reklama
cytrusowa85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2008
- Postów
- 4 356
O brokacie tez słyszałam......
ale historie z papierem to nie.. na taki pomysł to bym nawet nie wpadła..
mało kreatywna jestem jakoś...
na bb gdzieś jest wateczek porody z humorem,
tam tez sa niektore teksty/sytacje mega.. zaje..
i tatusiow i rodzacych a czasem nawet lekarzy..
przed porodem watro poczytać zeby sie pozytywnie doładować
Mini nie dla ,mnie te "hihi śmichy" bo jak mi zawór niewytrzyma.. a juz śmicham z tego
Jak przy badaniu ostatnio sadowilam sie na samolocie, to on do mnie taki tekst: "pupa wyzej, wyzej, pupa patrzy w obrazek..." Obrazek wisi na przeciwnej scianie.
a to dopiero poczatek
"nie uciekamy pupą, nie uciekamy"- tez niezłe... oczyma wyobrażni widze uciekajacą pupa
"Pupa niżej, NIŻEJ, do sąsiada na dole".
hehe mój lekarz zawsze przy wsadzeniu paluszków wali tekstem : "no to gili gili" ogólnie spoko gościu...
Manta no niezła mamcia
ale historie z papierem to nie.. na taki pomysł to bym nawet nie wpadła..
mało kreatywna jestem jakoś...
na bb gdzieś jest wateczek porody z humorem,
tam tez sa niektore teksty/sytacje mega.. zaje..
i tatusiow i rodzacych a czasem nawet lekarzy..
przed porodem watro poczytać zeby sie pozytywnie doładować
Mini nie dla ,mnie te "hihi śmichy" bo jak mi zawór niewytrzyma.. a juz śmicham z tego
Jak przy badaniu ostatnio sadowilam sie na samolocie, to on do mnie taki tekst: "pupa wyzej, wyzej, pupa patrzy w obrazek..." Obrazek wisi na przeciwnej scianie.
a to dopiero poczatek
"nie uciekamy pupą, nie uciekamy"- tez niezłe... oczyma wyobrażni widze uciekajacą pupa
"Pupa niżej, NIŻEJ, do sąsiada na dole".
hehe mój lekarz zawsze przy wsadzeniu paluszków wali tekstem : "no to gili gili" ogólnie spoko gościu...
Manta no niezła mamcia
Ostatnia edycja:
MantaZG
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2011
- Postów
- 1 427
ja podejrzewam, ze moj Luby będzie mi takie teksty walił przy porodzie, ze moznaby książke napisać. Taki z niego typ bardzo dowcipny. - czasami az się wkurzam na niego i blagam o chwile powagi
No ale, ale... ciekawa jestem naszych opowiesci pozniej (po rozwiązaniu). - chyba będzie trzeba spisac zabawne teksty pozniej dla poprawy humoru w razie potrzeby
No ale, ale... ciekawa jestem naszych opowiesci pozniej (po rozwiązaniu). - chyba będzie trzeba spisac zabawne teksty pozniej dla poprawy humoru w razie potrzeby
V
villandra8
Gość
Pamiętam, ze czasami na imprezach , gdzie nie piłam alkoholi zadnych, a cala eszta tak ... - to mialam chyba wiekszy ubaw niz oni wszyscy .. jak sie jest jedyna trzezwa osoba w towarzystwie to swiat wygląda zupelnie inaczej. hahah
To też przerabiałam ;-) no i fajnie zawsze było...
a ja w tym roku korzystam z przesądu, że kobiety w ciąży nie powinny chodzić na cmentarz i nie wybieram się Chociaż lubię wieczorem w zaduszki pospacerować po cmentarzu wśród płonących zniczy, ma to swój niesamowity klimat.
Ja słyszałam w wersji, że z dzieckiem do ukończenia 1.roku na cmentarz chodzić sie nie powinno. No i jakbym chciała w to wierzyć, to ciekawe, jakbym miała to dziecko choćby ochrzcić, bo u nas cały kościół dookoła otoczony cmentarzem.
Dla mnie te dwa dni listopadowe to czas zadumy, jak szybko niektórzy odchodzą, jak młodo i niesprawiedliwie i że przecież jeszcze niedawno byli z nami, albo z nami być by mogli nadal, gdyby...
Mini fajna stronka :-) zaczytałam się a miałam obiad robić
Mój gin tez jest niezawodny - zawsze przed badaniem nie mówi o rozbieraniu się tylko "to co łazieneczka i fotelik" a raz było "to dziś według schemaciku" ;-)
Jak kolejny raz nie udało się zaciążyć po jajeczkowaniu się pyta "co Pani wieczorami robi" - ja nie skumałam bo owulacji akurat nie było to mówie "dla odstresowania się książki czytam" a on "to ja Pani nie tłumaczyłem jak się robi dzieci?"
Mój gin tez jest niezawodny - zawsze przed badaniem nie mówi o rozbieraniu się tylko "to co łazieneczka i fotelik" a raz było "to dziś według schemaciku" ;-)
Jak kolejny raz nie udało się zaciążyć po jajeczkowaniu się pyta "co Pani wieczorami robi" - ja nie skumałam bo owulacji akurat nie było to mówie "dla odstresowania się książki czytam" a on "to ja Pani nie tłumaczyłem jak się robi dzieci?"
cytrusowa85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2008
- Postów
- 4 356
A tak przed ciąza nie gadał ten Twoj:
Jaki piękny i ogromniasty pęcherzyk Graffa!!! Jutro pęknie!!! Aż woła "mamo"!!!
Jaki piękny i ogromniasty pęcherzyk Graffa!!! Jutro pęknie!!! Aż woła "mamo"!!!
Kindzia nie ale było tak "No to jutro Męża zabieramy do ciechocinka, spacer, niech się nawdycha czystego powietrza i całą noc go męczyć' :-):-) raz nawet się wybraliśmy za miasto z okazji jajeczkowania ale wtedy też nie wyszło także sposób nie sprawdzony ;-)
cytrusowa85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2008
- Postów
- 4 356
Tez niezłe Lina
chce Twojego ginka!!!
mozesz mi go podesłać?
chce Twojego ginka!!!
mozesz mi go podesłać?
Wiesz nie wiem czy się zgodzi :-):-) podejrzewam, że troszkę daleko ale w naszym mieście kolejki do niego spore - ale zawsze przyjmie jak jest nagła potrzeba - więc namiar mogę dać :-)
jeszcze jeden tekst mi sie przypomniał - w sierpniu kleszcza załapałam - dzwonie do niego po 22 (o tej porze go znalazłam) i mówię, że mam kleszcza i co mam teraz zrobić - pada odpowiedz "wyjąć" i dokładna instrukcja tego jak się kleszcze wykręca - zaznaczając dzwoniłam, żeby się dowiedziec czy jakis zastrzyk czy coś wkońcu w ciąży jestem
jeszcze jeden tekst mi sie przypomniał - w sierpniu kleszcza załapałam - dzwonie do niego po 22 (o tej porze go znalazłam) i mówię, że mam kleszcza i co mam teraz zrobić - pada odpowiedz "wyjąć" i dokładna instrukcja tego jak się kleszcze wykręca - zaznaczając dzwoniłam, żeby się dowiedziec czy jakis zastrzyk czy coś wkońcu w ciąży jestem
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: