reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Witam się i ja :)

Kindzia - Twoja Hanula już prawie siedzi - wow- super - śliczna Kobitka i jaka silna :-)
Angel - wyprawa do zoo no nie mogę :) fajnie :) ja bym na taki pomysł nie wpadła - swoją drogą - strasznie krępuję się karmić poza domem - to taki czas mój i Zuzi zawsze jesteśmy we dwie i nikomu nie pozwalam z nami wtedy być... więc u nas wyprawy maks 2,5 godziny chyba, że pokój do karmienia się znajdzie :-):-):-)
Karolina - witaj (my się chyba nie znamy jeszcze) - faktyko, duże masz Chłopaka :-)
Vill - śpij jak Rafałek śpi - ja tak z Zuzą non stop mam - jak ona pada to i ja głowa do poduszki inaczej by człowiek nie wyrobił , Rafałek jaki pultynek malutki :-):-):-)
Kasiulka i ja trzymam kciuki :) Grześ słodziak :-):-):-)
Amandla i za Manią będą chłopaki latać - ja Ci mówie kup sobie mamuś za wczasu miotłe co by ich gonic;-);-)
Pere współczuje bystrej pielęgniarki - jak ja nie lubię takich niedoinformowanych ludzi :confused2::confused2:

My dziś po wizycie w poradni - Zuzia 6280 :-) waga w normie, Dzidziuś ładnie główkę trzyma tylko ciągle się nie ciągnie - dostałyśmy skierowanie na rehabilitację :sorry::sorry::sorry: no cóż mus to mus :sorry::sorry::sorry: ale mam odczekać tydzień jak zacznie się dźwigać to spoko - nigdzie mamy nie iść....
Kobietki czy Wy podajecie już jakieś słoiczki??? bo ja się tu zastanawiam co robić :-):-) dobrzy by było jakby już coś zaczynała jeść a nie tylko cycofek się liczy i nic więcej :-D:-D:-D:-D żeby chociaż butelkę, jakąś herbatkę to nie absolutnie z łyżeczki się napije z buteleczką Matka nie podchodz :confused2::confused2:
 

Załączniki

  • okładka nowa.jpg
    okładka nowa.jpg
    41,4 KB · Wyświetleń: 43
reklama
Haj!
U nas nadal masakra, generalnie równia pochyła. A ja mam wrażenie że stoję nad przepaścią. Byłam dziś z Antkiem u lekarza i co? Usłyszałam że jest gorąco na dworze i stąd młody jest markotny - tylko kiedy dziś pada deszcz i jest jakieś 16 stopni - albo mam psychozę i zepsuty termostat :eek: Normalnie nie potrafię rozmawiać z tą pediatrą - zero chemii!! Na moje pytanie: czy to normalne że prawie 3 msc dziecko, zamiast wycofywać się z nocnego karmienia to zwiększa jego częstotliwość? Odpowiedź: jak chce pani przespać noc to proszę podać dziecku Viburcol (czy jak to się pisze) :angry: ...
Koniec pisania: młody się obudził z płaczem...
 
dziewczyny dzięki za kciukasy - pomogły. USG główki super!
aina współczuje, ale jestem pewna, że to minie. U nas też od wczoraj Grześ jakiś bardziej marudny...
lina ja nic nie podaje, ale tam dziewczyny szczegółowo opisywały w wątku
 
aina no w sumie co Ci lekarz pediatra pomoże ?? A coś oprócz ogólnego niepokoju zauważyłaś u Antosia ??
Borys np jak skończył pół roku to zaczął się wybudzać co 45 minut a nie jak wcześniej po 2 godzinach ... :baffled: I nie mogłam nic zrobić - tylko przeczekać
 
Mini ogólny niepokój, problemy ze spaniem, ale przede wszystkim zwiększona ilość kup... ale może to jest związane z tym że częściej je. Wiem że jestem trochę panikara, ale to moje pierwsze dziecko i jestem sama, nie mam tu mamy, siostry, ciotki,teściowej czy ki innej cholery, która by mnie uspokoiła że z młodym wszystko oki, tylko ma gorsze dni. Strasznie boję się że coś przeoczę... A dodatkowo mąż od rana do wieczora w robocie :-( Po prostu pierwszy raz, to tak długo trwa i raczej jego niepokój się nasila niż ma się ku końcowi. Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy, to to że się z Antkiem na wzajem teraz nakręcamy... ehh... oby to była tylko moja panika ...
Mini a długo tak trwało że Borys się budził, przyczyną było ząbkowanie czy też zwyczajnie gorszy czas??

Vill u mnie to ma być taki jednorazowy zastrzyk, ale ma być powtarzany co jakiś czas (czyt. jak bóle będą nawracać i się nasilać). Nie wiem też jak to wygląda na NFZ bo ja prywatnie chodzę. Musiałam tak zrobić bo chcę aby ten lekarz mnie operował, a on ma bardzo dobrą opinię jeśli chodzi o endoprotezy. Więc chadza sobie do niego na prywatę... bo inaczej kroił by mnie jakiś rzeźnik :confused2: a chciałabym by mi ta endo posłużyła jak najdłużej. Ale to temat na inne forum i inną rozmowę...

Idę się kąpać i jakiś obiadek na jutro wyrzeźbić ...
tymczasem...
 
Ostatnia edycja:
aina rozmawialam dzisiaj z kolezanka mowila mi o alergii pokarmowej u dziecka kuzynki i wlasnie ! - mial zwiekszona ilosc kup, placze niesamowite, pozniej wkradla sie z tego powodu anemia - pisze tak orientacyjnie moze przyda Ci sie to do diagnozy i obserwacji. pomimo tego mam nadzieje ze z Antosiem jest wszystko w porzadku tylko przechodzi jakis kryzys natury psyche (??)

Ja tak srednio bo ganiamy ledwo napisze na kwietniowkach a zaraz obowiazki wzywaja :)
w poniedzialek bylismy w opolu w trzech poradniach : kardiologicznej, wczesniaka i na usg przezciemieniowym......ii udalo sie ! wszystko juz w porzadku ! dnie mijaja tak szybko ze stracilam kompletnie poczucie czasu, miejsca i ogolnie istnienia :-D

Macie jakis dobry sposob jak troche uniezaleznic malucha, bo wydaje mi sie, ze maks powoli sie uzaleznia ode mnie i nawet dzisiaj krzyczal jak nie bylo mnie kolo niego kiedy lezal na macie ja sie pojawilam to gromki smiech i relaks .... musze cos z tym zrobic , bo nie moge nad nim sterczec.... ja nie zabawka :/
 
aina nie wiem co było przyczyną , pewnie skok rozwojowy , albo dojrzewający układ nerwowy :confused2:. Więcej wrażeń , więcej umiejętności , do tego smok mu wypadał i nie potrafił się sam wyciszyć :no:

Może to jakiś skok do tego upały go męczą , może mu się chce pić albo sobie usnąć nie może ( wbrew pozorom im bardziej zmęczone dziecko tym trudniej mu się wyciszyć i zasnąć )
Moja Dusia czasami jak ją nie położę spać przy pierwszych oznakach że śpiąca to potem mi robi jasełka :sorry:
Jak by bardzo było źle możesz spróbować z tym viburkolem - to taki ziołowy środek uspokajający ... albo może jakiś masaż relaksujący ...

A jak to wygląda na co dzień, ten niepokój ?? Płacze czy bardziej marudzi ?? W jakiej sytuacji się uspokaja ??
ile śpi w ciągu dnia ?? jak w nocy ?? i jak je i co ile ??
 
aina, moja Mania jak były te majowe upały to podobnie jak Twój mały non stop była niespokojna, kupa za kupą szła i to rzadziocha, cały czas na cycku, pózniej kupiszony zrobiły się zielone i tak doszlismy do alergii, ale musisz do dziecka podejśc na spokojnie i racjonalnie, odpowiedz na pytania które napisała Mini, bo może rzeczywiście to upały tak działają na małego, albo siakiś skok rozwojowy, Twoje poddenerwowanie też nie działa na niego wspierająco, a nie masz możliwości zmiany pediatry skoro nie czujesz chemii? Ja zmieniłam kompletnie przychodnie po tym jak Mani debil jeden na woskowinę w uchu przepisał antybiotyki ze sterydami i teraz jestem u super pediatry, może warto się zastanowić nad zmianą?

reniuszek na odwyk od mamusi najlepsze są inne osoby do opieki, niech mały spędza więcej czasu z tatą, w miarę możliwości z babcią lub innymi osobnikami, którzy się nim zajmą ochoczo:)

ja już po oxydermabrazji, suuuuper, polecam serdecznie świecę się póki co jak lampa, ale jutro ma być pięknie;D
inspirowana Kindzią dziś dałam Marysi butlę herbatki jabłuszko z melisą i powiem wam, ze pyyyycha, wydudniła tak, ze aż się oblizywała :D a durna matka chciała ją wodą poić, phi!

aaaa i musze się pochwalić, że w Mamo to ja wygrałam zestaw zabawek dla niuni w konkursie smsowym:D
 
Ostatnia edycja:
Amandla ja puki co poję wodą :tak: na początku Duszka się buntowała ale teraz nawet łyka ;-)
No i wielkie gratki dla Marysi ... cudna z niej dziewczynka :tak:


wzięło mnie na wspominki i czytałam sobie forum "Borysowym " wiecie że on nie miał czterech miesięcy jak przy podciąganiu do siadu ( które uwielbiał ) zaczął stawać na nóżki ... :szok:
Duszka za to jest bardziej gaduła i śmieszka niż akrobatka :-D
ale zaczyna się obracać na boki , robi mostki i chwyta sobie stopy czasami :-)
 
reklama
Mini no ja też do tej pory wodę proponowałam księżnej, ale jakoś bez entuzjazmu, a herbatkę wciągnęła jak odkurzacz, a propos akrobacji dzisiaj ją podciągnęłam delikatnie za łapki do siadu a ta fik odepchnęła się nóżkami i siedzi i sie śmieje:D nie wiem ktora z nas była w większym szoku:D ale już nie będę próbowała tych sztuczek, niech we własnym tempie się uczy siadać a nie przy pomocy.
Fajnie tak obserwować rozwój dziecka, niedawno ledwo się na boki przewracała, a teraz fika z lewej strony na prawą i bardzo jej się to podoba, aczkolwiek na brzuszek sama nie się przewraca, ale już jej malutko brakuje, niech sobie trenuje sama.

Komplementy przekaże Mani i w jej imieniu dziękuję:)
 
Do góry