reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Witam piatkowo ;-)

sonisia nie zazdroszcze tego remontu :no: pociesze Cie chociaż troszke ,ze my jak cokolwiek robimy zawsze jest cos nie tak. Szafa np nie taka przyszła, brakowało lustra potem dosłali ale nie takie bo za duże, lampe kupilismy brakowało w niej nakretki na żarówke, ale najlepsze było przenośne dvd pare lat temu jak w pudełku dali nam tylko akumulator a reszta została na wystawie :shocked2: Ale doskonale Cie rozumiem i podziwiam bo oddech dziecka czuc na plecach a tu ciagle cos. Trzymam kciuki zeby dzis poszło lepiej.

Co do psychologa mojej małej, to ja sie zdecydowałam bo nie chce pogorszyc sprawy. Nawet jeśli musimy przez taki etap przejsc to chce sie dowiedziec jaka powinna byc moja postawa zeby dziecku pomóc. No ale usłyszałam juz od tesciowej ,ze chyba oszalałam z tym psychologiem i że teraz sie matkom w głowie przewraca :szok:

magda skoro miałas w planach SN to trzymam kciuki żeby dzidzia zmieniła zdanie i sie obróciła
izka moja mała tez potrafi mnie rozczulic, sa chwile kiedy jest aniołem dosłownie, ale ostatnio mało w niej tego aniołka, no i teksty typu "nie traktuj mnie jak dziecko " :-D

kasia wiesz co tam u Kivinko ???
Miłego dnia kochane.
 
reklama
witam

za mną kolejna nocka z chorym synkiem, na szczęście więcej spał spokojnie i czuję się lepiej, ale i tak o 1 miał taki atak kaszlu że myślałam że zwymiotuje i o 5 gorączka ale poza tym spał
tylko mnie coś kaszel zaczyna łapać:baffled:

Sonisia
mnie też brzuch przeraża, miała rozstępy wszędzie ale powyzej pępka było czysto a teraz dziecko jest tak ułożone że własnie koło pępka się ciągle wypina i skóra postrzelała, jak maluszek ma fazę aktywności to muszę się położyć bo wtedy skóra jest luźniejsza i nie piecze.. masakra... nawet jeśli jakimś cudem schudnę to nad wodę już nie wyjdę bo się publicznie nie rozbiorę:-(
współczuję przeprawy w sklepie, kurcze to jest straszne, nie dość że płacisz to jeszcze olewkę stosują!
 
magda- podziwiam :szok: ja z kolei mogłabym spać chyba z 15godz, co oczywiście jest nierealne, ale zasypiam jak niemowlak :-D głowa dotyka poduszki i już mnie nie ma :-D mi w przyszłym tygodniu odpada na pewno środa bo G nie będzie i piątek ,bo ma trening, ale widzę ,że pokrywa się to z pauletta, oprócz tego we wtorek mam okulistę ale to na 19:30 i w Gdańsku. Weekend wolny jak coś ;-)
sonisia- ehh Ty to się kobieto masz, atrakcji i przygód tyle co my chyba wszystkie razem :-D;-) mnie od czasu do czasu (w sensie kilka razy dziennie) coś zaboli, zakuje itp ale nie jest to jakiś mocny ból więc w sumie nie zwracam na to uwagi, zobaczymy jak brzuchol wytrzyma weekend na uczelni, dziś mam 16-21, a jutro i niedziela 8-21 ... cięzko będzie :-( ale pocieszające jest to, że to już tylko dwa zjazdy z brzucholem :tak::-)
robaczek- broń się przed choróbskiem , trzymam kciuki by nic się nie rozwinęło ;-)

A ja mykam ogarnąć mieszkanie jako tako, bo Ninek już ma drzemkę, a niestety ale nie ma co liczyć na to, że G będzie sprzątał, zmywał itp w czasie gdy mnie nie będzie..:cool2:
 
Magda a Ty spać nie możesz, że od rana na bb ;) odnośnie spiwórków, to u mnie nie zdał egzaminu i tym razem nie zamierzam kupować, mimo, że dostałam już chyba 2 ...i zazdroszczę Wam spotkania!!!!
Robaczek zdrówka dla małego i nie łam się rozstępami!!! zbledną i zapomnisz o nich... ja mam uda poorane, cycuchy to jeden wielki rozstęp, taki nasz los....;-)
agata! szacun kobieto, że Ty jeszcze masz siłę studiować!!!! powodzenia!
Reniuszek: where are you?????
Kasia jak tam psinka po powrocie na stare śmieci i czekamy na pozytywne wieści od kivinko:-)

Ja dziś pierwsza noc taka okropna w ciąży... nie zmrużyłam oka... co próbowałam złapać sen to koszmary mi się śniły i m mówił, że się szamotałam i krzyczałam... poza tym córka 3 razy w nocy z krzykiem się dziś budziła... cholera wie o co kaman... jakaś pełnia czy cuś:confused:
No ale teraz zajadam pyszną sałeteczkę grecką zmodyfikowaną o prażony słonecznik i humor się poprawia człowiekowi;-)
Miłego dnia kochane!
 
sonisia współczuję takich niekompetentnych sprzedawców, ja też mam często takie akcje to normalne że podczas remontu zdarza się jak nie urok to staczka :nerd: Z tym kłuciem w pochwie to ja właśnie to odczuwam od 2 dni i też mnie to martwi a wizyta dopiero w środę.
izka01 rozkoszna jest twoja córcia :)
mama_mia starszym ludziom wydaje się że psycholog to samo zło, jakieś stereotypy jeszcze w głowach królują, moim zdaniem bardzo dobrze podeszłaś do tej sprawy lepiej nie pogłębiać "stanu" córci a dobry psycholog na pewno pomoże :)
_agata89 powodzenia na uczelni, i tak dzielna jesteś:)
lene55 współczuję nie przespanej nocki, u nas bardzo wieje więc może to jest powód nocnych pobudek?

Ja miałam wysoki puls (około 103) i byłam z tym u internisty i wczoraj założyli mi holter a dziś jadę go zdjąć strasznie nie wygodnie się w tym śpi i porusza ale to tylko na 24h mam nadzieję że wszystko wyjdzie ok. Ogólnie to od wczoraj jestem jakaś przygnębiona :( początek tygodnia miałam bardzo energiczny a od wczoraj jakiś dół mnie łapie:(
Zaczęłam dziś pranie ciuszków malutkiej bo jutro przyjeżdżają do nas teście więc mam plan wykorzystać teściową do prasowania:tak: Na ubranka zamówiłam sobie worki próżniowe żeby mi się nie okurzyły.
Dziś byłam w aptece i kupiłam już wszystko co będzie nam potrzebne na początek:) chociaż to z głowy:) postanowiłam że w weekend do kupimy brakujące rzeczy i wtedy będę mogła spokojnie siedzieć w domku, bo to wojaże po sklepach są już dla mnie bardzo męczące.

Miłego dnia kwietnióweczki:) buźki
 
magda- podziwiam :szok: ja z kolei mogłabym spać chyba z 15godz, co oczywiście jest nierealne, ale zasypiam jak niemowlak :-D głowa dotyka poduszki i już mnie nie ma :-D mi w przyszłym tygodniu odpada na pewno środa bo G nie będzie i piątek ,bo ma trening, ale widzę ,że pokrywa się to z pauletta, oprócz tego we wtorek mam okulistę ale to na 19:30 i w Gdańsku. Weekend wolny jak coś ;-)
ok laseczki, to zostaje nam poniedziałek, wtorek (agata gdzie masz tego okologa:)? może ze spotkania pojedziesz od razu na wizytę? pic przecież nie będziemy:) ) i czwartek, reszta laseczek proszę o deklaracje!:)

ja przespałam się z 1,5 godzinki i jak nowonarodzona:p ide sie wykapać i idziemy na spacer kupić cos na obiad:)

Magda a Ty spać nie możesz, że od rana na bb ;) odnośnie spiwórków, to u mnie nie zdał egzaminu i tym razem nie zamierzam kupować, mimo, że dostałam już chyba 2 ...i zazdroszczę Wam spotkania!!!!

Ja dziś pierwsza noc taka okropna w ciąży... nie zmrużyłam oka... co próbowałam złapać sen to koszmary mi się śniły i m mówił, że się szamotałam i krzyczałam... poza tym córka 3 razy w nocy z krzykiem się dziś budziła... cholera wie o co kaman... jakaś pełnia czy cuś:confused:
No ale teraz zajadam pyszną sałeteczkę grecką zmodyfikowaną o prażony słonecznik i humor się poprawia człowiekowi;-)
Miłego dnia kochane!
smacznego! :)

lene na spotkanko zapraszamy:)
trzeba było wpadać na BB:) mi ze dwa razy koszmary tej ciąży sie śniły, oczywiście zdrada J:p
a pełni nie ma, widziałam wczoraj księżyc:)

miłego dnia
 
Maniaa a po co Ci to cos zalozyli? Wysoki puls jest grozny? Ja mam jakies 115-120, czasami jak dochodzi do 130 to juz jest nieprzyjemnie bo tak serce wali, ale ze nie jest tak przez caly dzien to nawet zapomnialam to ginowi powiedziec. Jak cos o tym wiesz to koniecznie napisz.
Ja dzis wizytuje o 16, troche sie stresuje, mam nadzieje ze z szyjka wszystko w porzadku i sie nie skraca, ostatnio miala 3,4cm, ciekawe czy dzis bedzie miala tyle samo. Z dzidzia mysle ze wszystko ok, bo merda sie w brzuchu od rana:) Kurde za 2 dni zaczne 9 miesiac ojejjj:p
 
Ziewaczka - ja ciśnienie mam dobre tzn 110/70 ale właśnie ten puls jest za wysoki bo w ciąży powinien być max 90, jeśli mam koło 100 to słabo się czuję, nie miarowy oddech. Mam zamiar rodzić naturalnie więc lepiej sprawdzić co się dzieje z serduchem, lekarka mi powiedziała że i tak nie ma pewności czy akurat aparat uchwyci taki moment w którym mam tak wysoki puls, bo czasem przez kilka dni gorzej się czuję, a czasem dłuższy okres wszystko jest super, więc zobaczymy mam brać dużo magnezu:) jestem dobrej myśli w ciąży różne dziwne rzeczy dzieją się z naszym ciałkiem.
Dla spokoju powiedz dziś koniecznie o tym lekarzowi i napisz później koniecznie co ci powiedział, trzymam kciuki za wizytę i szyjkę żeby się nie skracała &&&&
 
Hej dziewczęta...a ja znów robie "come back". Mój stan psychiczny ostatnio kulał dlatego się nie udzielałam i czytałam też mało:/ Jakaś depresja przedporodowa chyba mnie dopadła ale już jest lepiej więc postanowiłam wrócić i urozmaicać sobie ten ostatni odcinek ciążowego maratonu:)
Widzę że dziewczyny piszą o wysokim tętnie, moje to średnio 120:/ dodatkowo zasłabnięcia i inne tego typu ciekawe akcje i w związku z tym dostałam od ginki skierowanie na do kardiologa i ekg, zobaczymy co dalej będzie.
Zazdroszczę Wam dziewczyny z 3miasta spotkanka...fajnie na żywo pogadać z kimś kto przechodzi przez to samo co ja:p
U mnie wyprawka już prawie gotowa, kącik małego też(jak ubiorę pościel to wrzucę fotki), torba prawie spakowana więc mogę odpoczywać:)
Kilka z Was wspominało o problemach z teściową...moja wykańcza mnie już psychicznie i nie zapowiada się rychła wyprowadzka:/ T. wiecznie w pracy a ja się z nią użeram a co to dopiero będzie jak się mały urodzi?:(
Dobra koniec marudzenie, uciekam Was nadrabiać i mam nadzieje że już teraz uda mi się być w miarę na bieżąco.
 
reklama
andzik no już na szczęście paskudztwo odpuściło...

sonisia taki mam plan dla siebie i tego się będę trzymać...:tak::tak: kosmetyczka już zaliczona...jutro jeszcze fryzjer...a dziś mam w planach popołudniem zrobić sobie małe SPA w domku:)

magda współczuje problemów ze snem...ale juhuuuu...dziś weekend :-D:-D:-D

robaczku w takim razie uważaj na siebie i nie daj się zarazkom...

_agata mam ze spaniem dokładnie tak jak Ty...głowa do poduszki jakiejkolwiek i już śpię:-D:-D

Maniaa
to czekamy na wyniki badań holtera...kurde ale faktycznie wysoki miałaś ten puls...

Ziewaczka
powodzenia na wizycie!

pasazerka oby już samopoczucie było lepsze...witamy ponownie:)

Ja dziś też się budziłam parę razy w nocy, ale zasypiałam od razu. Strasznie od kilku dni bolą mnie kości miednicy:-:)-( Zwłaszcza po nocy. Masakra jakaś. Właśnie Mamcia przyjechała i pomaga mi w prasowaniu...

Miłego dzionka!
 
Do góry