reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

karina ja to sobie nie wyobrażam wyjazdu z dzieckiem gdziekolwiek bez eMka...przecież te pierwsze tygodnie są właśnie po to, aby być razem...wtedy budują się te najcieplejsze więzi między rodzicami a dzieckiem no i między mężem a żoną również...
Pochwal się na zakupowym tymi cudami ustrzelonymi dla Julki.

andzik a co kupiłaś Mężowi?

izka jak tylko przeczytałam Twoją wiadomość o temperaturze, od razu zaglądnęłam na pogodę u nas i co się okazało, że na portalu twojapogoda.pl gdzie jest prognoza na 16 dni, podają, że od 13-14 marca ma być u nas ciepełko. Około 15 stopni. Jupiii ale się cieszę...w końcu kwiatki się przebiją.
Co do płaszcza, to ja już na swój zimowy patrzeć nie mogę. Ale jeszcze parę dni i wyciągam wiosenne odzienia:tak::tak::-):-)

Emilia S niezłe masz zachcianki...ja bezkonkurencyjnie ostatnio ubóstwiam sernik...oby się skurcze nie powtórzyły:tak::tak:

michalis dzięki za linka...super opisane i tak dużo wszystkich informacji...

Ziewaczka to Ty już naprawdę na ostatnich nogach jesteś...a szyjka pięknie długa, ale nie przejmuj się, bo za chwilę skróci się ekspresowo...gratki 9tego m-ca!

sonisia super, że coraz więcej rzeczy masz do Bruna...na pewno śliczne wszystko...A co do zabiegów kosmetycznych, to polecam new fryz i jakiś manicure...normalnie aż poczułam, że żyję...do tego wyciągnęłam tuniczki na 3/4 rękaw i poczułam się tak jakoś kobieco bardziej i w ogóle dziś jak byliśmy na zakupach w CH na moment to eMek stwierdził, że niejeden gościu się za mną obejrzał:-D:-D Ja tam nie zauważyłam, bo niby na co mieliby patrzeć?:-):-) Chyba na brzuch!! Aaaa...no i wyciągnęłam dziś kilka par szpilek wiosennych i łaziłam po domu...Jezu jak cudnie!!! Chcem już wiosnę!!!

martolinka jak się udały zakupy dla Antka?

lene a może Mała ma jakieś koszmary? Nie wiem...próbowaliście z nią o tym rozmawiać? Tak w trakcie jakieś zabawy może najlepiej jej się zapytać, żeby nie było, że jakąś poważną rozmowę z nią przeprowadzacie, tylko tak na luzaka zagadać...

g_agnes
odpuść już sobie lepiej te zjazdy na studiach...a co do szyjki, to samo skracanie nie boli tylko rozwieranie...

darucha
zaglądnij do smyka, a sprawdź sobie na ich stronie co mają w sklepie wcześniej...ja kupiłam fajny śpiworek właśnie tam...

robaczku
nie rozkładaj nam się tu na końcówce...zmykaj do lekarza i kuruj się Kochana:*

mama_mia ja moje sierściuchy też skoro tylko wiosna zawita wydeleguje na podwórko...

kivinko
cały weekend był taki...super!

Pauletta no to faktycznie zaszalałaś:-D:-D Nie ma to jak opijać coś herbatką i wodą!! Wszystkie to znamy!!
 
reklama
martolinko, a gdzie sie umawiamy? masz na oku jakaś fajną kawiarnie? ja chce wziąć Jace i Damianka i zostawić ich na placu zabaw tak, na dole.
 
Witajcie brzuchatki,

dzisiaj tylko na słówko, bo cos mnie strasznie rozkłada - wszystko boli, żołądek mdli i nie mam siły na nic :(

nie nadrobilam waszych postów, przepraszam.

buziaki i spokojnej nocy!
 
Hej dziewczyny, czytam Was codziennie ale jakoś się nie udzielam bo nie nadążam z tymi waszymi wpisami :p

Dziewczynki mam takie pytanie, czy nie znacie kogoś lub może któraś z Was nie podjęła by się napisania pracy licencjackiej?
jeśli którąś to w jakimś stopniu uraziło to z góry przepraszam za to pytanie.
 
czesc laski z poniedziałkowy poranek :)
słoneczko się przebiuja i zapowiada się ciekawy , ładny dzionek ... w końcu:-)
Sonisia i Cobra duzo zdrówka i wytrwałości na ostatniej prostej!
Kasia: Twoja sesyyja na brzuszkach miodzio :) odnośnie małej toowszem podejrzewamy jakies nocne koszmary... niby kontrolujemy bajki , ale przemoc dzis jest wszędzie i poza tym czasem jak walnie jakiś tekst podłapany w przedszkolu to głowa mała : ostatnio mówi do mnie: musisz mi zrobić pic, bo jak ktoś nie chce mi zrobić pić to ja go muszę zabić.... uffff, prawie się przewróciłam jak to usłyszałam, ale pogadałyśmy i już wie , że tak nie wolno i co to znaczy zabić kogoś.... i też próbowaliśmy z nią delikatnie rozmawiać o tych nocnych płaczach, oczywiście nie zaraz po przebudzeniu tylko na luzaka w ciągu dnia, ale ona chyba nic nie pamięta bo nie podejmuje tematu i nic nie odpowiada, albo zaczyna wymyślać, że tręcza jej się śniła...:baffled:... poobserwujemy ją jeszcze trochę i jak sytuacje się nie unormuje to mam świetną koleżankę, psychologa dziecięcego i zasięgnę jej porady w tej kwestii.
dziewczynki z trójmiasta : zazdraszczam spotkania.. bawcie się dobrze! zróbcie pikczuresy i wrzucajcie na bb!!!
Pauletta: niektóre z nas to już za jakiś tydzień wkraczają w bezpieczne terminy więc moze nawet wczesniej powitamy nasze pierwsze wiosenne maleństwa!
i tak przy tej okazji sobie myślę, że to superancko, że jeszcze niedawno tak się martwiłyśmy naszymi dolegliwościami, skurczami i modliłyśmy aby tylko wytrwać do safe time ;-)a tu masz :-D kwiecień za pasem i teraz może być już tylko dobrze:-)

odnośnie samopoczucia na finiszu to i ja zaczynam trochę smęcić... zaczęły mi się jakieś zawroty głowy, zasłabnięcia, dziś odbieram morfologię więc zobaczę czy to nie hemoglobina, bo już dawno odstawiłam żelazo ze względu na zaparcia, które i bez żelaza uprzykrzają mi żywot. w dzień ma potworne mdłości.. cokolwiek zjem zaraz mam ochotę..... blehh:baffled::zawstydzona/y::baffled:, ale to pewnie zasługa ściśniętego żołądka... a w nocy chodzę po ścianach tak mnie zarzuca... chyba m będę budzić co pół godziny na siusiu, bo dziś tak mnie jakoś zamuliło , że do garderoby bym wpadła:baffled::szok:

Miłego dzionka brzuchatki
 
Witajcie,
zawiozłam Antka do klubiku i już w miarę się ogarnęłam;-)

Magda wiesz co ja w zasadzie tam nigdzie nia jadłam / nie piłam;-)jeżeli dałybyście się namówić na koktajl w green way;-) byłabym wdzięczna , bo mojego M tam za nic nie wyciągnę;-)nawet nie wiedziałam , że tam plac zabaw jest;-) A RESZTA JAK?
 
reklama
Do góry