pogaduchy marcóweczek 2012

[Aadka]

Amandala, nie daj się w tym szpitalu, pobadają i Ciebie wypiszą zobaczysz, ale pytaj, bo jak się siedzi cicho to o pacjentce nikt nie pamięta.
No cóż ja jestem lekarz z wykształcenia to wiem jak to jest na oddziałach. Fajnie, że masz extra rodzinny prowiant

Lastpetunia, oj te nasze męże, kara mu się należy jak nic za niedopilnowanie psiuntala.

 

[Bozienka24]

angel bedzie napewno wszstko dobrze zobaczysz trzymam mocnooo kciuki zeby bylo ok ja tez w 1 ciazy lecialam sama do pl stresa mialam nieziemskiego pierwszy raz sama lecialam MASAKRA ale szczesliwie dolecialam bez kolikacji ehhh moja krusyznka wczoraj caly dzien szalala a dzisiaj spokuj jak ja tego nielubie odrazu sie martwie ze cos sie stalo a dzisiaj cos mnie brzuszek bolal rano ale juz przeszlo.Mam nadzieje ze jak pojde do lekarza to juz mi powie zebym tej luteiny niebrala doslownie mi jest niedobrze jak ja wezme ona jest gorzka szczypie w gardlo fujj doslownie a jeszcze musze ja pod jezykie trzymac bleee

 

[mata-kow]

Ale się rozpisałyście z rana

Lastpetunia ale M narozrabiał... pewnie będzie teraz chodził potulnie jak baranek ;-)

Angel spokojnie, nie ma sensu denerwowac sie na zapas ;-) poza tym jestes pod dobra opieką;-)

Doris zdrówka dla małej! A dajesz jakis syrop na ten kaszel? Dobrusia dostała Supremin (bez recepty) on przeciwkaszlowy jest i daje radę

ja tez tak mam, że przychodzi 21-22 a mnie ssie - zjem kilka kromek, a rano ledwo oczy otworze, to mnie do lodówki ciągnie - wiecznie głodna jestem. Zaraz idę II sniadanko zrobic, bo rano szybko zjadłam zanim mała do przedszkola odporowadziłam, potem przytargalam sobie świeże warzywa i owoce z targu i pochłonełam gruszkę, a teraz mam takie ssanie, jakbym od rana nic nie zjadła
Przy okazji wstawie fasolke na obiad, trochę podziergam i zabieram sie za sprzątanie...

Miłego dnia!

 

[lastpetunia]

kochane jakbym M kazała psa wykąpać to by dalej chyba od niej śmierdziało by wykąpał ją na odwal się a tak to ja musiałam porządnie tak jak ja chciałam ale już drugim razem on bedzie musiał bo ja juz rady nie bede dawac ale bede nad nim stała i nadzorowała

 

[*Doris*]

Mata - daję Ambroxol na kaszel. Może dlatego ma większy, bo to jest syrop wykrztuśny. Muszę też zrobić tą Waszą miksturę.

 

[mata-kow]

Doris ja małej wczesniej robiłam inhalacje z mucosolvanu (tez wykrztusne) ale jak lekarka ją osłuchała nic jej nie zalegało w oskrzelach i płuchach, a kaszel jak nic był mokry - ona po prostu odksztuszała w ten sposób to co jej do gardła spływało. A przeciwkaszlowe leki tylko ten kaszel pobudzały Dobrze by było, żeby malutka lekarz osłuchał - wtedy byłaby pewnośc jaki syrop byłby lepszy ;-)

juz pochłonełam bułeczkę z kiełbaską i pomidorkiem (ktos mi tu smaka narobił ) tearz szybka kawka i relaks z szydelkiem tak na pół godzinki ;-)

 

[Mini55]

Angel super że dotarłaś cała i zdrowa Rozmawiałaś z ciocią ??

Doris a gorączkuje ?? Ja bym ją do lekarza wzięła na osłuchanie jak jest ok to do przedszkola ( mimo kaszlu) a jak by jeszcze jakieś szmery były to bym zostawiła

Aadka jaką masz specjalizację ?? Praktykujesz ??

Nastawiłam rosołek ... to teraz deskę rozłożę i poprasuję a przy okazji załączę sobie "przepis na życie "

 

[ivi]

my już po II śniadaniu dziś młody wrąbał miseczkę jajecznicy z boczkiem i pomidorkiem a zagryzł to bułką z miodem mam w domu niejadka -je tylko kilka wybranych rzeczy i ciężko go przekonać do czegoś nowego.. ale jest całkiem nieźle ostatnio

teraz ogarnę kuchnię i ruszam dalej do pracy....

 

[*Doris*]

Mini - nie miała gorączki w ogóle. Zaczęło się od kataru w piątek, a jak katar zaczął spływać, to zaczęła kaszleć. Może powinnam iść z nią do lekarza, ale u nas to wielkie przedsięwzięcie - mąż musi iść przed otwarciem przychodni stać w kolejce, żeby dostać numerek, bo pediatra przyjmuje tylko 2 godziny dziennie dzieci chore, a ja muszę wziąć urlop, żeby z nią do tego lekarza pójść.
No nic, zobaczymy jak będzie dzisiaj. Myślicie, ze może lepiej jej ten syrop na razie odstawić?

 

[anula_mm]

dzień dobry dziewczynki,

ja od rana pracowicie zaczęłam dzień żeby tyle nie myśleć ( o ruchach dzidzi pisałam co mi leży na sercu...), ranek dziś pochmurnie się zaczął i nie widać żeby się chciało rozpogodzić a szkoda bym na jakiś spacerek poszła... pochmurno, po wczorajszym deszczu jeszcze mokro i jakoś tak chłodno,

rozpaliłam dziś po 8 w kominku, wzięłam się za pranie, odkurzyłam w całym domku i zrobiłam na mokro, ogarnęłam w kuchni, umyłam włosy i czekam sobie na przyjazd rodziców :-) dobrze, że przyjeżdżają na trochę bo od tego siedzenia samej w domu chyba zaczynam wymyślać sobie problemy....

Mini może ci kuchnię posprzątać tylko oczywiście jak nie mieszkasz za daleko ;-)
hehehe super te wasze dzieciaczki są! poprawiłam sobie humor czytając wasze historyjki dzieci to mają naprawdę pomysły i jaką fantazję i marzenia

miłego dnia życzę wszystkim !!!