zacznie sie skracac jak leki odstawie pewnie, do 37 tc wytrzymam a potem juz spoko:)
Sonisia ja nie mam pojecia czemu mi sie ten termin przesunal, lekarz powiedzial ze tak sie zdarza i tyle, a ja nie dopytalam nawet, widze ze tez masz te okropne bole jakby kosci lamali, ponoc jak teraz sa takie to przy porodzie mniej boli:) mam nadzieje ze to prawda
 
reklama
dzień doberek dziewczyny!!!

Miłego dzionka Wam życzę! :happy: Ja od rana wzięłam się za robotę, pralka już chodzi z 2 praniem :-p Jeszcze pewnie ze 2 wkłady wyjdą :szok: (kiedy mi się to uzbierało!), ale przynajmniej Bartuś bedzie miał już przygotowane czyste i pachnące ciuszki :tak:
Na dworze wieje, że hej! Aż się boję, że te ubranka będą zaraz fruwać po całym osiedlu :szok::-D:-D
Dzisiaj eMek robi obiadek, zapiekankę ziemniaczaną, więc ja mam z głowy :-p

martolinka - powodzenia u fryzjera; bo to chyba poprawka? Żeby teraz wyszło ok
lene - ja dzisiaj też super spałam, ale to chyba dlatego, że całe łóżko miałam dla siebie i rozwaliłam się jak królowa :-D
 
Do góry