Angel - ślicznie wyglądasz na plaży, czasem są takie dni, ze wszystko przeszkadza.
Mini - dobrze, że dzidziuś się rusza. Nie ma się co tak przejmować każdym odstępstwem od normy. w końcu ciąża to czas takich odstępstw.
Ajako - ja też polecam pastę Meridol. Teraz - na razie - nie mam problemów, ale przy Emilce pomagał mi na krwawiące dziąsła. Też bałam się wtedy jakiejś paradontozy i wypadania zębów.
Amandla - na tym etapie ciąży dzidziusie mają jeszcze dużo miejsca w brzuchu i ciągle zmieniają pozycję, może się lada moment obróci.
Adka - ja pewnie jak zwykle w piątek będę w Wola Parku - ok 16-tej. To musimy się jakoś umówić w konkretnym miejscu.
Vilandra - jak ja lubię zbierać grzyby - oczywiście jak są
Lina - ja cały czas używam pierwsze pakowanie Musteli, ale ja mam mały brzuch. Kupiłam w jakiejś aptece na Allegro - za dwie tubki coś ok. 120 zł, czyli wychodzi po 60 zł.
U mnie sobota była koszmarna. Cały dzień bolały mnie plecy - w każdej pozycji, myślałam, ze szału dostanę. W nocy na niedzielę też spać przez nie nie mogłam. Wczoraj było trochę lepiej, a dzisiaj też czuję ból, ale już lekki.
Emilka w końcu poszła do przedszkola dzisiaj - była mega szczęśliwa i emocje ją rozsadzały. Nie mogła usnąć i co chwilę pytała kiedy będzie jutro i mówiła, ze chce, żeby już było.
Jutro do pracy - okropnie mi się nie chce, a jeszcze mąż rano dzwonił, że przez zamknięty most są okropne korki, więc dużo wcześniej trzeba wyjeżdżać rano, z resztą dzisiaj się przekonam wracając z Emilką z przedszkola. Miłego dnia dziewczyny. Ja już jedno pranie zrobiłam, peeling i maseczkę.
Acha - jeszcze pytanie do mam: czy macie nebulizator/inhalator? Ja chcę kupić, ale nie wiem czy zdecydować się na ten, co ma najwięcej opinii w necie, ale jest głośny, czy na taki co ma mało opinii, ale jest cichy...