Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[porannakawa]

Witam dziewczynki !
Oj kurcze widze ze zaczyna sie dziać na BB ... zauwazylam dziewczynki ze rodzimy grupami
Kasiu , Augustynka trzymam mocno kciuki za was zeby bezproblemowo i szybko poszło !!!
Dzisiaj em byl w finskim usc i qrde mamy problem z zasrejestrowaniem imienia malucha jutro jeszcze bedziemy em rozmawial z kims wyzej ...ehhh nie sadzilam ze beda jakies problemy imie w wersji przez C jakos mi sie nie specjalnie podoba Cornel ?
.. a tak to wszystko ok .. jedyny problem to Marcyś ktory usilnie prubuje co chwile glaskać dzidzi , calowac .. i co chwile sie stresuje ze zrobi maluszkowi krzywde ... od czasu wyjscia ze szpitala ogolnie zachowuje sie bardzo dziwnie *zazdrosc? i nie zabardzo wiem juz jak sobie ztym radzic . Dzisiaj wyl przez pare minut lezac plackiem na podlodze przed spacerem , nie chcial sie dac ubrac .. a ogolnie spacery bardzo lubi , ehhh nie sadzilam ze moga byc takie problemy

Kivinko ehh 2 porody mialam bez ZZO wiem ze to boli cholernie qrcze w polsce kazdemu kto chce nie powinni robic w zadnym szpitalu problemow , skoro w innych krajach moze to byc w standardzie , mam nadzieje ze nastepna kruszynke bedziesz mogla rodzic bez bolu

mum to be , karina , gagnes ja piernicze no nie rozumie tego szefostwa , brak dobrej woli przedewszystkim bo nie wiem dziewczyny trzymam kciuki zebyscie urodzily jak rozumiec postawe szefostwa ehhhhhh mam nadzieje ze jednak tym burakom zmiekna serca i mezowie beda przy was .
iza qrcze Ty wiesz ze ja dzisiaj myslalam o Tobie .. tak mnie rano naszlo ze Ty chyba rodzisz wlasnie ... nie wiem czemu trzymam kciuki !!!!!!!!!
kivinko teraz doczytalam a nie myslalas moze o jakis kropelkach dla malutkiej na brzuszek .. moze by pomoglo , ja sprowadzilam z niemiec sabsiplex mysle ze jest niezastapiony w kolkach ale wazne zeby byl wlasnie ten niemiecki bo jest jeszcze czeski ze slonikiem na opakowaniu ale nie dziala tak samo .

 

[paulusia2209]

kasiagaw czekam na kolejne newsy i trzymam kciuki &&&&&
augustynka kciukaski kochana
kivi współczuję problemów brzuszkowych, próbowałaś sabsimplex?? lub debridat tylko on jest na receptę. trzymam kciuki żeby szybko Marcysi przejdzie

 

[Maniaa]

Kasiu , Augustynka trzymam kciuki &&& oby szybko poszło i bez problemów !!!!
Porannakawa może to reakcja Marcysia na nową sytuację, chce zwrócić na siebie uwagę, mam nadzieje że szybko się unormuje sytuacja z małym zazdrośnikiem
kivi ja też słyszałam że sab jest bardzo dobrym środkiem na brzuszek, sama już mam w zapasie siostra mi kupiła w razie czego może warto spróbować a przez to obżarstwo znowu waga w górę
zawiszka ja dlatego nie dzwonię już do męża w ciągu dnia żeby mu stresu troszkę darować, ale myślę że nasze telefony podnoszą im porządnie ciśnienie:-)
lene trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę może ten drugi szpital będzie naprawdę lepszym wyborem i wszystko potoczy się zupełnie inaczej czyli bez zbędnego stresu i pozytywnie koniecznie daj jutro znać

 

[Maniaa]

kivinko myślę że tak, dużo na temat problemów brzuszkowych piszą dziewczyny z marcówek i dużo z nich stosuje sabsimplex więc poczytaj podpytaj je na pewno ci coś doradzą

 

[paulusia2209]

kivi tu masz linka skąd można zamówić i cały opis
http://www.sabsimplex.pl/

 

[kingaa1415]

Dziewczyny ja tylko tak z doskoku i z pytaniem
Co robicie z taka ilościa pokarmu ściagacie czy jak?Wiadomo ze maluszki wszystkiego nie spija.Prosze o odpowiedz bo nie chciałabym sie nabawic jakiegos zapalenia
Kasiu i augustynka trzymam za Was kciuki oby poszło szybko i łatwo:-)

 

[Ziewaczka]

kingaa masz teraz nawał pewnie, polozna mi radziła przed karmieniem odciagnac 5 ml pokarmu z piersi z ktorej bede karmic, a po karmieniu z drugiej piersi ile chce, ale nie tak do ostatniej kropli, tylko zeby ulge poczuc, pokarm zbierany z calego dnia zamrozic-dobre przez pol roku piersi mozna masowac, ale nie uciskac bo mozna kanaliki porozrywac. Mi sie dzis nawał skonczył ufffff tez sie balam zastoi i zapalenia.

 

[Rekinasia]

cześć mamusie
po czwartkowej wizycie załapałam dołek, mam paciorkowca i w związku z tym tysiąc pesymistycznych scenariuszy w głowie :--(4h przed porodem mam dostać antybiotyk, który ma chronić dzidziusia i mnie, ale i tak się martwię i boję. Poza tym, mojej lekarce wydawało się, że urodzę lada chwila jak pracowałam a teraz nie widzi szybkiego porodu, wyznaczyła następną wizytę na 19.04. nastawiłam się już jak nie wiem, nawet moja mama miała zostać po świętach a tu d*** :-(
zastanawiam się, o co kaman: kolejną noc mi się śnią zwierzęta: źrebak, psy tresowane na wydry (???), egzotyczne ptaki. Ciekawe co będzie dzisiaj?
święta miło minęły z moimi rodzicami, chociaż pod koniec byłam strasznie zmęczona zgiełkiem, który robimy jak włoska familia.

Iza trzymam kciuki za rozwarcie i trochę zazdroszczę soboty. Melduję, że skończyłam tomiszcze i się czaję na kolejne 700 stron. Po porodzie okazji nie będzie pewnie przez jakieś 2 lata...
Martolinka bobofrucie, już spać, o tej porze???
Kliki nie sugeruj się mrożącymi krew w żyłach opowiadaniami, będzie ok, zobaczysz. Usg jest szacunkowe
Emilia widzisz, jestem z tobą z powrotem w naszym terminie
Kivinko ach ta dieta eliminacyjna, przeszłam przez kasze, indyka, królika, marchewkę i brokuły w różnych konfiguracjach
Poranna ciekawa jestem reakcji mojego starszaka, ale spodziewam się podobnie jak u ciebie
Kasia wracaj, sama albo z Zosią :-)
Augustynka kciuki!!
Magda trzymam z całej siły za syneczka, żeby jelita podjęły funkcję
Kinga mnie uczyły położne przystawiać, przystawiać i jeszcze raz przystawiać, miałam mnóstwo pokarmu i długo, zaliczyłam kilka stanów zapalnych, głównie jak wróciłam do pracy i nie mogłam w dowolnej chwili dzidziusia przystawić albo zrobić okładu z kapusty. Laktator gorzej ściąga niż dzidziuś a laktacja (poza nawałem) się napędza od ściągania.
Ewelka daj znać, jak Bartuś
Reniuszek to samo miałam z zatrzymywaniem wody, w ciąży praktycznie nie puchłam a po porodzie mi się nogi zrobiły jak serdele, byłam w szoku, przeszło po kilku dniach.

 

[sonisia]

martolinka dla mojego eMka ryż/makaron z truskawkami to tez żart mojej strony ale ja przynajmniej mam wiecej dla siebie

ja tez mam dość mojego auta (zmiana glosnosci w radio to juz meeeeega wyczyn) ale niestety jeszcze mam duzo co zrobienia za jego pomocą

g_agnes niestety nasze plany sa ciagle zmieniane .. nic na spokojnie grr
ale 3mam kciuki ze jednak nic sie nie rozkręcić do powrotu twojeo eM!

