reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

witam jeszcze wszyscy spia ?? ;) pinula hehe masz racje z tymi tesciami moimi ale oni nawet na 1 miejsce na podium niezasluguja :) pinula a co do kopniaczkow poczekaj jak mnie pierwszy raz koplo to niemialam reki na brzuszku jak polozylam to pszestawalo jak bralam zaczynalo ;) takze zabawa byla :) sprobuj polozyc sie na plecach ipodkurcz nogi moze pomoze gdzies wyczytalam ze wtedy sie czuje ruchy bo cos tam ;) nieprobowalam atan gratulacje kopniaczkow :) i szybciutko dawaj nam znac co i jak po wizycie :)
 
reklama
witam dziewczynki

weekend szybko minął,a dla mnie z bólem głowy...dzisiaj na razie jest ok i niech tak zostanie


Kate_Bush już nie trzeba składać tego wniosku,zmienili teraz ze 180 do 270 dni

Perelandra szkoda że nie możesz wrócić do pracy,ale maluszek wszystko Ci wynagrodzi

Atan to fajnie,ja tez czasami czuję takie bardzo delikatne
czekamy na wieści z wizyty

Amandla zanim się obejrzysz i ty poczujesz zobaczysz,u pierworódek ruchy czuje się troszkę później

tricia ja też się cieszyłam ,że u mnie sobie poszły,ale niestety dzisiaj wróciły
 
Dziewczyny super że już czujecie kopniaczki to niesamowite przeżycie :tak:
Ja też już się wsłu****e w mój brzuszek , coś tam czuje, ale czy to dzidziuś ,to jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć na 100 % :-)

Kate mnie sie wydaję że jakiś czas temu znieśli zasiłek rehabilitacyjny w przypadku ciąży, ale mogę się mylić , trzeba by to w internecie sprawdzić :-)
Współczuje sytuacji z tatą , na pewno jest Ci mega ciężko , masz jakieś rodzeństwo które mogło by Ci trochę pomóc ?? A tato na co choruje , bo chyba nie pisałaś ?? albo gdzieś mi umknęło :-(

Tricia super że się odezwałaś ?? Macie jakieś straty oprócz dostawy prądu ??

Ja dziś zamykam się w kuchni :-) , mam w planie przyrządzić fasolkę po bretońsku i knedle ze śliwkami :szok: I w obu przypadkach debiutuje :-D
 
mini zrobilas smaka knedelki ze sliwkami i smietanka i cukrem mniammmm mniammmm mniammmmm :) chyba tez cos pomysle :) kate jezeli na l4 jest napisane (jhakis tam kod) ze kobieta jest w ciazy moze ciagnac l4 od pierwszego dnia ciazy do narodzin dzidizusia i nic niebedzie ja siedzialam na l4 w 1 ciazy o prawie 3 do samego konca i dostawalam pieniazki bez problemu co miesiac chyba ze na l4 jest napisane (znowu tym kodem) ze niezdolna do pracy bo cos tam wtedy beda wzywac na komisje lekarska sprawdzac co i jak dlatego moja poprzednia gin mowila ze odrazu na l4 napisze ze ciaza a ze szef mnie sam wysylal od poczatku zebym sie nieprzemeczala itd wiec wkoncu poszlam :)
 
ja wiem że się zmieniło,bo akurat byłam na zwolnieniu z Agą i jak się kończyło te 180 dni to wypełniłam wniosek i przesłali mi z ZUSu że właśnie przedłużyli do 270 dni,a na zwolnieniu musi być literka B,wtedy to oznacza że ciąża,a ciężarnych nie wzywaja na komisje
 
dziewczyny widzialyscie maj sie juz pokazal :) ale ten czas leci :)
serio?? ale ten czas zapitala :confused:

Pinula- sto lat, sto lat!!! zdrowka, pociechy z mezusia, szczesliwego rozwiazania z super udanym dzidziusiem i spelnienia marzen oczywiscie wszyyyystkich!!!!
tescie jak tescie,mozna ich olac (czasem nie ma innego wyjscia i tyle), ale co Ty na to, ze do mnie wlasna rodzona matka i siostra nie zadzwonily z zyczeniami?! to jest dopiero przykre jak cholera:-( na NK i Fb sie wysilily, tez mi cos...
a co w koncu zakupilas dla kolegi na pozegnianie, jesli mozna spytac?

amandla- dziekuje Ci kochana za zyczenia urodzinowe!!!

dzis drugi dzien zapoznawczy w przedszkolu ( a raczej godzinka nie dzien) wyslalam z mala meza, ciekawa jestem czy lepiej da rade przy tatusiu, bo przy mnie sie rozkleja za bardzo, a teraz to nie na moje nerwy, nie potrafie sie wziac w garsc, zeby ja uspokoic swoim spokojem, bo zaraz glos mi sie lamie, gul w gardle i nie potrafie nic madrego powiedziec, bo plakac mi sie chce razem z nia.:-(
w czwartek bedzie dramat, chyba z nerwow pomyje okna:sorry2:

chcialabym cos jeszcze popisac, ale pranie mi sie wypralo juz jakis czas temu, lece
 
witam ja po wizycie moje dziecko rosnie powolutku.. znowu sie pozmienialo juz sie nie zgadzalo o tydzien a teraz to o dobre 2 tyg...
zdjecie w odpowiednim miejscu:-)
 
reklama
Do góry