pogaduchy marcóweczek 2012

[Angel.]

HEJ!

Hehe ajako wlaśnie co Ci tak spieszno Mnie połóg wykańczał poprostu odpażenia mialam od tych podpasek masakra ;( Pamietam pisałam w 6 czy 7 tyg po porodzie mialam plamienie kiedy byl tydzien ciszy - myslalam, ze okres ale chyba jakies "resztki" to byly ;-) Od tamtej pory nic. Ale strasza, ze to zadna metoda anty..zreszta my mamy najlepsza na swiecie..0 sexu. Powiem wam szczerze, ze chyba moj m sie przerazil tak tym porodem ( gorzej jak ja?!;O ) , ze strasznie boi sie wpadki.. A ja procz tego wciaz czuje ten szew i troche mnie odrzuca zeby jeszcze raz sprobowac Straszne to poprostu straszne!!!! Musze troche zrzucic wagi to ten implant sobie zaloze i bedzie z glowy..

Wogole zrzucic wage..mysle sobie moze przejde na diete- wtedy mysle sobie ciekawe jaka jak jem raz dziennie I tak jak padło w mej głowie słowo na "D" tak wczoraj do pozna w noc mnie tak ssało no masakra!!

Eh i eh..

Mój smoku z ta kupa meczyl sie i meczyl az jedzenie nie wchodzilo, wiec wstalismy i 1/3 czopka dalam, 2 minuty i jak nie zasadzil! Bidoczek tyle kupki w sobie trzymac :-( Trzeba znac swoje dziecko, ja wiem , ze w przypadku mojego tydzien bez kupy to bylby absurd. A inne dzieci tak na luzie wiec to zalezy

Pogadali z babcia na skypa i male padło w kime znowu a ja jem grzanki na sniadanko Dzis tata konczy po poludniu to WOW wieczorek razem..

Pogoda jak zawsze zimno i pada, no comment.

 

[atomowka]

Hej kochane

Ajako cieszyć się trzeba że nie masz a nie płakać. Ja podobnie jak Ty okresu nie mam i nie miałam jeszcze a Aleks też na mieszanym a teraz to nawet bardziej na mm niż na moim choć próbuje to zmienić

My zaraz jedziemy sobie na spacer
Wybraliśmy jakiś atrakcyjny park z którym jeszcze nie byliśmy i jedziemy połazić i posiedzieć w ciszy i spokoju


Ej kurde czy prawie każda z Was podaje już coś dodatkowego maluszkowi do jedzenia?
Bo jak tak czytam to tlyko ja, Kasiulka, Tunia i Ajako(?) mlekiem karmią czy mi się zdaje? Kurde mi to się wydaje,że takie brzdące to jeszcze takie malutkie i dorosłe jedzenie jeszcze nie dla nich
Nie wiem nie wyobrażam sobie Alka wcinającego marchewe

 

[Mini55]

hej
u nas burzowo ... Duszka śpi .
atomówka weź pod uwagę że w różnym wieku są nasze maluszki jedne ledwo trzy misiące przekroczyły a inne już mają pięć :-)

Amandla podobno olej rzepakowy jest bardzo zdrowy i dobry do zupek , tylko chyba trzeba odpowiedni kupić ... no i oliwa z oliwek ale też ta z pierwszego tłoczenia . Masełka bym raczej nie polecała zwłaszcza że jesteście na diecie bez mlecznej

ajako a może okresu nie masz z innych przyczyn :-):-):-)

Maria mój syn mnie skutecznie nauczył że przymus przynosi odwrotny skutek od zamierzonego ... Moja koleżanka uczyła pić córkę z butelki tak że wlewała jej wodę i dawała w łapki ( mała miała 6 miesięcy ) i ona na początku tą butelkę gryzła , lizała a po kilku dnich sama zaczęła ciągnąć Może jak brak Ci cierpliwości to poproś M żeby spróbował jej podać butlę w porze posiłku . Jak zobaczy że nie ma cyca to może się chwyci :-)

U nas dziś kolejna próba ryżowa ... Dusia jadła aż się jej uszy trzęsły kupka po tym kleiku śliczna Jutro postaram się jeszcze bardziej zagęścić bo dziś po tej zupce to była cała mokra łącznie z włosami z tył głowy

 

[Perelandra]

Znów gorąco jak w tropikach, przyszła jedna chmura i poszła bokiem ani kropli, a teraz palmadziecię po obiedzie śpi na tarasie, przed nami jeszcze wizyta u babci (teściowej) żeby nie było, że dziecko izoluję

ajako naprawdę nie masz się do czego spieszyć... ja właśnie dziś dostałam okresu (a pierwszy raz 2 miesiące po urodzeniu dziecka) i wcale mi nie fajnie, zwłaszcza w taką pogodę
Atomówka Mini ma rację co do jedzenia różności, nasze dzieciaki w różnym wieku, mój Marcinku prawie 5 mies. ma a poza tym na mm od początku, to zajada różności - od marchewy aż po mięcho (oczywiście z 1 gram)

 

[cytrusowa85]

Mini nie strasz Ajako
Atomowka macie czas , Wy ma cycusiu jestescie .

parnoty dzien kolejny,
chyba juz z tydzien jest 35 w cieniu
Zrobiłam nam obiad, Hanuli "papke",
cała szklaneczke opytoliła. na jutro zostało.
soczek jagódko-wy popija, dostalismy słoik od tesciowej własnej roboty.
co do jedzenia całych np brokuł w raczkach to tak sie robi ale musza zebolki byc
a u nas jeszcze siekaczy nie ma.

 

[Angel.]

ato z tego co czytam to sporo zostało na mleku jeszcze- mój wkoncu tez póki co ;-)
Ja za to na odwrót zawsze znałam teorie, że wprowadza się jedzonko od 4 msc i tyle. I nie wyobrażam sobie dzieciaka który wygląda na ponad 6 msc kolejne trzy tylko na cycu trzymać Myślę, że na wyjazd do Polski bede sie szykowac z odstawieniem, czyli jeszcze przynajmniej 1,5 miesiąca. Jednak jedzonko juz wprowadze na czasie

 

[ajako]

dziewczynki dziekuje Wam za odpowiedzi!

mini- no wlasnie, prosze mnie nie straszyc jesli chodzi o to o czym mysle, to nie ma szans; od urodzenia mlodego odbyly sie tylko 2 proby

Angel- no wlasnie...ja wiem, ze to moze nie temat na to miejsce, ale kurde na serio u Was tez taka posucha jak u nas? ufff kamien z serca, bo juz myslalam,ze tylka ja jakas taka lewa jestem i cos ze mna nie tak

Pere- o juz miecho tez?? to niezle!

kindzia- niezla wyzerka dla H. a soczku od tesciowej zazdraszczam!

Atomowka- nie my tez juz sie 'dozywiamy' od pewnego czasu, ale nie codziennie, bo tak jak juz pisalam kiedys, z mojego lenistwa to wynika
faktycznie laski trzeba uwazac z ta marchewa, bo kurde ona tak zatyka, ze szok, jak moj maly nie ma zadnych problemow z kupiszonami tak po marchewce, meczy sie troszke.

a zreszta...nie wiem zmiana miejsca czy wody do mleka itd, ale Igus tutaj slabo mi spi, budzi sie 2- 3 razy na mleczko a w domu spal caluskie noce! a moze tak rosnie intensywnie, sama nie wiem.

kurde laski ja tez chce tego Waszego polskiego upalu, bo dostane do glowy tutaj, cala niedziela w domu, wszyscy spia a mialam takie fajne plany :-(
jak nad polskim morzem w sierpniu tak nam ' dopisze' pogoda to zwariuje, a jeszcze jedziemy do takiej dziury, ze poszalejemy, jeszcze my jak my, starzy, w karty pogramy czy cos, ale dzieciaki?!

Pere- a Wy kiedy jedziecie? i gdzie w koncu znalezliscie mete?
a i nie przejmuj sie; ja sobie wczoraj zakupilam sliczny kostium kapielowy, ale wygladam w nim nie rozbiore sie przy ludziach na pewno teraz poszukuje jakiego pareo, albo lekkiej sukienusi, w ktorej bede smigac przy ludziach na plazy.

a co do tego okresu; dzis myslalam, ze to juz, a tymczasem nadal nic, ale brzuch mnie boli,moze cos sie jednak rusza, a nie teskno mi wcale, skad tylko nie chcialabym, zeby to oznaczalo jakiejs choroby czy cus



ps.zezarlo i tego posta a tak sie naprodukowalam dobrze, ze za przykladem vill skopieowalam najpierw tresc

 

[tunia23]

mini Ty juz nie starsz ajako
No mnie polog chyba najbardziej ze wszystkich wykonczyl przez to nie oczyszzczanie przeciez w szpitalu tydzien lezalam masakra jak sobie pomysle to az mnie telepie!!!!!!!

U nas tez antykoncepcja 100% po 3 miesiacach po porodzie dopiero sprobowlismy raz ale bylo tak jak przed porodem:-)

atomowka tak ja w 100% caly czas cycek tylko mm nie daje ani nic innego cycek cycek i tylko cycek

 

[atomowka]

My po spacerze
Nogi mnie bolą jak rzadko kiedy, nachodziliśmy się jak głupki. Potem wstawię kilka fotek

No właśnie jakoś zapominam ,że część maluchów jest sporo starsza od mojego Alka i tak wszystkich,że tak powiem mierzę jego miarą

Ajako jak pisałam ja okresu też nie miałam jeszcze ale brzuch, jajniki to mnie bolą już od dłuższego czasu( w sensie 2 msc jakieś) ale nic nie leci

Ajako głowa do góry i wskakuj w kostium, wiem że łatwo się mówi ale kurde ja tam mam w nosie ludzi co oni sobie pomyślą
Nie wyobrażam sobie być nad wodą i siedzieć w ciuchach

Angel jak jesz raz dziennie to waga powinna sama spadać, no chyba,że obżerasz się zaraz przed snem nieodpowiednim żarciem

Jeżeli chodzi o sex to my z moim TŻ nie próżnujemy
szczerze mówiąc to ja po porodzie choć też pierwszego razu się bałam, śmialo mogę powiedzieć,że jest mi teraz lepiej, dużo lepiej, nie wiem czemu

 

[Mini55]

ajako ja nie straszę :-) przecież sama pisałaś że mogła byś mieć duuużo dzieci

Perelandra u mnie było to samo ... grzmiało , grzmiało i się rozwiało

Kindzia super że gotujesz sama ... i to jakie pyszności :-) Ja też wolę dawać Dusi slow food a nie fast food
Tunia a bo to takie tylko gadanie że poród coś zmienia ;-) u mnie nie zmieniło się nic ani po pierwszym ani po drugim porodzie a mąż też nie narzeka

Angel to niezły musi być ten posiłek skoro jesz raz dziennie a waga a nie spada :-) lekka kolacja składająca się zaledwie z prosięcia
A tak poważnie to dbaj kobito o siebie i chociaż jakieś kanapki przegryzaj jak nie masz czasu gotować

lecę utulić mojego łobuza ....