agata kurcze to ty juz masz termin..! kiedy dokładnie?
ciekawe czy to Tosie zmotywuje

mum2be pewnie ze lepiej eM za duzo nie kazać ogarniac po porodzie, ja także biorę ze sobą wszystko co moze mi sie przydać - po co mamy sie pozniej denerwować

echh ci szefowie... dobrze chociaż ze eM moze ze swoim porozmawiać..
usmialam sie twoja wizja ustalania terminu do tego ta laska.......!
na mnie tez naciskaja kiedy najlepiej urodzić a kiedy nie, ale ja mam to w nosie bo, wiem ze bruno i tak zadecyduje o tym sam

za wszystkiego tatusiow 3mam kciuki zeby byli przy narodzinach swoich malenstw jesli tego sobie życzą

paulusia dzieki, juz duzo lepiej (antybiotyk to jednak jest to ale katar mam przeokropny - zatkany nos non topero przez co jestem pozbawiona węchu i smaku
akurat na świąteczne smakołyki

mieszkanko ogarnę do końca tygodna, choćby nie wiem co...! bo juz mnie męczy to przeciąganie.

i wtedy sie fotkami pochwale

kliki ciekawe cy maluszek faktycznie bedzie aż tak duży.. choć ciuszki najmniejsze i tak sie przydadzą, bo na początku dzieci są takie "przykurczone" za ja specjalnie takie najmniejsze kupiłam

julianna juz 2 cm?! gratulacje..!!!

basiek ja tez puchne buzie mam az taka nie moja co do rak fo szczegolnie rano jestem napompowana .. a wieczorem za to nozki i stopy więc różnorodne

emilia dziękuje dziękuje ale jeszcze kilka dni
jak przyspie u siebie pierwsza noc to chyba z wrażenia urodze

kasia jednak fałszywy alarm..?
ja mam bardzo często coraz mocniejsze uplawy i kilka razy dziennie wydaje mi sie ze to wody pociekly, ale wydzielina jest ewidentnie biała a wody maja być przezroczyste, więc juz mam dość takich "akcji" ..

mam nadzieje ze moze jednak w nocy cos sie zadzieje i bedziesz niedlugo miala córeczkę w ramionach.....!
w końcu jak juz jesteś w szpitalu o można to wykorzystać

kivinko jak fajnie ze znajdujesz czasem chwilke na Bb
A próbowaliście jakis kropelek na brzuszek Marcysi..?? sis go stosowała od pierwszych dni
a jak nie macie jak ogarnąć tego niemieckiego to moze espumisan dla niemowlat wyprobujcie..??

oo, a czemu rosolowa dieta...?
ja mam zamiar jeść wszystko a jak cos bedzie sie działo to bede eliminować po kolei ja nie znosze być na diecie

poranna ooo Cornel jak Corel
mam nadzieje ze uda wam sie zapisać imie malucha jak wam sie podoba..!

co do twoich obaw.. sis miała swój starszych synów jak urodziła Felka i biedaczek mając 3 miesiące oberwal paletka od pingpoga a następnie jeden z chłopców przewrócił mu sie na główkę z lizakiem w buzi ....
ale małemu nic sie nie stało, wiec głowa do gory


rekinasia maluszkowi sie spodobało jak mama na urlopie ..
paciorkowcem sie nie przejmuj, co druga mama go ma i jak jest wykryty to nie jest żadnym zagrożeniem dla Was !

ne strasz ze nie bedzie czasu na ksiazki po porodzie, ja mam juz odłożone z 15 pozycji..

augustynka co u Was.. pewnie jesteście juz razem..!

ja dzisiaj dzien pod hasłem "telewizja/internet" i nic konkretnie ne zalatwilam echh ze tez ja muszę takie meskie tematy ogarniac .. ale eMek dzis cały dzien robił sobie tatuaz (cala reka) i sie obawialam ze bedzie kolejna kaleka w domu, a on jest taki dzielny ze szok - nie do porownania z poprzednimi tatoo
achh sama bym sobie następny zrobiła.... moze na rozstepach które mam od brzucha do pupy zebra gigant by sie wpasowala jak nic!

dobra brzuski spadam spać, bo jutro kolejny pracowity dzien

NESPOKOJNYCH nocy dla tych niecierpliwych brzuchatek, i mega spokojnych dla tych z malenstwami

 

[Julianna*]

A ja od 2 w nocy mam skurcze, ciekawe czy to juz to...mam nadzieję, były co 8 min, teraz sie niestety trochę odstepy wydłużyły, ale pojedziemy pokazać się w szpitalu niech powiedzą czy dalej czekamy w domu czy rodzimy :-) fajnie było by urodzić w terminie czyli dziś :-)