Witajcie w ten szarawy dzień, trochę mnie nie było, mdłości trochę zmalały więc nadrabiałam zaległości towarzyskie, niedawno przeprowadziliśmy się i dużo znajomych chciało nas odwiedzić a ja na początku ciąży strasznie nie miałam na to ochoty, zwłaszcza na przygotowywanie jedzenia, na widok którego już mnie mdliło.
W każdym razie z mdłościami coraz lepiej, tylko zaczeły się nocne pielgrzymki do toalety, chyba z 5 razy w nocy muszę wstawać.
A wczoraj jeszcze zrobiłam sobie kąpiel, o której marzyłam jak stokrota i wyobraźcie sobie że po wyjściu z wanny tak mnie zaczęło boleć w środku - nie wiem czy to była szyjka macicy czy pochwa ale masakra, spanikowałam, zaraz do internetu weszłam i sprawdziłam :kąpiel w ciąży - okazało się ze to nie jest takie bezpieczne
a ja na dodatek dosypałam soli do wody, która była zbyt ciepła. Ale się strachu najadłam, nadal się trochę boję czy z dzidziusiem wszystko ok. A Wy jak, kąpiecie się w wannie czy pod prysznicem? W każdym razie uważajcie żeby woda nie była zbyt ciepła...
justynaj - gratuluję dobrych wieści!!!
martelek - mi lekarz nie mówił konkretnego wyniku tyle tylko że jest ujemny, ale od razu zaznaczył że to jest pewne na 80-90%, tak więc nawet wyniki prawidłowe nie są pewne, a Ty jak piszesz mieścisz się w normie, więc pewnie będzie ok, ale rozumiem Twój niepokój, każda z nas chciałaby mieć pewność że wszystko jest ok na 1000% a niestety takiej pewności nie będziemy miały dopóki nie urodzimy i nie będziemy miały całego i zdrowego dzidziusia na rękach...
malyyna - witaj wśród nas:-)
W każdym razie z mdłościami coraz lepiej, tylko zaczeły się nocne pielgrzymki do toalety, chyba z 5 razy w nocy muszę wstawać.
A wczoraj jeszcze zrobiłam sobie kąpiel, o której marzyłam jak stokrota i wyobraźcie sobie że po wyjściu z wanny tak mnie zaczęło boleć w środku - nie wiem czy to była szyjka macicy czy pochwa ale masakra, spanikowałam, zaraz do internetu weszłam i sprawdziłam :kąpiel w ciąży - okazało się ze to nie jest takie bezpieczne

justynaj - gratuluję dobrych wieści!!!
martelek - mi lekarz nie mówił konkretnego wyniku tyle tylko że jest ujemny, ale od razu zaznaczył że to jest pewne na 80-90%, tak więc nawet wyniki prawidłowe nie są pewne, a Ty jak piszesz mieścisz się w normie, więc pewnie będzie ok, ale rozumiem Twój niepokój, każda z nas chciałaby mieć pewność że wszystko jest ok na 1000% a niestety takiej pewności nie będziemy miały dopóki nie urodzimy i nie będziemy miały całego i zdrowego dzidziusia na rękach...
malyyna - witaj wśród nas:-)