anula_mm
czekając na...
Ivi moje koty w domu na szczęście prawie wszystko łapią, nawet komary, ale tego oso-szerszenia to bym się bała i o koty też żeby nie złapały brrrr nie lubię takich owadów
K&M hehe niezły sen, mi kuzynka wczoraj 3 wielkie torby przyniosła do przejrzenia dla maluszka, jeszcze ma mi za kilka miesięcy znowu coś dać bo ona teraz na chłopaka czeka w październiku :-) a miała tego tyle że szok, to już po pierwszej selekcji mi przyniosła, tak a propos snu ja już jestem prawie przygotowana od wczoraj ;-)
ja na szczęście jeszcze dospałam jakieś 2 godz i czuje się lepiej nawet brzuszek jest dziś już normalny a tak się bałam, jeszcze przeczytałam że Amandla ma iść na twardniejący brzuszek na kontrolę do szpitala to trochę bardziej spanikowałam, ale dziś na razie jest ok więc włączam na luzik aby do czwartku to mam nadzieję lekarz mnie już zupełnie uspokoi
dużo zdrówka wam życzę, mnie na razie omija i oby tak już się udało
K&M hehe niezły sen, mi kuzynka wczoraj 3 wielkie torby przyniosła do przejrzenia dla maluszka, jeszcze ma mi za kilka miesięcy znowu coś dać bo ona teraz na chłopaka czeka w październiku :-) a miała tego tyle że szok, to już po pierwszej selekcji mi przyniosła, tak a propos snu ja już jestem prawie przygotowana od wczoraj ;-)
ja na szczęście jeszcze dospałam jakieś 2 godz i czuje się lepiej nawet brzuszek jest dziś już normalny a tak się bałam, jeszcze przeczytałam że Amandla ma iść na twardniejący brzuszek na kontrolę do szpitala to trochę bardziej spanikowałam, ale dziś na razie jest ok więc włączam na luzik aby do czwartku to mam nadzieję lekarz mnie już zupełnie uspokoi
dużo zdrówka wam życzę, mnie na razie omija i oby tak już się udało