Angel.
Zwierzoholik;)
A ja nie wiem 3 dzien co u nas z tym jedzeniem jest.. od 3 dni w nocy co godzinę tylko powietrza sie więcej nalyka z tymi kapturami:/ za dnia raz padnie na 3 godziny a potem ciezko.. dzis od 14,30 nie spal co jakiś czas już na zmianę dwa cycki wolał, przed 18 znowu jadł ale już wyplywal i sie denerwowal to jakos ululalam. Po 3o minutach ryk okrutny, ululalam po 15 znowu i to do czerwonosci - przynioslam butle wmlucil 80 ml marudzac chwilę już ze zmęczenia padł jak kawka podejrzewam na te 3 godziny spokojnie.
Jestem zdezorientowana juz teraz.
Czy taki jest zarloczny? Ale ma płakać u mu nie dawać?
Czy od rych 3 dni moZliwe ze mleka mam mniej (pustoszeje mi cycki do dna) ? Caly czas na moim przybieral aż nad to i tak nagle mozliwe?
Kurcze..co o tym myśleć? Co robic?
Jestem zdezorientowana juz teraz.
Czy taki jest zarloczny? Ale ma płakać u mu nie dawać?
Czy od rych 3 dni moZliwe ze mleka mam mniej (pustoszeje mi cycki do dna) ? Caly czas na moim przybieral aż nad to i tak nagle mozliwe?
Kurcze..co o tym myśleć? Co robic?