reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Stokrota-nawet nie wspominaj, już mi ciarki przeszły przez plecy-nie wyobrażam sobie jak okropne to musiało być przeżycie:no:
Sonisia- ucisk w zaawansowanej ciąży przy leżeniu na plecach jest możliwy niezależnie od tego czy w niego wierzysz czy nie;-), porozmawiaj ze swoim lekarzem, zapytaj jakie ma zdanie na ten temat.
 
reklama
Witajcie,
wpadam tylko sie przywitac. Zaraz jedziemy z młodym na basen na zajecia .M dziś wyjątkowo w pracy. Napisze wiecej jak Antek pójdzie spać;-)
 
hej dziewczyny, ja tez tylko wpadam sie przywitać, dziś wstałam lewa noga ale już mi przeszła chandra na szczęście:-D
zaraz biorę się za sernik wg przepisu gagnes, trzymajcie kciuki i miłego dnia:-)
 
hej dziewczyny.
Pedze pochwalic sie ze do mnie tez juz maluch puka ;) Najczesciej rano zaraz jak sie obudze, ale niestety nie tak jak u izki ze jest balonik do poglaskania... tylko takie pukanie :) nie powiem zeby bylo super delikatne hihi mam wrazenie ze to calkiem mocne kopniaczki.
murka
super ten filmik co podeslalas, ten bejbik taki slodziutki :) tylko dziwne jest ze ta barbara cala nie krzyknela ani razu podczas porodu, myslicie ze to znieczulenie az tak dziala? ja nie mam doswiadczenia w tej kwestii i myslalam ze nawet przy znieczuleniu boli...

Kochane dziewczyny zabookowalam bilety na 20 listopada do Istanbulu (na sama mysl o pysznym jedzonku burczy mi w brzuchu). A z Istanbulu 22 listopada do Brisbane... Podroz to 29 godzin z przesiadka, chyba 8godz w Abu Dhabi, wiec spokojnie zdaze sobie odpoczac przed kolejna czescia podrozy. Kupilam jeszcze 2 pary galotek ciazowych, stanik w wiekszym rozmiarze (okazyjnie na allegro) i dwie koszulki do karmienia. Myslicie ze z Polski warto cos jeszcze wziac dla siebie albo dzidziusia?

Rekinasia jak widzisz mam przed soba wiele godzin lotu, ale lekarz nie widzi przeciwskazan wiec jestem spokojna :) Mam jeszcze wizyte 17 dla upewnienia, wpisania wszystkiego w karte ciazy i tyle. Najwazniejsze co powie lekarz no i oczywiscie jak sama sie czujesz jesli chodzi o podrozowanie.

buziaki i trzymajcie sie wszystkie
 
Stokrotta nawet nie chce mysleć co przezyliście . Nie ma co odpuszczać tym bardziej , że facet uciekł. Niech ponosi odpowiedzialność!!!
reniuszek ja studia skończylam we wrzesniu tego roku , ale zaszłam w pierwszą ciążę na 3 roku studiów dziennych. Wzięłam ITS i się udało:tak:
kasiagaw to znaczy , ze skończyłas 15 pełnych tygodni i teraz "leci" 3 dzień 16 tygodnia .:tak:
 
Ale jestem wkurzona sama na siebie dziewczyny.
Pojechałam na to darmowe USG 3D o którym pisała Mamido. M zajął kolejkę, a ja poszłam kupić buty i połazić po sklepach. W efekcie byłam pierwsza, bo zapisy były dopiero od punkt 12, a emek umie sie wepchać:-D Tak mi zależało ,żeby poznać płeć, już się nastawiłam, że pójdę do Smyka i kupię parę ciuszków. Lekarz, który mi robił badanie był bardzo fajny, a badanie dokładne ,wcale nie pobierzne. Pokazywał mi malucha w trójwymiarze:happy: Tylko, że ja głupia poszłam tam bez śniadania, nawet herbaty nie wypiłam. W efekcie maluch cały czas spał, obrucony do nas pupką i mimo ogromnych chęci lekarza, nie chciał się ruszyć i nie pokazał ,co ma między nóżkami:baffled:
A tak się napaliłam, że poznam płeć

kasia miałam wczoraj podobną sytuację ze skurczami- 2 bolesne skurcze pod rząd. Pierwszy raz w tej ciąży. Zarzyłam 2 Nospy i przeszło na szczęście.Mam nadzieję, że to już sie nie powtórzy
 
reniuszek- ja mam za sobą dwa lata studiów dziennych, ale okazało się ,że położnictwo to jednak nie moja działka i zrezygnowałam, teraz zaczęłam zaocznie logistykę i handel morski więc chyba jesteśmy w podobnej sytuacji ;-) u mnie na uczelni powiedzieli ,że mam się indywidualnie umówić z wykładowcami prowadzącymi ćwiczenia co odrobię, jak i kiedy jeśli chodzi o czas porodu i po, a jak u Ciebie sprawa wygląda ?
stokrotta- szkoda ,że się nie udało, ale może następnym razem dzidzia pokaże kim jest, wiem jak to jest czekać ,bo Ninka ujawniła nam się dopiero w 30tc. A Twój M fajnie, że taki "przedsiębiorczy" :tak: mój pewnie by wszystkim ustępował :-D
sonisia- powód jak zwykle ten sam- hokej ;-) nie lubię tych dni, w których wpada z pracy, zje, pobawi się z mała 30min i znów ucieka, no ale wiedziałam o tym od początku więc nie będę wiedźmą która nagle zakaże chodzenia na treningi (a chodzi już 10lat..) A jakoś szkoda mi "oddać" Ninkę na nockę do rodziców ,żeby się wyspać porządnie, pewnie i tak tylko bym myślała co u niej i czy się często budzi itp :-D takie skrzywienie. I nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja nie miałam problemów ze spaniem nawet pod koniec ciąży, miałam taką długą poduchę (wąż jakby) i było mi mega wygodnie i nie wspominam jakoś tego okresu gorzej :tak:
Dobra uciekam ,bo miałam się pouczyć co nieco jak mała śpi..
 
rekinasia- jak dowiedziałam się o podwójnej ciąży, to postanowiłam, że polecimy na wakacje, nie wiadomo, kiedy przydarzy się następna okazja z taką wesołą gromadką:-) ostatecznie plan padł, bo moja forma nieciekawa, ale przeczytałam wówczas artykuł o lataniu w ciąży, podsyłam link: Ci��a a podr�� samolotem :: MediWeb.pl
agata89- Twoja Ninka to prawdziwy ranny ptaszek, oby moje bąble miały skłonności do leniuchowania po mnie:-) co prawda psa zaprogramowałam na późne pobudki, ale z dzieciulkami chyba nie będzie tak łatwo:-)

sonisia- ja też lubię "mocne kino", ale wczoraj skusiłam się na "marley &me", dla mnie to mega wyciskacz łez. mój M. uciekł pod koniec filmu, bo już miał łezki w oczach:-)
stokrotta- fajnie, że miałaś okazję podglądania maluszka, nawet śpiącego:-) ja zamierzam wybrac się na dodatkowe usg 3d lub 4d. Twoim zdaniem warto? jak powiedziałam M., że pójdziemy na takie badanie, to zapytał się czy będziemy oglądać dzieciaczki w trójwymiarowych okularach i czy może zaprosić kolegów - świrr :szok:
madziarra- no to się nazywa lot:-) ja bym zabrała ze sobą słoik domowych, kiszonych ogórków na czarną godzinę:-)
paulusia- powolutku, powolutku i będzie po przeprowadzce:-)

ja też siedzę dziś w domku sama, a raczej z psem, tylko, że kompan z niego słaby- pochrapuje w sypialni:-) mąż zabrał mnie na obiad na miacho,zaopatrzył w mandarynki, marwitki i skittelsy, po czym wyruszył do gd na meczyk. odwdzięczę mu się w pon, bo ja po wizycie u gina zostaję w gd do środy, a on wraca do domku:-) idę dokończyc lekturę woody'ego allena, a Wam życzę miłego dzionka:-)
 
reklama
Agata
ja nie miałam takiej poduchy ale na noc zwijałam koc w taki rulon i jak spałam na boku to na niego nogę dawałam i tak mi było bardzo wygodnie, ale taka poducha to przypuszczam że super sprawa
 
Do góry