Hej babeczki
murka ja wybrałam szpital Raszei, ale biorę w razie czego pod uwagę też Lutycką
renatal trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze, zobaczysz!
lene Twój maluszek pokaźną wagę już posiada
Rekinasia no właśnie boję się tego że przyjdzie mi taka kobita i będzie wtrącać swoje 3 grosze...a od tego to ja mam teściową i obca baba na dokładkę mi nie potrzebna, no ale może akurat pojawi się ktoś kto rzeczywiście pomoże.
sonisia biedaku Ty to się masz z tym remontem...ale pocieszające zapewne jest to że już niedługo będziesz "na swoim"
co do prania to ja wszystko wrzucałam na 40st, białe prałam w proszku a kolorowe w mleczku, do tego płukanie w płynie- wszystko z loveli.
A sny ciężarówek są nie do przebicia...i jeszcze ta nasza wiara w ich realizm
poranna,
madziaka- trzymam kciuki!!
zeberka Twój mały mężczyzna jest przecudny
))
Przemknęła mi gdzieś dyskusja o napojach gazowanych...mmmmm uwielbiam, szczególnie pepsi z cytryną
ale ostatnio wprowadziłam sobie zakaz, bo nie dość że dostawałam zgagi to i jeszcze zaparcia i gazy do tego więc stwierdziłam że nie ma co się aż tak męczyć dla chwili przyjemności, teraz zdrowo- woda niegazowana.
Dziś piękne słoneczko i w miarę ciepło więc wybiorę się chyba na spacerek...Zaraz odprawie T. do pracy, zrobię drożdżowe racuchy i się będę dotleniać