reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Hej lasencje

O ciuchach mowa, hym ja kupuje małemu gdzie się okazja trafi
Z Pepco mam kilka ubranek, uważam się są fajne a jakość tych dziecięcych nie najgorsza no i taniocha straszna
W c&a tez mam kilka i w sumie jestem zadowolona z nich. Kolor się sie spiera, nie mechacą się i uważam się mają dobrą w miarę jakość ale szczerze rzadko tam coś znajdę.
H&M nie bardzo, Reserved w sumie chyba nawet tam nie oglądałam ciuchów dla smyka, nie lubię jakoś tego sklepu
Ja duzo ciuchów dostałam w prezencie jak ktoś Nas odwiedzał sporo na allegro kupiłam, ale teraz muszę zrobić dostawę bo powoli wyrastamy już ze wszystkiego i muszę pouzupełniać zapasy.

Vill biedny ten Rafałek, mam nadzieję,że szybko problem zostanie rozwiązany
Angel where are you?
Marusia trzymam kciuki oby to była najpiękniejsza noc w Twoim życiu
Mini co u Boryska? Nic ostatnio nie wykombinował śmiesznego?

Pogoda zapowiadała się kiepska, ale teraz słoneczko wyszło więc tragedii nie ma.
Ja zaraz się pakuję i jadę do szpitala do bratowej i małego, ależ się z Nim zakochałam, aż mi się zachciało drugiego smyka hah

Co do nocnych pobudek muszę się poskarżyć
Aleks popsuł się strasznie.
Do niedawna budził się raz góra dwa razy w nocy , a teraz? Tragedia.
Od kilku już nocy budzi się co dwie godziny, czasami co półtorej
Spać chodzi przed 22 i tak pobudka nr 1 po 24 potem o 2, o 4 czasmai o 5, potem 6, 8, o 10-11 wstajemy
Śpi w sumie z Nami od kilku nocy bo w łóżeczku kwęka, kręci się, wierci, żali się strasznie. ah nie wiem czym to może być spowodowane?
 
reklama
Atomówka może twoj maluch za dużo śpi za dnia i dlatego się tak budzi. Przewaznie to jest główną przyczyną że nocą bywa ciężko.powinnaś go najpóźniej 7-8 wyciągać z łoża i potem 2-3 drzemki po 1-1,5h do 21.
U nas też taka lipa z tym spaniem ale najgorzej jest w dzień kiedy to tylko bujania śpi a jak się przestanie bujać jest dramat i zasnąć sama nawet po wielu minutach płaczu nie chce. Już cała rodzina ztym szału dostaje:(
 
hej mamuśki :-)

jestem u rodziców i tu jakoś trudno mi znaleźć czas na net. U nas w miarę dobrze, choć jak Wam pisałam Grześ ostatnio jest marudny na szczęście dzisiaj jakby odzyskiwał humorek. Noc też gorsze, nie wiem co się dzieje, przecież 3 mce budził się tylko raz ok 5. A przez ostatni tydzień 4-7 razy i sprawia wrażenie autentycznie głodnego. Dlatego postanowiłam rozszerzyć mu dietę, 2 razy dostał kaszkę i 2 razy gruszkę. Wiem, że Grześ prawie najstarszy (za 12 dni skończy 6mcy), a najpóźniej ma rozszerzaną dietę. W ogóle butelka jest beee, a przecież on całe życie na butli z moim mlekiem, nagle tylko cyc :eek:. Pozmieniało mu się zupłnie

ciuszki kupuje w h&m, ciuchlandach, na all z early day, zara, next,
vill biedny Rafałek, buziak dla niego i szybkiego rozprawienia się z problemem. powodzenia z hydroforem
atomówka śliczny mniumni bratanek
tunia bardzo mi przykro z powodu śmierci teścia, mam nadzieję że Twój mąż jakoś się trzyma
 
U nas w miarę ok nocki , choć też gorzej niż było miesiąc temu .
Dziewczyny jak dajecie zupkę jako posiłek to ile czasu po "obiedzie" dzieciaki chcą mleko ??
 
witajcie dziewczyny ja jak zwykle zaniedbuje forum :zawstydzona/y: przepraszam
jestem tak zalatana ze komedia, wspominalam z tym biznesikiem z butami bartka, to zamowic karty buisnessowe, to aukcje wrzucic , to ktos maila pisal, to oglosic sie na portalach itd itd. walcze
dzis do tego zrobila ze 30 aukcji na ebay glownie z ciuchami Alexa, bo moj kloc nosi od jakiegos czasu rozmiar 6-9 ... wazymy ponad 8.5 kg ... tak wiec ciuszki poszly na aukcje i tak nie wszystkie jeszcze ... czlowiek sobie zdaje sprawe ze polowe to moze mial raz na sobie:szok:
widze temat ciuszkow :) ja uwielbiam NEXT ,kocham tygryska i mickey ( jak byscie zobaczyly moje aukcje to w zasadzie sporo tego :) a kupuje w disney store- uwielbiam ten sklep :tak: w next, i w tesco i asda tez maja linie z disney :) dobre gatunkowo i stosunkowo nie drogie :tak::tak::tak:
choc nie ukrywam w ciuchlandach tez lubie skarbow poszukac i na car booty jezdze raz po raz ( takie gieldy- pchli targ cos jakby)

moj maly mial dzis gorszy dzien nie bardzo chcial spac normalnie w ciagu dnia ma 3 drzemki, odkladam do lozeczka, wlaczam karuzelke, kamere i ide na dol , zanim zrobie kawe patrze w kamerke a jego juz robaka nie ma - spi . a dzis na lozeczko glosny i donosny protest, na rekach chwilke, po 20 min i po spaniu... za to teraz spi a mamcia troche poszalam na ebay powystawiala. jestem tak zmeczona ze oczy mi sie zamykaja ale mowie nie i tak was tak zaniedbuje, napisze choc troszke :tak:
mam nadzieje ze mi wybaczycie


marussia pazurki PIEKNE:tak::tak::tak: moje wygladaja jabym z hektar nimi przeorala ... no moze nie az tak zle :p ale ja to tak widze , nie mam czasu, zaraz ide wziasc goraca kapiel , moze to mnie odprezy :)

milej nocki kochane
 
Ok - w końcu mam chwilę (nie wiem jak długą, bo się Rafał juz trochę wierci).

Mam za sobą dłuuugi dzień...
Poza tym dość samotny - M pognał na rowerze do miasta (30 km w jedną stronę - teraz jest w pracy, jutro będzie spał), panny-goście pojechały w odwiedziny do drugirj rodzinki, dziadek zaliczył najpierw jakiś pogrzeb a potem szukał borówek w lesie...
Hydrofor na razie zatkany... korkiem z drewna :eek: Niestety - stary groził detonacją (bo nie posiadał już gwintu i trzymał się tylko jakimś CUDEM), a nowego nie dało się dopasować, bo to jakiś nietypowy gwint - oczywiście w tym domu nic nie może być zwyczajnie NORMALNE. Więc trzeba będzie kombinować, żeby toto ustrojostwo naprawić :baffled: A na razie o mało mnie nie przyprawiło o zawał serca - bo dla pewności zakręciliśmy zawór, a żeby się nie włączyła pompa jak spadnie poziom wody, to miała być wyłączona z prądu. Właśnie - miała. Bo nie była (kochany M). No i się próbowała włączyć - a ja to ogolnie jestem panikara jeśli chodzi o takie urządzenia; powiedziałam oficjalnie, że się hydroforu nie tykam, bo boję się, że mnie ugryzie :sorry:

No to lecimy z postami od wczoraj...

O właśnie - ivi - miałam Wam pogratulować ząbków; oby następne też wyszły tak ładnie i jak najbezboleśniej

monika mam nadzieję, że uda się coś zorbić z tym Twoim katarem, bo katar to jednak nic przyjemnego. Super, że udaje się Wam z Mateuszkiem miło spędzać czas w takich miejscach jak kino - zdaje się, że u nas też powinny być takie seanse dla mam z dziećmi, ale nie wiem czy każdy film da się tak obejrzeć...

ina ja nadal obczajam wszystkie lumpy, jakie spotkam. A ostatnio znajpma się zaoferowała przywieźć coś z Niemiec pt. super okazje takie jak wielopaki. Ceny większości nowych ubranek mnie porażają...
Oczywiście allegro też jest nieocenione, ale ja tam najbardziej lubię pomacać...

A dziś wyjęłam coś z "prezentów" - body na 80 pasuje jak ulał :szok:

Mini lekarka nic na nie powiedziała, ale nie odpuszczę z tymi badaniami na pasożyty, a zacznę chyba od rozmowy z alergologiem (druga babka obok naszej pediatry - i specjalistka od chorób dziecięcych, więc mam nadzieję, że coś zaradzi - tylko niech z urlopu wróci...)
Fano, że miło spędziłaś czas - mam nadzieję, że Dusia daje Ci aktualnie nadrobić zaległości w tym błogi mzajęciu, jakim jest sen ;-)

pinula dziś w końcu przygasa trochę (choć nadal swędzi :baffled:); myślę, że posmaruję jeszcze jutro, a potem zamienię na alantan. I przy najmniejszych oznakach nawrotu od razu do alergologa, co pisałam wyżej. I badania na te nieszczęsne pasożyty (ale to raczej po 6. miesiącu dopiero robią)...
O Ty zołzo jedna ;-) To ja nie chcę wiedzieć ile razy ja bywam okrzyknieta zołzą roku i przez ile osób, którym skończył się nielimitowany dostęp do mojego M. W dodatku musi biedaczek do pracy chodzić, kasę zarabiać, remonty w domu sprawować, a teraz jeszcze wymagam od niego, żeby dzieckiem się zajął (przynajmniej od czasu do czasu) i w ten sposób nie tylko nie jest na każde kiwnięcie palcem rodziców, ale również najukochańszego kolegi i jeszcze kilku innych personów :-p I otwarcie się do tego przyznaję - jak M nie ma dość swojego rozumu, to ktoś musi go nauczyć ;-)

Madziorka mówisz, że Adaś biszkopty polubił? Rafał usiłował ostatnio usilnie zjeść promocje realowskie - w postaci gazetki :-D Też mu smakowała (oczywiście dopóki mam się nie zorientowała, że przestał "czytać" gazetkę - siedział na moich kolanach, a ja z boku oglądałam swoją gazetkę)

tunia świetnie, że żyjesz :tak: Nic już nie będzie takie samo, ale zaglądaj, kiedy najdzie Cię ochota.

Noż wszystkie narzekają na pogodę, a u nas ma być jutro gorąco. A dziadek mnie zapakował w wycieczkę do miasta - bo mu się przypomniało, że ubezpieczenie za auto trzeba zapłacić (a jak pytałam kilka dni temu, to było "jest jeszcze czas")
Osiwieję kiedyś z tymi moimi facetami :rolleyes2:

Ewstra no no no - tatuś szaleje :-) Chwalić chwalić takie inicjatywy pędzlowe :tak: Trzymam kciuki za panele.
Ciekawe, ile ja się znowu za M nałażę, żeby pokończył takie "drobne du..rele" :sorry: No i łazienkę (od podstaw niestety). I podbitkę dachową...

atomówka nie dziwię Ci się w kwestii tego zakochania :-) To nic, tylko do dzieła, co byy Aleks miał niedługo rodzeństwo ;-)
A budzi się w nocy częsciej, bo zapewne tłuściejszego mleczka więcej potrzebuje - u większości taki teraz czas, ale to ponoć normalne na tym etapie. U nas też więcej pobudek niż dotychczas, załwaszcza nad ranem.

Maria mam nadzieję, że jak Pola podrośnie to będzie dla odmiany kochaną dziewczynką i najgrzeczjniejszą pod słońcem

Maruusia róże na pazurkach bossssskie. Udanej imprezy - zapomnij o wszystkich tych męczących przygotowaniach i po prostu korzystaj z zabawy, którą zorganizowałaś - ma być fantastycznie :-)

agusia a fe - ładnie nas tak zaniedbywać? :-p:-D;-) Tylko o te buciki lepiej dbaj - niech się kręci interesik. A że pracy dużo, to wierzę - ja się w końcu odważyłam stanąć na all po tej drugiej stronie, a przecież te moje kilka przedmiotów, to pestka w porównaniu z poważną sprzedażą (bo u mnie to raczej zabawa)


No to i my teraz idziemy nadrobić spanie (choć w dzień Rafał spał nawet całkiem sporo i mi też się udało przymknąć oczka na chwilę). A rano łapiemy sikacza - przy jednej drodze zawieziemy i od razu dowiem się nt. badań na pasożyty...

Pa pa.
Buziaczki dla wszystkich szkrabów - tych najmniejszych i tych nieco większych też :*
 
reklama
Vill ja tez nie lubię takich urządzeń ... Lepiej od nich sie z daleka trzymać ;-)

Marcinek biszkopty a mój Aleś chrupki kukurydziane , aż sie trzęsie jak je widzi ;-) zapomniałam sie pochwalić ;-)

Teraz to serio już dobranoc , maly nakarmiony to do 3 powinnismy pospac ;-)

Zdjęcia : 1"mam chrupka" 2 "może włoże go do buzi?" 3 " pyszny chrupek- nieoddam" ;-) jak dostał pierwszy raz ;-) nagram jak mluci to wam wrzuce , dziś boki zrywalismy bo wciska sie w niego jak w cyca ;-) takie dobre
 
Do góry