reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

jagoooodka, a jaki wzór malujesz na ścianie? ostatnio sie interesuję ściennymi malowidłami, bo zastanawiam się czy w pokoju u małej tez czegos nie machnąć ;)

augustynka, współczuję przygody podczas rozpoczęcia roku... ale mocno gratuluję decyzji o ślubie!!! :) i miłej zabawy na weselu!!! :)

aga_cina, trzymam kciuki za lepsze samopoczucie... a na usg zawsze idę z pustym pęcherzem.

sonisia, powodzenia w załatwianiu sprawy z mieszkaniem i wracaj szybko! ;)

marcelina, miłych wakacji! :)

lelek, zyczę, żeby ciążowe dolegliwości szybko przeszły, a przynajmniej wyciszyly sie na czas wesela.... ja idę na wesele za 2 tyg. i też się zastanawiam czy mnie mdłosci dopadną..? na razie cisza na szczeście ;)

bunny, nie martw się. mi też minęło zmęczenie i też sie martwiłam, a dziś po usg okazało się ze mam 'piękną, żywą, pojedynczą ciążę' (bardzo się cieszę, ale szkoda że pojedynczą... ;P)

karolcia, trzymam mocno a kciuki za ciebie i twoją fasolkę!

agnes, oby wymioty szybko minęły...

edytka, murka strasznie mi przykro... nie wyobrażam sobie przez co przeszłyście... :( oszczędzajcie się kobietki

martelek, witaj! :)

-----------------------------------------

ja po usg :) jest graszek 3,5 mm i bije serducho!!! :D jestem przeszczęśliwa :-):rofl2: może teraz trochę wyluzuję ;P
 
reklama
Duzo piszecie dziewczyny, nie nadążam ;) na weekend wraca mój mąż z Niemiec,to pewnie jeszcze więcej będę miala do nadrabiania. A ja to już wariuję przez tą moją ciążę, dzisiejsza beta 405, czyli rośnie, ehh byle do wizyty we wtorek.
 
Kurczaczek dobrze ze lepiej sie czujesz. Przykro mi z powodu Twojej koleżanki:-(. Mój bliski kolega też ze szkoły umarł na raka 4 lata temu i lekarze mówili ze był bliski wyleczeniu. U niego rąk zaczął sie od tego ze został na wf kopnięty w nogę. Ból nogi nie ustępował tylko sie nasilał. Walczył prawie 7 lat.
E dosyć smutku ...

Edyta super ze jest dobrze.

Martelek i Antuszka witajcie!

Afiliacja nawet sie piczko nie przyznałaś ze masz dzis usg ale dobrze ze groszek rośnie. A ciąża bliźniacza moze będzie następnym razem.


Dziewczyny a moze dzis była pełnia bo mój ten płakał przez sen i jak tylko go odkładałam do łóżka hejnał grał od nowa.
 
Ostatnia edycja:
witam

wczoraj Was zaniedbałam ale dziś to nadrobię;-) na szczęscie Mateusz dziś poszedł spać, ale położyłam go 2 godziny później niż do tej pory i tylko na początku się buntował, mam nadzieję ze te drzemki się jeszcze utrzymają choć z pół roku
Agata
wiem że pewnie niedługo przestanie spać ale wolałabym nie tym bardziej że mimo braku spania w dzień to owszem poszedł spać troszkę szybciej ale i tak wstał o 5.55 takze jak ma mnie zdzierać o świcie to niech choć w dzień da odpocząć;-)
Martolinka
szok z tym złobkiem!! absurdalne ale niestety prawdziwe..
Afi
ciesz się że nie masz żadnych dolegliwości ciążowych! ja też nie mam a dzidzia się rozwija:-)
Augustynka
dobrze że z biodrem ok, a akcji w szkole współczuję, jak widać ciąża wymaga pewnych ograniczeń i organizm odmówił posłuszeństwa, także odpoczywaj w kazdej wolnej chwili
baw się dobrze na weselu
Aga-cina
ja na usg ide tak jak mi wypada, przed wyjściem zawsze muszę się wysikać a zanim dojadę znowu mi się chcę więc znowu sikam, nigdy nie ma tak ze nie trzeba u nas czekać, więc potem róznie jak wytrzymam to nie sikam kolejny raz a jak musze to sikam i tyle, zresztą nigdy nie miałam w ciąży powiedziane czy mam mieć pęcherz pusty czy pełny
Sonisia
gratuluję! ja tez dopiero jak zobaczyła serduszko poczułam się kwietniówką;-)
Karolcia
najważniejsz eże jest ok, trzymaj się zaleceń lekarza i odpoczywaj
i odezwij się czasem;-)
Mycha
beta sporo podskoczyła więc myślę że wszystko będzie dobrze:tak:
 
Afi, ale super :-)

Witam nowe mamusie ;-)

Zdobylismy 2 sloiki kiszonych ogorow (ciekawe czy dobre), zjadlam jagodzianke z bita smietana (mdlosci mi sie nasilily), w trakcie jedzenia Bake rollsow mdlosci sie zmniejszyly, albo to herbacie z imbirem :-) ale chyba za malo dalam.
Leje mi sie z nosa, kicham co chwila, a w samochodzie to ledwo siedzialam.

Mama caly czas dopytuje sie mojej siostry czy ja w ciazy nie jestem, bo ona ma takie przeczucie ;-) powiemy po usg jesli bedzie dobrze.

Jutro nasz synus skonczylby 6 miesiecy... eMek przytulil sie do mnie i mowi: szkoda, ze tyle miesiecy musimy jeszcze czekac. On to by najchetniej w pilke z malym juz kopal ;-)
To pomarudzilam.
Ide herbate robic :-)
 
Aha bo zapomniałam

Afiliacja dzięki. Uspokoiłaś mnie.

Mycha a mówiłam nie denerwuj sie ! Beta rośnie to najważniejsze:-)

Karolacia a ja i tak mówię ze do nas wrócisz! Trzymam kciuki za wizytę w poniedziałek:-)

Agacina przykro mi, w Tobie jest dużo siły a to dzieciątko które nosisz da Ci jej jeszcze więcej.

Dziewczyny moze przestancie te bety robić bo przez nie za dużo sie stresujecie.
 
Afi, ale super :-)

Mama caly czas dopytuje sie mojej siostry czy ja w ciazy nie jestem, bo ona ma takie przeczucie ;-) powiemy po usg jesli bedzie dobrze.
te mamy coś czują bo moja też próbuje mnie podejść a ja narazie nie chce jej mówić żeby się nie martwiła.Powiem w połowie września.
 
reklama
Afiliacja nawet sie piczko nie przyznałaś ze masz dzis usg ale dobrze ze groszek rośnie. A ciąża bliźniacza moze będzie następnym razem.

ha! przyznałam :) tylko pani moderator jakaś nieuważna ;P ;) hehe! żartuję, ale serio pisałam :)

a z tymi mamami, to u mnie to samo... jeszcze rodzicom nie mówiliśmy, a mama przy każdej rozmowie, mimo iz nawijam jej co u nas od dobrych kilku minut, ciągle pyta "i co jeszcze u was nowego?" :confused: :-D

pewnie w weekend juz powiemy, a wy mowilyscie juz najblizszej rodzinie o ciąży?

edit: i teściowa tez sie mnie pytała ostatnio, tylko mnie tak podeszła "... ciocia T. ciągle się mnie pyta czy ty aby w ciąży nie jesteś...?", a jej na to, że "nic mi o tym nie wiadomo", bo wtedy dopiero spoźniał mi się okres 2 dni i jeszcze nie wiedziałam :-p :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry