Anula zdjęcie twojej łazienki przed i po to wogóle nie powiedziałąbym że to to samo pomieszczenie. PO wydaje się takie większe, przestronne a przed to niby pusto w środku a twój mąż zajmuje całą łazienke. Efekt ładny. czekamy na efekt po remoncie pokoju.
miska, mini, lucky teściowe jak teściowe. Mogą dla mnie nie istniec. Mają jeszcze czas jutro żeby sie zrehabilitowac i z życzeniami zadzwonic bo tak w sumie świętuje jutro. Ale pewnie nie zadzwonią. Jeszcze się wczoraj szwagier cwaniak z teściem cwaniakiem śmiali z naszego telewizora, że taki mały i taki rupiec do nowoczesnych mebli nie pasuje. I mi go zauroczyli bo już dzisiaj sie nie włączył.... i czeka nas kupno tv, bo idzie jesień długie wieczory seriale
Atan dlaczego cie nie było?? pokaż brzuszek
Bożenka niestety twoi teściowie, szczególnie teściowa, są na pierwszym miejscu w plebiscycie na najgorszych, najgłuprzych, najwredniejszych tesciów na świecie. To nawet moi sie na podium nie klasyfikuja. Ale nie przejmuj sie, nie warto, my Cię kochamy, teściowa nie musi :* i tej wersji się będziemy trzymac. za to masz szczęście bo Twój maluch już kopie, a nasze jakieś leniwce
Perelandra dobrze że wszystko dobrze. Wie że mogło by by lepiej. Pewnie Ci żal że nie możesz popracowac choby tych 2 tygodni. Ale maluch Ci tą strate wynagrodzi jak sie urodzi cały i zdrowy.
Atan doczytałam właśnie że Twój maluch tez kopie... Wow... zazdroszcze wam. Jak sie wyleguje na kanapie z ręka na brzuszku i na tym boku i na tym i na plecach żeby coś poczuc ale nic
Mata miałaś pokazac laleczke dla córci.
Tak poza tym to pierwszy dzień w pracy po urlopie z nowa koleznaką a bez kolegi minął nawet szybko. Nowa towarzyszka w pracy wydaje się sympatyczna i mysle że się dogadamy. Ale to sie dopiero okaże jak przyjdzie czas na ustawienie grafiku bo to z nią się będe zmianiac. Tak poza tym to popsuł nam sie tv i mój mąż cały wieczór ogląda tv w internecie, przeszukał allegro w poszukiwaniu używanego gdzieś w okolicy, przeszukał sklepy internetowe. Ahh złośliwośc rzeczy martwych.
Teraz musimy sie zastanowic czy go weżmiemy na raty, czy wybierzemy kase z konta, co go uszczupli bolesnie
czy poczekamy az wygramy w totka
. Maskara
Kiepsko sie poniedziałek rozwinał.
Ja w związku tym, że byłam zła na tv, i na to że nie udało mi sie uzbierac jabłek na szarlotke bo jutro po pracy bede znowu piekła bo zaprosiłam szwagra ze szwagierką i do pracy obiecałam przyniesc, a z tej sobotniej już nic nie zostało. No i w związku z tą złością narobiłam sobie wiadro frytek i ojadłam się jak dziekie chrum, chrum
jak to mówi moja mała sąsiadka
Teraz pełna optymizmu i nadzieji na lepszy wtorek idę spac. Miłej nocy