Ja też muszę was zaraz nadrobić. Tylko odpiszę VILL- sorry ale dopiero dziś chusta do ciebie poszła bo szanowny nie wysłał!!! Randap- super dzięki!!! A to muszę chyba czekać aż się zazieleni to cholerstwo??? Niesamowite to jest że takie kilometry w ziemi tego jest!! Ale ja bym chciała żeby to na ziemi znikneła a na płocie rosło może tak się da?
Hemoroidy- po Bartku bylam u proktologa z tym
problemem i było to mało przyjemne a okazuje sie że i tak leczy sie to tylko czopkami z apteki bez recepty.
Dzis i Pola i ja mamy juz lepszy chumor i mała daje mi dużo swobody z której ja dzis jak na złość nie korzystam bo siły nie mam po weekendowych porządkach. Ale znów w nocy był mróz w tej naszej chorej sypialni z tm gigantycznym oknem i znów ma katar biedaczka!
Aha a co do rytuału to rzeczywiscie u Bartka bardzo pomagały.ale u Poli mam problem bo w dzien strasznie różnie śpi a wieczorem chce spać od 19 ale niestety tylko zamknie oko to Bartek się drze i wariuje i tak do ok.22-23 aż on padnie wreszcie.
Hemoroidy- po Bartku bylam u proktologa z tym
problemem i było to mało przyjemne a okazuje sie że i tak leczy sie to tylko czopkami z apteki bez recepty.
Dzis i Pola i ja mamy juz lepszy chumor i mała daje mi dużo swobody z której ja dzis jak na złość nie korzystam bo siły nie mam po weekendowych porządkach. Ale znów w nocy był mróz w tej naszej chorej sypialni z tm gigantycznym oknem i znów ma katar biedaczka!
Aha a co do rytuału to rzeczywiscie u Bartka bardzo pomagały.ale u Poli mam problem bo w dzien strasznie różnie śpi a wieczorem chce spać od 19 ale niestety tylko zamknie oko to Bartek się drze i wariuje i tak do ok.22-23 aż on padnie wreszcie.
Ostatnia edycja: