Witam po śniadaniu i wycieczce na pocztę. Cioteczki dziś wybyły, więc się kręcimy na macie we wszystkie strony ;-)
kadza mówisz, że czerwony policzek może mieć związek z ząbkowaniem? Bo u nas też jeden policzek niedawno zorbił się taki, jak opisujesz i pojęcia nie miałam skąd - podejrzewałam płatki owsiane, które zjadłam ja, ale nie do końca mi pasowało... Więc może to i ząbki
tunia no w końcu masz faceta, to i zjeść lubi :-)
U nas gruszki też się cieszą powodzeniem - wprawdzie dostał dopiero raz ze słoiczka i wczoraj ogródkową - na smak tylko, ale obydwie wciągnął równo
Maruusia no to gratulujemy ząbka
last ja w sprawie ospy nie pomogę. Powodzenia na bioderkach - przynieś dobre wieści.
aina Wam również powodzenia na bioderkach i zalecenia te same, co powyżej ;-)
agusia Kasiulkę ponownie za mąż wydałaś ;-)
Pewnie nie miała by nic przeciwko temu - ze swoim M oczywiście
Życzę, co b Was deszcz dziś omijał.
A u nas nocka spokojna była, że hej - zasnął ok.20, o 1:30 jedzonko, potem o 5 i o 7, a wstaliśmy przed 9. Tyle, że i tak spać mi się chce
A Rafał zakończył właśnie drzemkę i robi zadymę w wózku ze słonikiem :-)
Na dworze też patelnia, a ja muszę ogarnąć pranie, co się napiętrzyło przy tej awarii z wodą (w sensie uporządkować i poprasować). A tak mi się nieeeeeee chceeeeeeee
Miłego dnia