reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Hej Laski :))

Juz niedlugo przestawiamy czas na zimowy, jakies pomysly jak przestawic nasze dzieciaczki? Bo ja przy pobudkach srednio co 2 godziny nie mam zamiaru wtawac przed 6 rano;-);-);-):-D:-D

Dzisiaj w koncu jade do fryzjera podciac, pomalowac i zrobic pare jasniejszych refleksow, a ze dzien basenu wiec eM ma i tak pol dnia wolnego. Pogoda u nas iscie jesienna, ale wczoraj na spacerze stwierdzilam, ze po wczesnej wiosnie, wczesna jesien jest chyba na drugim miejscu u mnie pod wzgledym ulubionych. Drzewa tak piekne zolto, zloto czerwone...


Agata777 gratulacje dla Marcelinki i oczywiscie kciuki trzymamy za Jasia &&&&

Agata89 chyba dzieciaczki cycowe faktycznie tak maja, ze sie lubia przytulac do nas bardzo w nocy:-D u nas tez czeste pobudki z 'szukaniem' cyca, a po paru minutach blogi sen:-) tyle, ze ja nie mam trojeczki w ciagu dnia wiec moge odpoczac wiec dla Ciebie szcun:-)

Kasia zdrowka!!

andzik jak tam postep z kuchnia??

Milego dzionka :))
 
reklama
Hej mi się dzieciaczki budzą w nocy .Jak były małe spały a teraz jestem wykończona.
W dodatku nie chcę prognozować,ale mam nadzieję,że się nie rozchorują.
Co do przytulania to moje też tak mają a cycem nie karmiłam.Śpią z nami w łóżku.Moze mało wychowawcze,ale długo to i tak nie będzie trwało a i im i nam jest dobrze.Miłego dzionka laseczki.
 
cześć dziewczyny,
dawno się nie odzywałam ale cały czas podczytywałam :)
U nas chyba skok rozwojowy pt lęk separacyjny a polega na tym że mamusia musi cały czas być w zasięgu wzroku a najlepiej jak trzyma na rączkach i zabawia ehh jestem wykończona na dodatek w nocy się często budzi nie na jedzenie tylko na pogłaskanie i smoczka. Mojemu eMkowi wypadł dysk więc wszystko na mojej głowie bo nic nie może dźwigać więc nie może mnie nawet na chwilę wyręczyć :( mam nadzieję że mała powróci do swoich dawnym zachowań i przespanych nocek bez pobudek :)
AGATA777 trzymam kciuki za Jasia!!
Emilia S ja też lubię jesień ale jak jest ciepła i słoneczna:) u mnie pomysłów brak na przestawienie może same się przestawią;) super że idziesz do fryzjera, ja jak się uda to wyskoczę w piątek bo już patrzeć na siebie nie mogę;) mam zamiar zrobić się na rudo!! zawsze u mnie królował blond jakaś odmiana nastąpi :-)
lene55 też tak myślę że wszystko z głową robione nie zaszkodzi, ja też widziałam jak postępują w szpitalu z dzieciaczkami ich lewatywa to masakra i ona może na pewno uszkodzić zwieracze...
kasiagaw zdrówka!!!! Kleik zadziałał?? Ile go dodajesz do butelki? a smoczka używasz takiego do kaszek jak dodajesz kleik??
 
Agata777 - trzymam kciuki za dobre wiadomosci :tak:

Czy ktores dziecie wazy ponad dyche? Henry wazy 10,5 kg :sorry2: Sterydy mam w tym mleku, albo smietane kremowke :zawstydzona/y: Babeczka swierdzila, ze dziecko wyglada dobrze, ale na wszelki wypadek dobrze bedzie jak zobaczy go lekarz (w polowie listopada, hiehie). Powiedzialam jej, ze u nas w rodzinie to same wielkoludy, bo ja jestem najnizsza (171 cm), a moj tata i bracia maja po 2 metry. Tatus Henia tez dosyc wysoki, choc sam Henry tylko 69 cm poki co. Otylosci w rodzinie brak (no chyba, ze tesciowa, ale to od nadmiaru slodyczy). No i prawdopodobnie genetycznie jest tak przerosniety :-D przez 9 tyg przybral 1,5 kg.

Ja tam sie niczym nie martwie. Zacznie sie ruszac, to mu sie faldki zmniejsza :-) pozachwycaly sie (byla i dentystka) jakiego to mam przystojniaka.

No i musze szybko kupic krzeslko do karmienia (chociaz na kolanach tez jest dobrze w przypadku braku). Zadne tam lezaczki :no: dziecko jak je, to ma siedziec, trzymac swoja lyzeczke w raczce i sie uciapac (a ja owijam malego w jakies ceratowe sliniaki zeby sie nie upackal :baffled:). Mowie, ze Myszon nie umie jeszcze siedziec, a ona do mnie, ze umie, bo wlasnie siedzi. No fakt, siedzial mi na kolanach, ale go trzymalam ;-)
Babka dzwonila niedawno, ze nie ma powodu do niepokoju przez ta jego 'duzosc' i wprowadzac normalnie jeden posilek dziennie o stalej porze i poki jest na piersi to nie zastepowac powsilku mlecznego. Ach, i najlepiej tez cos jesc jak dziecko je :tak: hehe, nie wiecie gdzie mozna dokupic ze 2 pary rak :-D


Macie zwierzaki? Jak Wasze dzieci reaguja na nie? Henry jak widzi kota to tak sie smieje w glos ;-) smiesznie to wyglada. W ogole duzo sie smieje w glos i pokazuje te 2 zeby.
 
Ostatnia edycja:
agacina w ogóle bym się nie przejmowała. Twój mały wygląda na grubiutkiego bo nie jest zbyt "wysoki" mó jMiki wazy 11 kilo, ale ma 78cm, i też jest tylko na cycu:zawstydzona/y:. Wygląda normalnie, ni grubo ni chudo, za to córka w jego wieku wyglądała jak reklama opon Michelin, fałda na fałdzie, ważyła też 11 kilo na 6m-cy, ale była dużo "krótsza:sorry2::-)" ... teraz jak oglądam jej zdjęcia z tamtego okresu to OMG ;) oczywiście odstawiłam od piersi, zaczęła chodzić i dziś jest w sam raz :)
 
Dziecię powinno już od pół godziny się kąpać, ale śpi, więc nasłu****ę i w końcu mam czas Was nadrobić:

Julianna - no to jeszcze raz oficjalnie zazdroszczę wyjazdu, i jeszcze cud jesień Wam się trafiła. A my niestety mieliśmy już zaplanowaną wizytę u Teściów więc nie dałoby rady. I rzeczywiście waga u nas w miarę konkretna tylko ta równomierność, ech jak nie urok...

darucha - teraz to dopiero się realizuje NocnoMarkowo, aż szkoda mi spać, bo tak rzadko się z siostrą widujemy, a Julka się jakoś wpasowała, bo zażądała ostatnio północnych karmień, za to dzisiaj obudziła się o 7.30:szok: to już ja wcześniej wstałam sama z siebie :) I jak spacer podwójnie bliźniakowy? Udał się?

olka - super, ze pierwszą próbą możecie uznać za udaną, następne będą jeszcze lepsze :) Piszesz o zarażaniu grupy rykiem - moja jak tylko słyszy inne płaczące dziecko, to tylko ma najbardziej zdziwioną minę pod słońcem :):)
emilia - super, ze wyjście się udało i mogłaś się zrelaksować, byle nie dać się zamknąć w domu ;-) A ja nawet bym nie pomyślała o tym przestawianiu czasu :D zobaczymy co gwiazda wykombinuje, coś mi się teraz widzi, ze sobie sama wcześniej poprawki robi co do czasu spania ;)

lene - to naprawdę fajnie, ze masz tyle chętnych i dostępnych rąk do pomocy. A Mama wcześniej z nim nie chodziła? Może coś mi umknęło...

kasiagaw - u nas kupki 3 razy dziennie, i to chyba w sam raz, jeżeli w miarę regularnie. U nas można by zegarek nastawiać pod Julkowe kupska :D

aga_cina - my nie dajemy tranu, tylko te kwasy omega. Teraz siedzimy przez parę dni u siostry z dwoma kotami, wiec Mała się zaznajamia, na razie patrzy co to za dziwa. Choć jeszcze nie pozwalam kociakom za bardzo zbliżać się do Małej. Sama nie wiem czemu :D:D Za to psy uwielbia, zwłaszcza te duże :D:D

ewula, aga_cina - tak się wtrącę, że my tez dajemy dwa wkłady do pieluchy, bo wtedy nie czuje, ze ma mokro, ewula - gratki postępów, my za jakieś 3 tygodnie pójdziemy, zobaczymy co nam powie, choć zauważyłam, ze ostatnio na plecach to nie leży równo tylko bardziej się w jedną stronę przechyla, no i nie wiem czy to moja paranoja, czy cóś

agata - trzymam kciuki za Jasia, musi być dobrze :)

A my w Warszawie, wizytujemy u mojej siostry. Małej kompletnie się wszystko poprzestawiało - czasy spania, drzemek w dzień, pory posiłków. Dodatkowo utrzymuje się u niej charczenie, chrząkanie, jakby miała coś w gardełku lub coś jej podchodziło, bo zazwyczaj to się dzieje najmocniej jak leży. Nie ma kataru ani gorączki, chciałam się dzisiaj zapisać tu na wizytę bo zaczynam się martwić, poszłam z marszu do przychodni, bo terminów już nie było, a pani doktor jak się dowiedziała, ze nie jestem z Warszawy to stwierdziła, że absolutnie wykluczone (przyjaźń krakowsko-warszawska ;). Więc będę szukać dalej..

A dziecię dalej śpi:confused:...
 
aga-cina mój mały waży 10,400 mierzy 72 cm więc dołączamy do grona "grubasków" cyckowych:-)nam pediatra zaleciła zastąpienie 2 posiłków to może trochę zwolni z wagą:szok: w końcu szkrab załapał o co chodzi z przewrotkami i zaczyna ostro się turlać po podłodze ( oczywiście jak mama nie widzi, bo po co pokazywać, że sam sobie radzę:-)). Od wczoraj zaczęliśmy eksperyment jak nauczyć przesypiania całej nocki, jak coś z tego wyjdzie to opiszę:-)
Tyle się u was dzieje, że jakbym miała odpisać każdej to cała nocka przy kompie:-) Pozdrawiam i dobrej nocki:-)
 
agacina mój Jaśko ładnie już sam siedzi bez podparcia i w ogóle się nei chwieje... pomimo to próby siady z pozycji na brzuchu zakończyły się fiaskiem i chyba dał sobie spokój, bo od dwóch dni już nie kombinuje jak by tu usiąść..
Kupiliśmy krzesełko do karmienia... ALE pomimo regulacji oparcia, Jasiek nie umie jeść w tej pozycji. Spuszcza głowę, ogląda się wokoło i ześlizguje się... także karmie go w leżaczku. Niestety leżaczek jest już cały upaciany resztkami papek... ceratki pieluchy lądują w buzi, więc odpuściłam sobie ochronę ubranek i leżaczka przed zabrudzeniami. Jedzenie jest ważniejsze.:-D
 
reklama
_agata
u nas też byl krok w tył jesli chodzi o obiadki ale wszystko wraca do normy, tyle że Sebastianek był chory i pił tylko mleczko wszystko inne bylo be
Kasia
przy starszym synku to prawie 2 lata wstawałam w nocy i teraz nie łudzę się nawet że będzie lepiej;-)
teraz jak zdrówko małemu wróciło to o 2.25 jest jedzonko a 5.40 witamy nowy dzień;-)
Agata777
trzymam kciuki za Jasia
Maniaa
zdrówka dla męża
Helena
ja próbowałam nauczyć małego spać tą metodą z odczekaniem iles tam minut, ale nie mam cierpliwości i za chwilę wstaję dać smoka bo się boję że się rozedrze i nauka poszła w las:-D
 
Do góry