reklama
E
Edzia
Gość
Margo ja jestem z Warszawy i u nas na każdym prawie basenie są takie urodziny do zrobienia, ja robię na Ochocie.
E
Edzia
Gość
BasiaJ a skąd jesteS? W Warszawie faktycznie dużo wszystkiego, ale i ludzi kupa chce coś zorganizować, w większości miejsca są na "po świętach"
E
Edzia
Gość
Ja myślę, ze jak wszystko sa plusy i minusy mieszkania w Warszawie, tu jest dużo fajnych miejsc, ale za to dużo pokus i przez to kasa wycieka, a dzieci wszystko chca, no bo wszystko jest, a takie życie niestety dużo kosztuje...
A
Agnexx
Gość
Ja też nie jestem z Warszawy i w moim mieście urodziny można zrobić jedynie w Bajkolandzie. Zresztą zamierzam to zrobić w przyszłym roku. Trzy godziny na sali zabaw powinno wystarczyć. Dorośli wypija kawę i zjedzą ciasto i do domu. Mam dośc długich nasiadówek do nocy. Dla dzieci taka atrakcja też jest ciekawsza niz siedzenie w domu.
EWCIK100
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2005
- Postów
- 675
U nas urodziny można zrobić w Bajlandii, ale tylko do 7 lat. Można zrobić w Kinopleksie (film + jakaś imprezka w kawiarni). Do tego Mc'donald, ale tam wszystkie dzieci już były i atrakcja niewielka. Jak Kajtek chodził to przedszkola, to za oplatą, można było zorganizować urodziny po południu w przedszkolu. Była zawsze jedna z opiekunek, która zajmowała się dziećmi, wymyślała zabawy itp. Rodzice tylko dostarczali wałówkę. To było bardzo wygodne i wielu rodziców z takiej możliwości korzystało. Niestety, przedszkole już za nami i jeszcze przed nami, a szkoła takich usług nie proponuje.
A
Agnexx
Gość
Podoba mi się ten pomysł z organizacją urodzin w przedszkolu... to dopiero atrakcja, no i święty spokój dla rodziców...
McDonald w naszym przypadku odpada, bo Patryk za nim nie przepada... :
Kino też nie oferuje żadnych atrakcji...
Zostaje, więc Bajkoland...
Patryk już teraz jest podekscytowany, a do urodzin trochę zostało.
McDonald w naszym przypadku odpada, bo Patryk za nim nie przepada... :
Kino też nie oferuje żadnych atrakcji...
Zostaje, więc Bajkoland...
Patryk już teraz jest podekscytowany, a do urodzin trochę zostało.
reklama
EWCIK100
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2005
- Postów
- 675
Co słychać w tym wyludnionym wątku?
My ćwiczyliśmy dzisiaj od rana angielski na sprawdzian - słówka, tłumaczenia, zwroty. Jutro czeka nas jeszcze pisownia. Oczywiście nie wiadomo, kiedy będzie sprawdzian, bo Kajtek ZAPOMNIAŁ sobie zapisać. Tak więc założyłam, że w poniedziałek... Trudno, jak się nie ma głowy na karku to się ma zepsuty weekend .
Teraz Kajtek relaksuje się u dziadkow w ramach odstresowywania po bliższym kontakcie z bratem. (ale... sytuacja się normuje i stosunki braterskie uległy pewnemu ociepleniu - idzie ku dobremu ;D).
Czy Wasze chłopaki też urządzają sobie tele-konferencje z kolegami? Myśmy wczoraj mieli gorącą linię do 23-ej. O czym oni mogą tyle gadać? A dzisiaj, kiedy nie ma Kajtka, jego kolega dzwoni sobie do mnie i opowiada, co słychać w domu :laugh:! Chyba mu się bardzo nudziło. W końcu przestałam odbierać telefony.
Pozdrawiam
My ćwiczyliśmy dzisiaj od rana angielski na sprawdzian - słówka, tłumaczenia, zwroty. Jutro czeka nas jeszcze pisownia. Oczywiście nie wiadomo, kiedy będzie sprawdzian, bo Kajtek ZAPOMNIAŁ sobie zapisać. Tak więc założyłam, że w poniedziałek... Trudno, jak się nie ma głowy na karku to się ma zepsuty weekend .
Teraz Kajtek relaksuje się u dziadkow w ramach odstresowywania po bliższym kontakcie z bratem. (ale... sytuacja się normuje i stosunki braterskie uległy pewnemu ociepleniu - idzie ku dobremu ;D).
Czy Wasze chłopaki też urządzają sobie tele-konferencje z kolegami? Myśmy wczoraj mieli gorącą linię do 23-ej. O czym oni mogą tyle gadać? A dzisiaj, kiedy nie ma Kajtka, jego kolega dzwoni sobie do mnie i opowiada, co słychać w domu :laugh:! Chyba mu się bardzo nudziło. W końcu przestałam odbierać telefony.
Pozdrawiam
Podziel się: