reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

karina ja to sobie nie wyobrażam wyjazdu z dzieckiem gdziekolwiek bez eMka...przecież te pierwsze tygodnie są właśnie po to, aby być razem...wtedy budują się te najcieplejsze więzi między rodzicami a dzieckiem no i między mężem a żoną również...
Pochwal się na zakupowym tymi cudami ustrzelonymi dla Julki.

andzik a co kupiłaś Mężowi?

izka jak tylko przeczytałam Twoją wiadomość o temperaturze, od razu zaglądnęłam na pogodę u nas i co się okazało, że na portalu twojapogoda.pl gdzie jest prognoza na 16 dni, podają, że od 13-14 marca ma być u nas ciepełko. Około 15 stopni. Jupiii ale się cieszę...w końcu kwiatki się przebiją.
Co do płaszcza, to ja już na swój zimowy patrzeć nie mogę. Ale jeszcze parę dni i wyciągam wiosenne odzienia:tak::tak::-):-)

Emilia S niezłe masz zachcianki...ja bezkonkurencyjnie ostatnio ubóstwiam sernik...oby się skurcze nie powtórzyły:tak::tak:

michalis dzięki za linka...super opisane i tak dużo wszystkich informacji...

Ziewaczka to Ty już naprawdę na ostatnich nogach jesteś...a szyjka pięknie długa, ale nie przejmuj się, bo za chwilę skróci się ekspresowo...gratki 9tego m-ca!

sonisia super, że coraz więcej rzeczy masz do Bruna...na pewno śliczne wszystko...A co do zabiegów kosmetycznych, to polecam new fryz i jakiś manicure...normalnie aż poczułam, że żyję...do tego wyciągnęłam tuniczki na 3/4 rękaw i poczułam się tak jakoś kobieco bardziej i w ogóle dziś jak byliśmy na zakupach w CH na moment to eMek stwierdził, że niejeden gościu się za mną obejrzał:-D:-D Ja tam nie zauważyłam, bo niby na co mieliby patrzeć?:-):-) Chyba na brzuch!! Aaaa...no i wyciągnęłam dziś kilka par szpilek wiosennych i łaziłam po domu...Jezu jak cudnie!!! Chcem już wiosnę!!!

martolinka jak się udały zakupy dla Antka?

lene a może Mała ma jakieś koszmary? Nie wiem...próbowaliście z nią o tym rozmawiać? Tak w trakcie jakieś zabawy może najlepiej jej się zapytać, żeby nie było, że jakąś poważną rozmowę z nią przeprowadzacie, tylko tak na luzaka zagadać...

g_agnes
odpuść już sobie lepiej te zjazdy na studiach...a co do szyjki, to samo skracanie nie boli tylko rozwieranie...

darucha
zaglądnij do smyka, a sprawdź sobie na ich stronie co mają w sklepie wcześniej...ja kupiłam fajny śpiworek właśnie tam...

robaczku
nie rozkładaj nam się tu na końcówce...zmykaj do lekarza i kuruj się Kochana:*

mama_mia ja moje sierściuchy też skoro tylko wiosna zawita wydeleguje na podwórko...

kivinko
cały weekend był taki...super!

Pauletta no to faktycznie zaszalałaś:-D:-D Nie ma to jak opijać coś herbatką i wodą!! Wszystkie to znamy!!
 
reklama
martolinko, a gdzie sie umawiamy? masz na oku jakaś fajną kawiarnie? ja chce wziąć Jace i Damianka i zostawić ich na placu zabaw tak, na dole.
 
Witajcie brzuchatki,

dzisiaj tylko na słówko, bo cos mnie strasznie rozkłada - wszystko boli, żołądek mdli i nie mam siły na nic :(

nie nadrobilam waszych postów, przepraszam.

buziaki i spokojnej nocy!
 
Hej dziewczyny, czytam Was codziennie ale jakoś się nie udzielam bo nie nadążam z tymi waszymi wpisami :p

Dziewczynki mam takie pytanie, czy nie znacie kogoś lub może któraś z Was nie podjęła by się napisania pracy licencjackiej?
jeśli którąś to w jakimś stopniu uraziło to z góry przepraszam za to pytanie.
 
czesc laski z poniedziałkowy poranek :)
słoneczko się przebiuja i zapowiada się ciekawy , ładny dzionek ... w końcu:-)
Sonisia i Cobra duzo zdrówka i wytrwałości na ostatniej prostej!
Kasia: Twoja sesyyja na brzuszkach miodzio :) odnośnie małej toowszem podejrzewamy jakies nocne koszmary... niby kontrolujemy bajki , ale przemoc dzis jest wszędzie i poza tym czasem jak walnie jakiś tekst podłapany w przedszkolu to głowa mała : ostatnio mówi do mnie: musisz mi zrobić pic, bo jak ktoś nie chce mi zrobić pić to ja go muszę zabić.... uffff, prawie się przewróciłam jak to usłyszałam, ale pogadałyśmy i już wie , że tak nie wolno i co to znaczy zabić kogoś.... i też próbowaliśmy z nią delikatnie rozmawiać o tych nocnych płaczach, oczywiście nie zaraz po przebudzeniu tylko na luzaka w ciągu dnia, ale ona chyba nic nie pamięta bo nie podejmuje tematu i nic nie odpowiada, albo zaczyna wymyślać, że tręcza jej się śniła...:baffled:... poobserwujemy ją jeszcze trochę i jak sytuacje się nie unormuje to mam świetną koleżankę, psychologa dziecięcego i zasięgnę jej porady w tej kwestii.
dziewczynki z trójmiasta : zazdraszczam spotkania.. bawcie się dobrze! zróbcie pikczuresy i wrzucajcie na bb!!!
Pauletta: niektóre z nas to już za jakiś tydzień wkraczają w bezpieczne terminy więc moze nawet wczesniej powitamy nasze pierwsze wiosenne maleństwa!
i tak przy tej okazji sobie myślę, że to superancko, że jeszcze niedawno tak się martwiłyśmy naszymi dolegliwościami, skurczami i modliłyśmy aby tylko wytrwać do safe time ;-)a tu masz :-D kwiecień za pasem i teraz może być już tylko dobrze:-)

odnośnie samopoczucia na finiszu to i ja zaczynam trochę smęcić... zaczęły mi się jakieś zawroty głowy, zasłabnięcia, dziś odbieram morfologię więc zobaczę czy to nie hemoglobina, bo już dawno odstawiłam żelazo ze względu na zaparcia, które i bez żelaza uprzykrzają mi żywot. w dzień ma potworne mdłości.. cokolwiek zjem zaraz mam ochotę..... blehh:baffled::zawstydzona/y::baffled:, ale to pewnie zasługa ściśniętego żołądka... a w nocy chodzę po ścianach tak mnie zarzuca... chyba m będę budzić co pół godziny na siusiu, bo dziś tak mnie jakoś zamuliło , że do garderoby bym wpadła:baffled::szok:

Miłego dzionka brzuchatki
 
Witajcie,
zawiozłam Antka do klubiku i już w miarę się ogarnęłam;-)

Magda wiesz co ja w zasadzie tam nigdzie nia jadłam / nie piłam;-)jeżeli dałybyście się namówić na koktajl w green way;-) byłabym wdzięczna , bo mojego M tam za nic nie wyciągnę;-)nawet nie wiedziałam , że tam plac zabaw jest;-) A RESZTA JAK?
 
reklama
Do góry