reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

POGADUCHY O WSZYSTKIM

Byliśmy w Alpach w Karyntii, naprawde super widoczki i swietne warunki dla narciarzy, gorąco polecam. Eksperymentowaliśmy z małą, ale warunki, no i pogoda doskonale sie do tego nadawały.
 
reklama
U nas już po feriach. Kajtek wczoraj bez zbytniego entuzjazmu pojechał do szkoły. Za miesiąc ma białą szkołę to znowu polabuje. Jeremi ćwiczy, ale bez powalających rezultatów.
 
Edzia: Jeremi chodzi na rehabilitację. Ćwiczymy z rehabilitantką dwa razy w tygodniu. Niepokoiło mnie to, że w pewnym momencie zatrzymał się w rozwoju ruchowym. Nie podejmuje prób ani wstawania ani raczkowania. Kajetn co prawda też nie był pod tym względem super szybki, ale jednak systematycznie się rozwijał. A Jeremi nic. Badał go też pediatra i niczego niepokojącego sie nie doszukał. Uspokajają mnie, że taka jego uroda, ale ja już trochę panikuję. Dlatego na sobotę umówiłam się jeszcze na wizytę u neurologa, nich go poogląda i wypowie się, co o tym myśleć? Co prawda rehabilitantka mówi, że wszystkie odruchy są u niego ok, napięcie mięśniowe też, ale wolę się upewnić. :)
Kajtek ostatnie dni ferii spędził w Czechach na nartach. Tu kilka zdjęć:

Zjazd na oponach:

czechy47gv.jpg

czechy39di.jpg


Obiadek na stoku

czechy71hc.jpg


Z tatusiem:

czechy66pn.jpg

czechy11ki.jpg


Na wyciągu:
czechy4nh.jpg


Solo na stoku:

czechy27yn.jpg

czechy52gd.jpg
 
SUPER ZDJĘCIA

EWCIK napewno wszystko jest OK 8)
ja chyba tez musze jeszcze raz do neurologa sie wybrać
mój Kacper przekręca głowę na prawą stronę i wywija tłów w prawo w księżyc
jak byłam jak miał 5 miesięcy to podobno było wszystko ok ale mnie to nie pokoi :mad:
 
reklama
Dziewczyny, Kajtek w szkole pisał list do kolegi. Szkoda, że nie mam jak go zeskanować, ale cytuję:

Joł ziomalu!

Nazywam się Kajetan i mam psa Skutera. Na moich urodzinach było ziomiście. Częsta gram na kompie. (...) Oprócz psa mam jeszcze 3 koty, papugę żako i 30 rybek w jeziorku w ogrodzie. Chodzę do szkoły TAK.

ziomek


I nauczyciele muszą to sprawdzać i poprawiać. Współczuję.
 
Do góry