reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
Lina cieszę się, że dobrze :biggrin2:

Ból głowy - mi najlepiej pomaga taka maść (wpiszcie na Allegro "tiger balm"); tabletki zawsze były u mnie ostatecznością, w ciąży zdarzyło mi się jak dotychczas wziąć tylko raz pół panadolu

ajako podoba mi się Twój pomysł na załatwienie sprawy miłosnych uniesień po sąsiedzku - chyba nawet idiota by załapał aluzję - fajnie byłoby zobaczyć miny tych kochanków
Bo tak, z sąsiadami różnie bywa.

sasiad ma party...piski wrzaski i muzyka
jest mlody i trudny i nikt nie chce nie przyjemności
Też mieszkaliśmy z takim jedym we Wrocku - z tym że on nam non stop życie uprzykrzał: muzyka pprzez cały boży dzień (zazwyczaj on sam wychodził, a jeszcze często płyta się zacinała - koszmar!:wściekła/y:) i w nocy tak samo. Były zgłoszenia na policję (zazwyczaj zanim dotarli, to młody się uciszał). Ale w koncu po kilku dniach znalazł się sposób: koło naszych drzwi była skrzynka z korkami od mieszkań - niezamknięta - więc jak młody za bardzo wkurzał, to po chwili był bez prądu, a reszta mieszkańców miała święty spokój. Po miesiącu koleś się wyniósł.:laugh2:

Niedziela wstała pochmurna, ale jest ciepło, więc może w końcu dzisiaj dotrę na grzyby - wczoraj mateńka wyciągnęła mnie na małą wycieczkę rowerową - dziś troche bolą nóżki, bo ja nieprzyzwyczajona.
M śpi jeszcze (pod swoją kołdrą, bo takie było jego życzenie od samego początku - ja zmarzluch, jemu wiecznie gorąco), bo wczoraj wieczorem posiedzieliśmy w trójkę z kumplem nad jedną grą planszową i późno poszliśmy spać, ale ja już dawno na nogach i spokojnie sobie czytam...

Ja o piersiach nawet boję się myśleć: w drugim miesiącu wskoczyłam w miseczkę H (z wcześniejszej D/E) i widzę, że powoli będzie trzeba pomyśleć o nowym staniku :szok:. Trochę mnie to przeraża.

O teściowej się nie wypowiadam - myślę, że najgorzej się mają te kobiety, ktorych synowie byli ukochanymi synusiami swoich rodzicielek, takimi słoneczkami. Moja teściowa na domiar złego ma się kiepsko ze zdrowiem, więc "mucha nie siada", co mnie dobija najbardziej, ale na szczęście nie widuję jej za często, u siebie prawie wcale, ale (przeważnie jest to ale) w tym roku spędzamy wspólnie u nas Wigilię - pewnie będzie ciekawie (ostatni raz nasze rodzinki tak naprawdę to się widziały na naszym weselu przeszło 3 lata temu)...

Ale się rozpisałam :sorry:. Mam nadzieję, że nie zanudzam za bardzo. Bawcie się dziś dobrze, odpoczywajcie - w końcu jak niedziela, to niedziela :-). Może zajrzę jeszcze wieczorkiem, a jak nie, to dopiero jutro po badaniach i milionie innych spraw.
 
villandra gdzie tam fanie sie czytalo :-)

dzieki dziewczyny ale nastrój mam okropny od dwóch dni..patrzec na siebie nie moge i tesknie okropnie.. do dupy strasznie jest ;(
 
villandra gdzie tam fanie sie czytalo :-)

dzieki dziewczyny ale nastrój mam okropny od dwóch dni..patrzec na siebie nie moge i tesknie okropnie.. do dupy strasznie jest ;(
wiesz co chyba przychodzą takie momenty ze raz jest ok a później pojawiaja sie 2-3 dni kiedy nie idzie na siebie spojrzec.glowa do gory!:-) teraz juz z gorki mamy ;-):-D
 
ale dziewczyny jak ja nie byłam w ciąży też miałam takie dni że wydawało mi się że wyglądam okropnie :-( jakieś pryszcze się zrobiły, włosny nie chciały układać... więc się nie przejmujcie przecież to normalne nie tylko w ciąży :) to może coś na poprawę humoru??
 
Wita, dziewczynki
wczoraj znów nie spałam do późna w nocy... o 2 jeszcze goniłam komara, który nie wiadomą skąd wylazł

laski....ja tez mam zalamke...zaczely mnie bolec wszystkie zeby tzn. bardziej dziasla:szok: a jak mi wyleca wszystkie zeby po ciazy:szok: boje sie, a kasy nie mam tyle, zeby porobic zeby, drooooogo mnie to bedzie kosztowalo:-(
ajako jeśli bolą Cię dziąsła to akurat jest normalne, bo w ciąży są bardziej ukrwione i mogą boleć i zęby też, bo przez to ukrwienie dziąseł mogą się delikatnie rozchodzić, tak więc nie musi to oznaczać nic złego ale do dentysty oczywiście warto się wybrać

villandra mój mąż jest właśnie takim synusiem ukochanym ale teściowa w stosunku do mnie zachowuje się ok tylko po ślubie zaczęła się do synusia przytulać, cmokać, głaskać, mówić mój syneczku... tak jakby chciała zaznaczyć, że ona była pierwsza :crazy: stwierdziłam że kobiecie odwala :-p ale uwagę zwracam mężowi, żeby coś jej powiedział, bo czasem zachowuje się jak walnięta :rofl2:
Angel głowa do góry tęsknota to taki mały potworek - potrzebny ale męczący na dłuższą metę; nie martw się o męża za 3 tygodnie będzie lepiej, a ten czas strasznie szybko zleci; Co do wyglądu, to tak już bywa, że w ciąży się tyje i trzeba to przyjąć z radością, że dzidziuś się rozwija i rośniemy razem; już pisałam że chudnąc będziemy od kwietnia :-), a teraz zrób sobie jakąś przyjemność - domowe spa jak to dziewczyny mówią... mnie pomaga też zapachowa świeczka różana i muzyczka... czas relaksu

życzę miłej niedzielki
 
Ostatnia edycja:
Dzieki perelandra!
Nastrój troszke lepszy po cudnym spacerku po plaży :happy:
Teraz jem pyszny rosołek, potem domową pizze i na deser lody! :-)
Miłego wieczorku , spokojnego!

DSCF2180.jpg
 
hej
Sorki że tak z grubej rury , ale jakie macie upławy ??
Ja mam ostatnio dość wodniste i kurcze martwię się czy to nie odciekanie wód płodowych :crazy:
Chciałam nawet dziś kupić specjalne testy ale nie było w aptece . Do tego dzidziuś coś dziś się nie rusza ... więc leże i czekam . Nic mnie nie boli ale trochę dziwne to jest bo zazwyczaj czuję bąbla kilka razy w ciągu dnia ...
 
reklama
Heh ja własnie mialam na wkladce brazowawe delikatnie :confused: ale wczoraj tabletka mi sie zlamala i dwie czesci wciskalam wiec odrazu mnie naszlo, ze to moglo byc jakies otarcie przez to..
A ogolnie to mleczny wciaz.. raz wiecej raz mniej.. Kilka razy bardziej wodnisty "jak plodny" ale troche i chwilowo..
 
Do góry