Kasiagaw-jesli chodzi o sprzatanie, ja mojemu P polozylam ostatnio kubek po kawie na torbie od laptopa, jak wychodzil do pracy, ladnie kubek przesunal z torby i polozyl na ziemi
torbe na ramie i slodko "pa kochanie, bede jak zwykle"
Wiec dla mnie juz chyba nie ma ratunku, musze sie pogodzic z tym ze jest niereformowalnym balaganiarzem...
G_agnes-ja mam termin na 13 wiec faktycznie leb w leb :-) I tak doszlam do wniosku ze moglabym rodzic po Swietach, tak miedzy 10 a 15 bedzie okey ;-)
Agata89-to ja mialam to samo, cudowalam jak moglam a urodzilam w 42 tygodniu przez wywolanie
Maniaa-sluchaj jak mi zaczelo dzialac znieczulenie to juz tylko lezenie, bo nie ma czucia w nogach wiec nie jestes w stanie stanac na nogi, bo sie przewrocisz. Wiadomo, ze lepiej jest chodzic ale po znieczulenie to nie jest mozliwe. Zakladaja cewnik i lezysz jak kloda ;-) A te liscie malin to chyba w zielarskim najlatwiej ewentualnie apteka moze sprowadzi, z tego co pamietam nie mialysmy tych ziol standardowo na stanie w aptece.
Kivinko-to masz meza na medal. Moj tez jest kochany ale balagani za cale stado...
Ntmkw-u mnie juz sa momenty totalnego panikarstwa, hehe, szczegolnie wieczorami mam trudnosci we wszystkim, a rano sie czuje swietnie i wszystko w rozowych kolorach
Widocznie tak ma byc, nie walcze z natura
Ide robic obiadek dzis pasta z kuczaczkiem, brokulami i pomidorami. Mam faze na pomidory-jam kilka razy dziennie, hehe. Milego wieczoru kochane brzuchatki :-)