reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Witam Serdecznie po bardzo długim czasie.
Zaglądałam czasem podejrzeć jak tam u VIll ale widzę, że chyba jeszcze w dwupaku.
Co skłoniło mnie do ponownego napisania otóż dziś zrobiłam test bo mi się @ spóźnia no i chyba będę się wbijać do czerwcówek 2014 na szary koniec miesiąca. Jestem pełna obaw po dwóch cesarkach ale też i pełna nadzieii no i strasznie ciekawa kto tam u mnie zamieszkał.Czy kolejny "zbój" :) do kompletu czy może tym razem królewna.
Oczywiście gratulacje dla pozostałych dziewczyn no i zaciśnięte kciuki za VIll chociaż wszystkie chciałyby rodzić tak jak Ty, oby teraz było jak za pierwszym razem.
Pozdrowienia dla Wszystkich i pewnie teraz częściej zajrzę przy okazji jak będę zaglądać na czerwcówki. :)
 
reklama
Jeszcze jestem, ale już niedługo - własnie wróciłam z wizyty i lekarz absolutnie nie daje mi szans dotrwania do terminu, co mnie w sumie cieszy, bo bardzo chciałabym się zmieścić w paździeniku.
Wszystko jest już przygotowane, szyjki prawie brak, rozwarcie już na 2cm. Maluch głową w dół, waży 3800g.

patka
no (prawie) bezbolesny poród jest możliwy - mam nadzieję, że i tym razem się uda ;-)
Jeśli o nocki chodzi, to u nas był już pełen sukces - po tym jak MM zamieniłam na herbatkę (budził się wtedy raz ok. 5-6 rano), a jak herbatkę zastąpiłam wodą (której nijak pić nie chce, ale powoli się przekonuje), to zrezygnowął prawie całkowicie z wybudzania się.
Trochę się zmieniło od dwóch tygodni - został przeniesiony do swojego łóżeczka. No i teraz różnie bywa; 2-3 noce prześpi spokojnie (najwyżej raz się przebudzi na ugłaskanie) i śpi u siebie do 6-6:30, to znów trafi się noc, że 3 pobudki (w tym jedno usypianie potrafi trwać 2h) i na siłę chce wleźć do mnie na tapczan (co skutkuje moim wybitnym niewyspaniem, bo miejsca mało, a rozpychacz z Rafała straszny), więc się bronię, co by się nie nauczył, że pół nocy może przerezydować u mnie.

jopal
no to moje gratulacje :-) Spokojnych 9, no chyba już 8 miesięcy ;-)
 
Pere szanse na październik pozostały w sferze marzeń. I to mimo zapewnień gina sprzed tygodnia, że terminu ABSOLUTNIE nie dotrwam (bo już rozwarta i gotowa jestem :-p). Teraz pozostaje mieć nadzieję, że w terminie się NIE urodzi (ale to dotyczy ponoć jakichś 5% dzieci, więc szanse chyba jakieś są, choć życie bywa przewrotne :sorry2:), ale też nie chcemy czekać dłużej niż tydzień, bo jak nic nie ruszy do 7/8 listopada, to czeka nas szpital, a to niezbyt mi się uśmiecha, mimo całej sympatii, jaką mam do niego z czasu pobytu w nim z Rafałem - zbyt niewygodne łóżka mają :-p:-p:-p:-D
A serio to ani nie wyobrażam sobie wywoływania przed skończeniem 42tc (chyba, że coś by się działo), ani też dłuższej rozłąki ze swym pierworodnym - no i tu się pojawia dylemat. No ale może jednak życie mi go zaoszczędzi....

A Tobie dużo, dużo zdrówka życzę - i oby nic maleństwu nie szkodziło.
 
hej

jopal na gratuluję.

vill i jak tam??? jeszcze dwupak czy już po??? daj znać :)
pere Ty tez już zaawansowana ciążowo :), zdrówka życzę.

a u nas .... Nati rośnie, rozrabia, rozwija prędkości nadświetlne i generalnie dużo się dzieje.
dalej nie mówi za wiele, więc jestem dalej tata bo mama jej nie idzie.

pozdrówka dla Was dziewczyny.
vill,a Tobie KOchana jesli jeszcze nie urodziłaś to życzę szybkiego i bezbolesnego porodu:) no i duzo zdrówka dla Was Kobitki :)
 
Hej hop!
Melduję się z córą - Sandra urodziła się 3.11 o godz. 17:40. Waga 3840g, 57cm i 10 pkt.
Poród w wielkim skrócie - pół dnia czekania na skurcze, a potem w 10 minut było po wszystkim.
Czujemy się dobrze, już się ogarniamy w domu, Rafał zaciekawiony ale też momentami zazdrosny. Powoli się ogarniamy ze wszystkim.

05112013414.jpg
 

Załączniki

  • 05112013414.jpg
    05112013414.jpg
    16 KB · Wyświetleń: 225
reklama
Do góry