reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

exquise – trzymam kciuki za Pana Kota i za Twoje studia:tak::tak: podziw, że Ci się chce zaczynać na tym etapie
MamiDo – tekst ciekawy – „jest Pani poza zasięgiem”… jakbyś się gdzieś dodzwonić nie mogła
ziewaczka – no to Cię załatwili… a złościć się nie wolno, bo złość piękności szkodzi ;)
Kasia – lepiej późno niż wcale :-D ja mam od 6 lat po ślubie paszport nie zmieniony… dobrze, że po Europie nie trzeba… poprawy humorku i zdrówka życzę;) hmmm ale bym sobie poleżała tak w ogrodzie na słoneczku… na razie mogę co najwyżej na balkonie;)
robaczek – no, podobno takie maluchy (chyba do 3 rż) bardzo łatwo przyswajają języki obce; jest im wtedy łatwiej „załapać” ten drugi język:tak:
pasażerka – uważam:-) nie pracuję na szczęście 8 godzin, tylko 4-5, a jak tylko by się coś działo złego, to nie muszę przychodzić w ogóle;) to koleżanki z pracy mają większego stracha żebym im tam nie zaczęła rodzić w środku pracy:-D

Już po plotach. Lody były pychaaa:) Bo to chyba było ostatnie takie spotkanie z koleżankami przez rozpakowaniem, a później to wiadomo jak będzie:tak: Pochodziłam wcześniej troszkę po galerii i muszę powiedzieć, że w dziecięcym H&M mają śliczne sukieneczki. Takie w marynarskim stylu. Miałam już kupić, ale się powstrzymałam, bo wydałam już dzisiaj prawie 150 zł na różne pierdółki dla dzidziusia i dla mnie. Także myślę, że zostały mi już do kupienia tylko koszule do szpitala i same "apteczne" sprawy i chyba będzie koniec. Niech jeszcze tylko łóżeczko i wózek przyjdą i mogę się szykować:-D
Dobrej nocki brzuszkom, bez żadnych bóli:tak:
 
reklama
cześć brzuchatki, widzę ze znowu czytania na godzinę :)
po weekendzie zawsze taki wysyp postów :D

po urodzinowym przyjęciu mamci okazało sie ze tata umówił sie na tennis z przyjaciółmi (zawsze grają we wtorki) i mi sie żal zrobiło mamy ze miałaby sama zostać i tak oto śpię w swoim starym łóżku ;)

brzusio dalej daje o sobie znać, ale to juz nie to co wczoraj uff.. więc chyba organizm powoli szykuje sie na akcje i sobie trenuje.

niestety nie odpisze Wam, choć wszystko przeczytałam :tak:
oglądaliśmy film "stone" z deniro i kurde jakis dziwny był, nic nie skumalam.. oglądała któraś?

buziaki brzuszki :*
 
sonisia i Twoja bezsenność :) Co Ty jeszcze robiłaś o tej godzinie??? :) Fajnie, ze urodzinki mamy sie udały. Na pewno bardzo jej miło było, ze zostałąs na noc.

lene juz niedługo bezpieczny termin i mozesz rodzić. Oby tylko Cie nie meczyły te bóle brzuszka! Mam nadzieje, ze samotna nocka nie była taka nieprzyjem na i sie chociaz wyspałas sama na duzym łózku :)

g-agnes duzo odpoczywaj, bo pozniej nie bedzie czasu a moze i skurcze nie beda sie tak dawały we znaki. Z nereczkami tez wygrasz, niedługo bedzie im lżej

kasiagaw podrzuc na kulinarny ten przepis na zurek jak mozesz :) ale to chyba nie po tej zupce sie strułaś? :> ;-)

martolinka szybko do zdrowia wracać! Bo rodzić i chorowac to nie wypada! A lekarz bardzo ogarniety :p

robaczek co do nauki maleństw jezyków obcych to tez słyszałam, ze im wczesniej tym lepiej. Wiadomo, ze chciałabym zeby najnajłatwiej mała przyswajała jezyki obce, ale z drugiem strony mam wrazenie, ze takiemy dziecku to sie wszystko pomiesza itp.

exquise studia teraz- pełen podziw! Ja sie zastanawiam jak je pociagne. Niedługo po porodzie sesja, projekty... :|

Jak codziennie wczesna pobudka. Nie potrafię ostatnio długo spać. Budzę sie w nocy takie to meczace. Zaraz nastawię flanelki, pieluchy tetrowe, pościele i baldachim do prania :-) Pierwszy rzut ciuszków juz uprany i uprasowany. Zaraz umyje komode i pochowam :D
Ogolnie nienawidze prasowac, ale ostatnio nawet na to nie narzekam. Zwłaszcza jak szykuje dla Poli.
Cały czas Was czytam, ale zauwazayłam, ze nie pisze. Przeczytam, odpowiem w głowie i przechodzę na kolejny wątek :p :)

P.S. W jakiej temperaturze uprac baldachim??? Bo pieluchy wrzuce wszystkie razem na 40 stopni. Ale baldachim chce osobno, bo jest uzywany po synku mojej siostry i był wrzycony, pomemłany do szafy. I jest zakurzony :/ Tez na 40?

Całuski w brzuszki!
 
