martolinka
Mama i nie tylko :-)
Witajcie,
Antek w klubiku całe szczęście , bo w nocy dał nam popalić. Chyba bardzo świadomie przeżył te 2 ostatnie burze i teraz za nic nie chciał zasnąć , trzeba było przy nim siedzieć aż zaśnie. Jak tylko jedno z nas się podniosło z jego łóżka zaczynał się zwierzęcy ryk i tak zleciało nam do 1 . Padł zmęczony zeby o 6 zacząc od nowa. Jak na złość mała miała dziś tylko jedną pobudkę więc można było pospać, ale jak nie jedno to drugie..
Sonisia ja też ostatnio ubrałam takie luźniejsze spodnie 3/4 żeby na udach się nie opinały a M tak dziwnie na mnie patrzy . Pytam go czy źle wyglądam .. On na to " nie .. właściwie tak wczasowo"
Adasza a Ty piszesz się na spotkanko w Gdyni? W końcu jesteś nasza trójmiejska mama;-)
Ewela gratuluje pierwszych 8 godzin snu ciągiem ;-)
Antek w klubiku całe szczęście , bo w nocy dał nam popalić. Chyba bardzo świadomie przeżył te 2 ostatnie burze i teraz za nic nie chciał zasnąć , trzeba było przy nim siedzieć aż zaśnie. Jak tylko jedno z nas się podniosło z jego łóżka zaczynał się zwierzęcy ryk i tak zleciało nam do 1 . Padł zmęczony zeby o 6 zacząc od nowa. Jak na złość mała miała dziś tylko jedną pobudkę więc można było pospać, ale jak nie jedno to drugie..
Sonisia ja też ostatnio ubrałam takie luźniejsze spodnie 3/4 żeby na udach się nie opinały a M tak dziwnie na mnie patrzy . Pytam go czy źle wyglądam .. On na to " nie .. właściwie tak wczasowo"
Adasza a Ty piszesz się na spotkanko w Gdyni? W końcu jesteś nasza trójmiejska mama;-)
Ewela gratuluje pierwszych 8 godzin snu ciągiem ;-)