Ostatnia edycja:
Witajcie :-)
Ja już po badaniach, na szczęście to już ostatni raz ... bo dziś jakoś niefajne było te pobieranie krwi , Ninka spędza dzień u babci w ramach programu "dzień bez mamy czyli oswajanie przed narodzinami Tosi i wyprawą do szpitala" :-D więc mam wolne do 17 :tak: w planach napisanie pracy z marketingu i nauka rachunkowości (bleeee, nie cierpię tego :baffled:) więc nudzić się nie bedę tym bardziej , że będę Was śledzić na bieżąco :tak: a jutro wizyta i już oczywiście nie mogę sie doczekać, a od pt do niedz zjazd na uczelni więc czas do pon minie nie wiadomo kiedy ... i już będzie 37tc skończony :szok: i faktycznie dziewczyny dzielnie się trzymamy, mamusie bliźniaków jak dla mnie szczególnie na medal zasługują ;-) oby tak do końca, bo przecież dziewczynom z terminem na końcówkę jeszcze troszkę brakuje do bezpiecznego okresu.
robaczek- myślę tak jak dziewczyny, spróbować można może akurat mu się spodoba, a korzyści niesie to ogromne, gdzieś czytałam, że do 6 roku życia chyba (może walnęłam się o rok.. ?) dzieci najlepiej łapią obcy język i nie ma mowy o tym by im się to plątało z polskim choćby ;-) my z Ninką mamy płyty baby beetles i mała bardzo lubi tego słuchać :tak:
pasazerka- jakoś ta doba musi minąć ;-) ale pocieszenie jest jak najbardziej na miejscu w tym momencie :-D my wczoraj byliśmy u teściowej na urodzinach i też się objadłam niesamowicie..
augustynka- ja wszystko piorę w 40st
 
Ja juz po porannym basenie :-) kto by pomyślał że 9 miesiąc bedzie mi najbardziej służył :rofl2:

Augustynka myślę że 40st będzie OK :tak:

Co do wspomnianych bólów brzucha to mnie się wydaje że na naszym etapie ciąży to chyba norma...ja tak mam od 32 tyg co kilka dni, taki miesiączkowy, ciągły, czasem z żołądkowymi historiami...to są chyba te skurcze przepowiadające.
 
Dzień dobry:)

Ale tu dzisiaj cisza...Chyba wszyscy korzystają z wiosennego słoneczka, którego niestety w Krakowie nadal brak:-( A u mnie planów na dzisiaj brak:) Mąż na obiadek sobie zażyczył jajo sadzone z ziemniaczkami, więc chociaż tutaj nie muszę kombinować:) Może zacznę dzisiaj oporządzać szafę, żeby zrobić troszkę miejsca na ubranka dla małej. Ale to mi się musi baardzo zachcieć:-D
agata - jak możesz nie lubić rachunkowości;-) przecież to takie pasjonujące:)
augustynka - ja też bym wyprała w 40 st; właściwie to wszystko w takiej temp piorę:sorry:
Julianna - super, że w końcu możesz trochę ruchu poużywać:tak:

Miłego dnia brzuszkom:-D
 
Witajcie,

ach jak marzy mi sie tak swobodnie cały dzień poleżeć;-) a tu mały szerszeń świdruje chałupę i trzeba mieć oczy dookoła głowy i wymyślać 1001 zabaw;-)
 
Witajcie!
Ja dziś miałam wielkie plany: miałam iść załatwić formalności ze szkołą, skoczyć odebrać wyniki i przejść się do biblioteki, zrobić obiad itd.. a jak na razie to leżę i się ruszyć nie mogę :baffled:
coraz bardziej boję się, że coś zacznie się dziać, jak będę sama w domu i nikogo nie będzie w zasięgu.
 
Julianna- po takim okresie wyrzeczeń zasłużyłaś, żeby ten 9 miesiąc Ci służył:tak:
Kivinko- mnie nikt nie mierzył objętości wątroby, ale po ciąży też się skuszę na usg, bo coś za dużo tych wszystkich niespodzianek pokarmowych mam:sorry2:Mam nadzieję, że w związku z bezpiecznym terminem zgłosisz się tu do nas jutro chociaż "podpisać listę obecności";-)- udanych "szaleństw" Ci życzę!!!

ja dzisiaj jestem wyjątkowo słaba, totalny brak sił- nie zrobiłam dzisiaj w domku NIC- mam nadzieję, że pod wieczór mi minie, bo obowiązki czekają...
 
reklama
Witajcie,

ach jak marzy mi sie tak swobodnie cały dzień poleżeć;-) a tu mały szerszeń świdruje chałupę i trzeba mieć oczy dookoła głowy i wymyślać 1001 zabaw;-)
marta na jutro mamy juz plany, ale w piatek zapraszamy:) ja się nie nadaje za bardzo na spacery, ale do nas możecie wpaść sie pobawić:)

kivinko, ja też nie mam pościeli;) u nas w łózeczku leży prześcieradełko i ochraniacz z ikea na całe łóżeczko:) na poczatku chłopaki bedą spać razem:)

exquise, nie stresuj sie, na szczęście, lub nie szczęście poród nie trwa 10 sekund jak w filmach:)

do na właśnie kurier przywiózł wózek:D jak J wróci z pracy to rozpakowujemy:D
miłego dnia:)
 
Do góry